Z rosnącej popularności aukcji internetowych korzystają nie tylko zwykli podatnicy, ale i przedsiębiorcy, którzy coraz częściej kupują w ten sposób towary niezbędne w ich działalności. Wielu z nich nie zdaje sobie jednak sprawy, że może to oznaczać problemy z uznaniem danego wydatku za koszt uzyskania przychodu.
Przykładem jest przedsiębiorca, który m.in. handluje używanymi klockami. Kupuje je na aukcjach internetowych w kraju i za granicą, zarówno od firm, jak i od osób fizycznych. Za towary płaci przelewem z konta firmowego. W momencie wygrania aukcji zawiera ze sprzedawcami umowy cywilnoprawne na podstawie regulaminu systemu aukcyjnego. Sprzedawców prosi też o podpisanie umów kupna-sprzedaży, jednak, jak oblicza, nawet połowa odmawia.
Dowód księgowy
W takim przypadku przedsiębiorca musi wywiązać się z umowy aukcyjnej, co oznacza konieczność zakupu danego towaru dla potrzeb prywatnych. Nabyte towary sprzedaje następnie zarówno przez Internet, jak i w swoim sklepie. Sprzedaż ewidencjonuje za pomocą kasy fiskalnej. Zdarzenia gospodarcze związane z prowadzoną działalnością ewidencjonuje w księdze przychodów i rozchodów.
Chciał się upewnić, czy do odliczenia danego wydatku wystarczy dokument transakcji internetowej, dowód zapłaty (przelew) oraz oświadczenie, że dokonał zakupu w celach handlowych.
Z pytaniem zwrócił się do Izby Skarbowej w Katowicach, która wydała niekorzystną dla niego interpretację (IBPBI/1/415-513/11/BK). Dyrektor Izby stwierdził, że tego rodzaju wydatki powinny być co do zasady udokumentowane fakturą lub rachunkiem. Jeśli sprzedawcą jest osoba fizyczna, to podstawą wpisu danego wydatku do podatkowej księgi przychodów i rozchodów są umowy sprzedaży.