[b]Tak orzekł WSA w Szczecinie 30 kwietnia 2009 r. (I SA/Sz 622/08).[/b]
Podatnik złożył korektę informacji na podatek od nieruchomości, zmniejszając powierzchnię budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, a zwiększając budynków pozostałych. Wskazał, że zrobił to z uwagi na ich stan techniczny zagrażający bezpieczeństwu i uniemożliwiający całkowicie prowadzenie w nich jakiejkolwiek formy działalności.
Organy podatkowe uznały, że związek nieruchomości z działalnością gospodarczą może być zerwany wówczas, gdy względy techniczne nie pozwalają na wykorzystywanie jej do prowadzenia tej działalności. Podatnik ma jednak obowiązek udowodnić zły stan techniczny nieruchomości. Samo twierdzenie podatnika jest bezskuteczne. Powinien przedłożyć dokument urzędowy, ekspertyzę rzeczoznawcy budowlanego, opinię techniczną sporządzoną przez eksperta w dziedzinie budownictwa itp., z których będzie wynikało, że dany budynek nie nadaje się do jakiejkolwiek działalności gospodarczej z powodu złego stanu technicznego.
WSA orzekł, że to organy podatkowe zobligowane są w toku prowadzonego postępowania wyjaśnić, czy rzeczywiście dana nieruchomość nie jest i nie może być wykorzystywana do prowadzenia działalności gospodarczej. Środkami dowodowymi, z których mogą korzystać, są wszystkie dopuszczalne przepisami ordynacji podatkowej, w szczególności oględziny nieruchomości, przesłuchanie strony postępowania, przesłuchanie świadka czy też powołanie biegłego. Posiłkowo mogą posługiwać się także przepisami prawa budowlanego. Przepisy nie nakładają na podatnika w tym zakresie żadnych obowiązków.
[i]Zbigniew Stecz, Zespół Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte[/i]