Co do zasady podatnik powinien otrzymać zaświadczenie bez zbędnej zwłoki. Czasem niemal od ręki. Jeśli tylko będzie to możliwe. Na pewno jednak nie później niż w ciągu siedmiu dni od dnia złożenia wniosku.
Zasada ta nie działa jednak w przypadku zaświadczenia o miejscu zamieszkania dla celów podatkowych na terytorium Polski. Na jego wydanie urząd skarbowy ma dwa miesiące od dnia złożenia wniosku. Tyle teoria.
W praktyce bowiem zdarza się, że terminy te są wydłużone, bo organ podatkowy potrzebuje więcej czasu, aby ustalić na przykład, czy w stosunku do podatnika nie jest prowadzone postępowanie mające na celu ustalenie lub określenie wysokości jego zobowiązań podatkowych. Urząd skarbowy może też przed wydaniem zaświadczenia przeprowadzić postępowanie wyjaśniające – jeśli tylko uzna, że jest to niezbędne.
[srodtytul]O co wolno wnioskować[/srodtytul]
Podatnik może żądać wydania przez urząd skarbowy nie tylko zaświadczenia o niezaleganiu w podatkach czy stwierdzającego stan zaległości podatkowych (choć te są najpopularniejsze). Podatnik może również zapytać [b]o wysokość znanych organowi zobowiązań spadkodawcy czy o wysokość zaległości podatkowych zbywającego, o wysokość dochodu lub obrotu podatnika, a także o miejsce zamieszkania lub siedzibę podatnika[/b].