Chcesz zaświadczenie z urzędu, wykaż że masz w tym interes

Aby otrzymać urzędowe zaświadczenie, podatnik musi złożyć wniosek. Należy również pamiętać o wniesieniu opłaty

Aktualizacja: 31.08.2010 04:48 Publikacja: 31.08.2010 03:00

Chcesz zaświadczenie z urzędu, wykaż że masz w tym interes

Foto: Rzeczpospolita

Co do zasady podatnik powinien otrzymać zaświadczenie bez zbędnej zwłoki. Czasem niemal od ręki. Jeśli tylko będzie to możliwe. Na pewno jednak nie później niż w ciągu siedmiu dni od dnia złożenia wniosku.

Zasada ta nie działa jednak w przypadku zaświadczenia o miejscu zamieszkania dla celów podatkowych na terytorium Polski. Na jego wydanie urząd skarbowy ma dwa miesiące od dnia złożenia wniosku. Tyle teoria.

W praktyce bowiem zdarza się, że terminy te są wydłużone, bo organ podatkowy potrzebuje więcej czasu, aby ustalić na przykład, czy w stosunku do podatnika nie jest prowadzone postępowanie mające na celu ustalenie lub określenie wysokości jego zobowiązań podatkowych. Urząd skarbowy może też przed wydaniem zaświadczenia przeprowadzić postępowanie wyjaśniające – jeśli tylko uzna, że jest to niezbędne.

[srodtytul]O co wolno wnioskować[/srodtytul]

Podatnik może żądać wydania przez urząd skarbowy nie tylko zaświadczenia o niezaleganiu w podatkach czy stwierdzającego stan zaległości podatkowych (choć te są najpopularniejsze). Podatnik może również zapytać [b]o wysokość znanych organowi zobowiązań spadkodawcy czy o wysokość zaległości podatkowych zbywającego, o wysokość dochodu lub obrotu podatnika, a także o miejsce zamieszkania lub siedzibę podatnika[/b].

Urząd skarbowy wyda również zaświadczenie:

- potwierdzające brak obowiązku uiszczenia VAT z tytułu przywozu nabywanych z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej innego niż terytorium Polski pojazdów, które mają być dopuszczone do ruchu na terytorium Polski

- stwierdzające, że podatnik jest zarejestrowanym podatnikiem podatku akcyzowego

- potwierdzające, że podatnik jest zarejestrowany jako podatnik VAT czynny lub zwolniony.

[srodtytul]Nic bez pisma…[/srodtytul]

Ale uwaga! Urzędnicy nie potwierdzą niczego z urzędu. Zrobią to dopiero wtedy, gdy podatnik złoży wniosek.

[b]O zaświadczenie podatnik może prosić, jeśli urzędowego potwierdzenia określonych faktów lub stanu prawnego wymaga przepis prawa.[/b] Na jego podstawie podatnik formułuje swoje żądanie. Przykładowo, gdy od kredytobiorcy bank wymaga zaświadczenia niezbędnego do oceny jego zdolności kredytowej.

Ale nie zawsze wystarczy wskazać przepis. Czasami konieczne będzie wykazanie interesu prawnego w uzyskaniu takiego dokumentu. Zazwyczaj wtedy, gdy podatnik potrzebuje określonego zaświadczenia do przedłożenia np. w innym urzędzie.

W takim przypadku urząd skarbowy najpierw potwierdza, czy podatnik ma interes prawny, a dopiero potem wydaje zaświadczenie.

Z wnioskiem o zaświadczenie najlepiej wystąpić na piśmie. Poza podaniem w nim własnego imienia i nazwiska (albo nazwy firmy) należy podać jeszcze adres, NIP (a gdy wniosek składa firma, również REGON).

Trzeba też wskazać urząd skarbowy, do którego kieruje się żądanie. Jednak najważniejsza część wniosku to określenie tzw. zakresu żądania, czyli co podatnik chciałby, aby urząd skarbowy potwierdził w zaświadczeniu.

Dużo od tego zależy i to z prostej przyczyny. Jeśli podatnik nie napisze, czego oczekuje od urzędników, są duże szanse na to, że nie otrzyma zaświadczenia, na jakie liczył. Wniosek trzeba też uzasadnić, czyli wykazać, dlaczego zaświadczenie jest potrzebne.

