Czy małżonkowie mogą się rozliczyć wspólnie, jeśli jedno z nich zmarło w trakcie roku podatkowego?
W zasadzie wspólne rozliczenie przysługuje tylko parom pozostającym przez cały rok w związku małżeńskim, i to pod warunkiem istnienia wspólności majątkowej. Jednakże żyjący małżonek może się rozliczyć razem ze zmarłym na takich samych zasadach (tj. w rozliczeniu ubiegłego roku ważne jest, by pobrali się przed 1 stycznia 2011 r.). Ma też takie prawo, jeśli małżonek zmarł już po zakończeniu roku, a przed dniem złożenia rocznego PIT. Traci je, jeśli złoży zeznanie po terminie (po 30 kwietnia). Jeśli wdowa lub wdowiec wychowuje dziecko, to może zastosować wspólne rozliczenie z dzieckiem, ale dopiero od następnego roku podatkowego. Przepisy nie pozwalają na równoczesne zastosowanie tego udogodnienia i wspólnego rozliczenia z małżonkiem, choćby ten zmarł przed końcem roku.
Czy za osobę zmarłą trzeba składać zeznanie podatkowe?
Nie ma takiego obowiązku, tak jak nie ma obowiązku informowania urzędu skarbowego o śmierci podatnika. Czyni to z urzędu organ ewidencyjny ludności po otrzymaniu aktu zgonu. Trzeba jednak pamiętać o ogólnej zasadzie odpowiedzialności spadkobierców za zobowiązania podatkowe spadkodawcy. Otóż lokalny urząd skarbowy informuje spadkobierców o tym, jak wyglądały rozliczenia podatkowe zmarłego. Podaje informacje o wysokości dochodu lub przychodu, wpłaconych zaliczek na podatek oraz kwotę podatku do zwrotu albo wysokość nadpłaty. Jeśli zmarły miał wydatki uprawniające go do skorzystania z ulg, to spadkobiercy powinni w ciągu 30 dni od otrzymania takiej informacji poinformować o tym urząd skarbowy. Gdy termin minie, fiskus wyda decyzję ustalającą wysokość zobowiązania podatkowego albo stwierdzającą nadpłatę (czyli kwotę do zwrotu).
Jak traktować świadczenia wypłacane żyjącym w związku ze śmiercią bliskiej osoby?