Wynika to z art. 6 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=00846F0182D9D0A13086AE06E93FFDFA?id=174085]ustawy o podatku od spadków i darowizn (tekst jedn. DzU z 2004 r. nr 142, poz. 1514 ze zm.)[/link].
[srodtytul]Nabycie to nie przyjęcie[/srodtytul]
Przyjęcie spadku należy odróżnić od jego nabycia. Z przepisów kodeksu cywilnego wynika, że spadkobierca nabywa spadek z chwilą śmierci spadkodawcy. Nabycie spadku nie jest jednak tożsame z jego przyjęciem. Spadkobierca bowiem ma dopiero od tej chwili (a dokładnie od dnia, w którym dowiedział się o nabyciu spadku) możliwość wypowiedzenia się co do tego, czy spadek przyjmuje (i w jaki sposób), czy też odrzuca. Oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku powinno być złożone w terminie sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o nabyciu spadku. Brak w tym czasie jakiegokolwiek oświadczenia spadkobiercy jest równoznaczny z prostym przyjęciem spadku.
W zasadzie więc dopiero chwila złożenia oświadczenia o przyjęciu spadku (lub chwila, w której upłynął termin do złożenia takiego oświadczenia) jest chwilą powstania obowiązku podatkowego, od której należy liczyć termin do złożenia właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego zeznania podatkowego o nabyciu rzeczy lub praw majątkowych.
[srodtytul]Gdy postanowienie wyda sąd[/srodtytul]