Reklama
Rozwiń

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Partie rzucają na Brukselę poważne siły. Dlaczego?

Kampania europejska zapowiada się na poważne, chociaż bardzo krótkie starcie. Główne siły polityczne mobilizują swoich działaczy, polityków i zwolenników. Jak zwykle, stawka tych wyborów wykracza poza sam układ sił w Parlamencie Europejskim.

Publikacja: 28.04.2024 17:27

Listy uzupełniają znani parlamentarzyści, jak Paweł Szefernaker (10 w okręgu obejmującym zachodniopo

Listy uzupełniają znani parlamentarzyści, jak Paweł Szefernaker (10 w okręgu obejmującym zachodniopomorskie i lubuskie) czy Michał Dworczyk (na zdjęciu).

Foto: PAP/Radek Pietruszka

W weekend – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami – kampanię do Parlamentu Europejskiego zainaugurowało PiS. Konwencja Biało-Czerwoni zapowiedziała główne tematy kampanii do PE w wykonaniu największej partii opozycyjnej: sprzeciw dla Zielonego Ładu, sprzeciw wobec zmian traktatowych, paktu migracyjnego, wprowadzenia przez Polskę euro. Politycy PiS kandydujący do PE podpisali w trakcie konwencji siedem głównych zobowiązań programowych.

PiS chce w czerwcu osiągnąć kolejne wyborcze zwycięstwo. To ma mieć wymiar przede wszystkim psychologiczny dla partii, która w tej kadencji znajduje się w opozycji. PiS jest w zupełnie innej sytuacji niż w 2019 roku, w trakcie poprzedniej kampanii do PE. Na wynik mają pracować „listy śmierci”, jak określił je prezes PiS Jarosław Kaczyński, z kontrowersyjnymi nawet w samej partii postaciami jak Jacek Kurski. Listy uzupełniają znani parlamentarzyści, jak Paweł Szefernaker (10 w okręgu obejmującym zachodniopomorskie i lubuskie) czy Michał Dworczyk. Jak podaje Interia, Dworczyk ma być „trójką” na Dolnym Śląsku. Startować w Warszawie ma Tobiasz Bocheński, kandydat PiS na prezydenta Warszawy. Jedynką w Wielkopolsce ma być zaufany współpracownik prezydenta Dudy, minister w KPRP Wojciech Kolarski. Za nim będzie europoseł PiS Ryszard Czarnecki. Układanie list wywołało napięcia w samym PiS. Termin rejestracji upływa 2 maja, a kampanię prowadzi sekretarz generalny PiS Piotr Milowański, który był też szefem sztabu w wyborach samorządowych.

Polityka
Dr Kamiński: Rosjanie przegrali wojnę informacyjną, ale wciąż manipulują historią
Polityka
Głosowanie w Sejmie. Jarosław Kaczyński: Cyniczne wykorzystywanie sytuacji Ukrainy
Polityka
Jacek Nizinkiewicz: Badania nie pozostawiają złudzeń. Karol Nawrocki to pan X
Polityka
PiS nie poparł uchwały ws. bezpieczeństwa Polski. Politycy piszą o „Targowicy” i „rozkazach od wnuka hitlerowca”
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Polityka
Uchwała ws. bezpieczeństwa Rzeczpospolitej Polskiej przyjęta, ale nie jednogłośnie
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń