Pracownik korzystający z sauny jest bardziej odporny na infekcje, dzięki czemu nie trzeba odwoływać prowadzonych przez niego zajęć. A im więcej zajęć, tym większe przychody dla firmy. Te argumenty przekonały skarbówkę, która zgodziła się na rozliczenie wydatków na budowę i utrzymanie sauny w podatkowych kosztach.
O interpretację wystąpił przedsiębiorca prowadzący szkołę jogi. Zatrudnia w niej nauczycielkę. Siedziba firmy znajduje się w jego domu. W ogrodzie zbudował saunę. Wydał na nią około 28 tys. zł, płaci też za prąd i serwis. Chce rozliczać wydatki w podatkowych kosztach biznesu.
Argumentuje, że sauna wywiera bardzo dobry wpływ na zatrudnioną instruktorkę. Poprawia jej wydolność, a przecież nauczycielka jogi musi wykazywać się wysoką sprawnością. Sauna podnosi też jej odporność na infekcje (na które jest narażona w czasie lekcji). Dzięki temu nie choruje i nie trzeba odwoływać zajęć. A im więcej zajęć, tym większe przychody dla firmy.
Czytaj więcej
W biznesie nie rozliczymy wydatków na jedzenie. Nawet gdy dyżurujemy 55 godzin.
Co na to fiskus? Przyznał, że korzystanie z sauny może poprawić jakość oraz wydajność pracy instruktorki. Dlatego wydatki można rozliczyć w podatkowych kosztach (na budowę poprzez odpisy amortyzacyjne, na utrzymanie bezpośrednio).