[ramka][b]Przykład[/b]

Zygmunt Nowak wystąpi do urzędu skarbowego o wydanie zaświadczenia o niezaleganiu w podatkach. Nie napisał jednak, że chce, aby urząd potwierdził, że nie jest w stosunku do niego prowadzone postępowanie w sprawach o przestępstwa skarbowe. W zaświadczeniu informacji tej zabrakło. Musiał więc wystąpić o kolejne.[/ramka]

[srodtytul]… i opłaty[/srodtytul]

Dobrze jest też pamiętać o tym, że fiskus nie zrobi niczego za darmo. Za zaświadczenie każe sobie zapłacić. Ile? To zależy od tego, co ma potwierdzić.

Opłata skarbowa za zaświadczenie o niezaleganiu w podatkach lub stwierdzające stan zaległości wynosi 21 zł (od każdego egzemplarza). Tyle samo za zaświadczenie potwierdzające nadanie numeru identyfikacji podatkowej podmiotowi, który się nim posługuje. 21 zł pobierane jest również od zaświadczenia stwierdzającego, że podatnik jest zarejestrowanym podatnikiem podatku akcyzowego oraz od zaświadczenia potwierdzającego, że podatnik jest zarejestrowany jako podatnik VAT czynny lub zwolniony.

Więcej, bo 160 zł, trzeba zapłacić za zaświadczenie potwierdzające brak obowiązku uiszczenia VAT z tytułu przywozu nabywanych z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej innego niż terytorium Polski pojazdów, które mają być dopuszczone do ruchu na terytorium Polski.

[srodtytul]Nie postawią warunków[/srodtytul]

Przepisy ordynacji podatkowej mówią, że [b]urząd skarbowy, który ma wydać zaświadczenie, nie może żądać od podatnika żadnych dokumentów w celu potwierdzenia faktów lub stanu prawnego znanych mu z urzędu lub możliwych do ustalenia na podstawie posiadanej ewidencji[/b], rejestrów lub innych danych albo na podstawie przedstawionych przez zainteresowanego do wglądu dokumentów urzędowych.

Inaczej mówiąc, urząd skarbowy nie może uzależnić wydania żądanego zaświadczenia od przedstawienia jakichkolwiek dokumentów. Co więcej, zawsze wtedy, gdy żąda od podatnika zaświadczenia w celu potwierdzenia faktów lub stanu prawnego, jest obowiązany wskazać przepis prawa wymagający urzędowego potwierdzenia tych faktów lub stanu prawnego w drodze zaświadczenia.

[ramka][b]Uwaga [/b]

Obowiązek zapłaty opłaty skarbowej od wydania zaświadczenia powstaje z chwilą złożenia wniosku o jego wydanie. Opłata wpłacana jest w kasie organu podatkowego lub przelewem na jego rachunek.[/ramka]

[ramka][b]WAŻNE[/b]

Zaświadczenie potwierdza stan faktyczny lub prawny istniejący w dniu jego wydania.[/ramka]

[ramka][b]Należność da się wrzucić w koszty[/b]

[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=346580]Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych[/link] mówi, że kosztami uzyskania przychodów są wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem wymienionych w jej art. 23 ust. 1.

Wydatek będzie zatem kosztem, gdy jest poniesiony w celu uzyskania przychodu i nie znajduje się na liście wydatków, których do kosztów zaliczyć nie wolno.

Zadanie podatnika, który chce wrzucić w koszty prowadzonej działalności wydatki na zaświadczenie, np. o niezaleganiu w podatkach, polega na wykazaniu, że były one racjonalne i uzasadnione. Jednym słowem, że zostały poniesione w celu uzyskania przychodu, w tym również dla zagwarantowania funkcjonowania źródła przychodów.

Wprawdzie trudno będzie wykazać bezpośredni związek, pośredni jednak – już tak. Jeśli zatem przykładowo bank żąda od przedsiębiorcy zaświadczenia o niezaleganiu w podatkach jako jeden z warunków udzielenia mu kredytu, i przedsiębiorca ten kredyt otrzyma, a następnie wyda go na sfinansowanie przedsięwzięć, dzięki którym firma będzie się rozwijała, i doprowadzi to do pozyskania przychodów, poniesioną opłatę skarbową wrzuci do kosztów.

Można bowiem przyjąć, że poniesiona opłata mieści się w ogólnej definicji kosztów podatkowych[/ramka].

Co do zasady podatnik powinien otrzymać zaświadczenie bez zbędnej zwłoki. Czasem niemal od ręki. Jeśli tylko będzie to możliwe. Na pewno jednak nie później niż w ciągu siedmiu dni od dnia złożenia wniosku.

Zasada ta nie działa jednak w przypadku zaświadczenia o miejscu zamieszkania dla celów podatkowych na terytorium Polski. Na jego wydanie urząd skarbowy ma dwa miesiące od dnia złożenia wniosku. Tyle teoria.

Pozostało 93% artykułu
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego