Ministerstwo Finansów odniosło się do kwestii rozliczenia potrzebujących, na rzecz których organizowane są zbiórki charytatywne. Problem dotyczy osób otrzymujących wsparcie od niespokrewnionych z nimi darczyńców, np. z dobroczynnego koncertu czy festynu, z przeznaczeniem na leczenie, rehabilitację lub zakup specjalistycznego sprzętu.
Jak wyjaśniło ministerstwo, w takiej sytuacji bierze się pod uwagę przepisy ustawy o podatku od spadków i darowizn. Obowiązek zapłaty tej daniny powstaje wyłącznie wtedy, gdy wartość pomocy otrzymanej od jednego niespokrewnionego darczyńcy (III grupa podatkowa) przekroczy w ciągu pięciu lat kwotę wolną od podatku, czyli 4902 zł.
Ogólna suma wsparcia nie ma więc znaczenia. Obdarowany musi za to zsumować wartość pomocy otrzymanej w ciągu pięciu lat od jednej osoby.
– W wielu przypadkach ze względu na „zbiorowy" charakter pomocy udzielanej osobom niepełnosprawnym, a tym samym możliwość sumowania darowizn wolnych od podatku, nie powstanie obowiązek jego zapłaty – wyjaśnia wiceminister Dorota Podedworna-Tarnowska w odpowiedzi na interpelację poselską nr 25148.
Jeśli zaś wartość darowizny od jednej osoby przekroczy kwotę wolną, organ podatkowy wyda decyzję ustalającą wysokość daniny. Niepełnosprawny może się wówczas zwrócić do naczelnika urzędu skarbowego o odroczenie terminu jej zapłaty, rozłożenie na raty albo umorzenie w całości. Musi się na to zgodzić wójt gminy, której dochód stanowiłyby wpływy z podatku.