Organy podatkowe muszą kierować się zapisami ewidencji

Kwalifikując nieruchomość dla celów podatku od nieruchomości, organy podatkowe muszą opierać się na ewidencji gruntów i budynków, nie mogą dokonywać samodzielnych ocen

Aktualizacja: 30.11.2009 06:55 Publikacja: 30.11.2009 05:00

Organy podatkowe muszą kierować się zapisami ewidencji

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Red

[b]Tak orzekł NSA 29 października 2009 r. (II FSK 854/08).[/b]

Spółka zwróciła się z wnioskiem o stwierdzenie nadpłaty w podatku od nieruchomości za lata 2004 – 2006. Jej zdaniem posiadane przez nią drogi wewnętrzne były zwolnione z podatku od nieruchomości na podstawie art. 2 ust. 3 pkt 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=8DE0636DE01D819734CAE3C31CA21D86?id=182297]ustawy o podatkach i opłatach lokalnych[/link] (dalej upol), który w brzmieniu obowiązującym w tym okresie wskazywał, że zwolnieniu podlegają drogi, bez dookreślenia, że muszą to być drogi publiczne. Organ odmówił stwierdzenia nadpłaty.

Uznał, że drogi niezaliczone do jednej z kategorii dróg publicznych nie podlegają wyłączeniu z opodatkowania podatkiem od nieruchomości. Skoro podatnik nie posiada drogi wyposażonej w obiekty budowlane związane z prowadzeniem, zabezpieczeniem i obsługą ruchu, to nie można jej uznać za publiczną. Z ustaleń organu wynikało, że zgodnie z zapisami widniejącymi w ewidencji gruntów i budynków spółka nie posiada gruntów oznaczonych jako drogi (dr).

Spółka wniosła skargę do WSA, jednak została ona oddalona przez sąd, który wskazał, że dla celów podatku od nieruchomości podstawowe znaczenie mają zapisy w ewidencji gruntów i budynków, w której grunty te sklasyfikowano jako tereny przemysłowe o symbolu Ba oraz inne tereny zabudowane o symbolu Bi. Na tej podstawie spółka nie miała prawa skorzystać ze zwolnienia. Mogła dochodzić zmiany kwalifikacji gruntów i budynków, ale przed uprawnionym organem, jakim bezspornie nie jest organ podatkowy.

Stanowisko to podzielił również NSA, który uznał, że organy podatkowe przy kwalifikacji gruntów nie mogą dokonywać samodzielnych ocen i muszą opierać się na ich ewidencji. Sąd wskazał również, że pogląd ten ma potwierdzenie w najnowszym orzecznictwie, przy czym powołał się na [b]wyrok NSA z 1 października 2009 r. ( II FSK 652/08).[/b]

[i]Autor jest członkiem Zespołu Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte[/i]

[ramka][b]Anna Chylak, konsultantka w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro w Warszawie)[/b]

Przepisy dotyczące zwolnień podatkowych powinny być interpretowane ściśle, gdyż są wyjątkiem od zasady powszechności opodatkowania. Skoro ustawodawca nie wskazuje, jakiego rodzaju drogi korzystają z wyłączenia od opodatkowania, to zgodnie z zasadą lege non distinguente należy przyjąć, że wyłączenie to dotyczy wszystkich dróg, tak publicznych, jak i wewnętrznych.

Kwestią budzącą wątpliwości jest znaczenie zapisów w ewidencji gruntów i budynków w razie istnienia rozbieżności między stanem faktycznym a stanem ujawnionym w ewidencji. Zasadniczo ewidencja gruntów i budynków powinna być dokumentem wyjściowym dla wymiaru podatku od nieruchomości (w związku z brzmieniem art. 21 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=982E367E04BF57464DB82ED30DA4E4E8?id=180148]prawa geodezyjnego i kartograficznego[/link]) wyłącznie w przypadku, gdy dane w niej zawarte są zgodne z rzeczywistym stanem faktycznym i prawnym [b](por. wyroki WSA w Warszawie, III SA 2060/01, i w Katowicach, I SA/Ka 728/00).[/b]

Skoro w rozpatrywanej sprawie istniały rozbieżności między twierdzeniami podatnika a zapisami ujawnionymi w ewidencji gruntów, na organie podatkowym ciążył obowiązek dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego.

Zgodnie z art. 122 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=582ECDA0581859658EA2BD1E83B507D8?n=1&id=176376&wid=328885]ordynacji podatkowej[/link], wyrażającym zasadę prawdy obiektywnej, organ podatkowy ma w toku postępowania obowiązek podejmować wszelkie niezbędne działania w celu dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego.

Zatem opieranie się głównie na zapisach ewidencji gruntów w sprawie, w której istnieją wątpliwości co do ich prawidłowości, bez przeprowadzenia pełnego postępowania dowodowego jest naruszeniem tej zasady.

Co więcej, jak stwierdził [b]WSA we Wrocławiu w wyroku I SA/Wr 1440/07:[/b] „przypisanie ewidencji gruntów i budynków decydującej roli w zakresie stosowania wyłączenia, o którym mowa w art. 2 ust. 3 pkt 4 upol, nie jest działaniem prawidłowym.

Ewidencja ta może być bowiem podstawą do wymiaru i poboru podatków jedynie wtedy, gdy klasyfikuje kategorię gruntów wskazanych w upol”. Natomiast w ewidencji gruntów i budynków nie ma oznaczenia właściwego dla gruntów stanowiących pasy drogowe [b](por. wyrok NSA II FSK 483/07)[/b]. Przedmiotem ustaleń organu podatkowego powinno być więc istnienie na gruncie budowli drogi, bo w tym wypadku można mówić o gruncie jako o pasie drogowym (art. 4 pkt 1 i 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0B37590AD8826D28100475D12CD9E446?id=184778]ustawy o drogach publicznych[/link]).

Zapisy w ewidencji zawierającej dane dotyczące gruntów i budynków nie są bowiem wystarczające do ustalenia, czy na danym gruncie znajduje się budowla drogi.

Należy również zwrócić uwagę, że treść art. 2 ust. 3 pkt 4 upol obowiązująca w latach 2004 – 2006 została ustalona w nowelizacji ustawy o drogach publicznych, zawierającej nowe definicje „drogi” oraz „pasa drogowego”. Wskazuje to na celowe działanie legislacyjne ustawodawcy, z którego wynika konieczność stosowania definicji z tego właśnie aktu prawnego przy dokonywaniu wykładni powołanego artykułu upol [b](por. wyrok NSA II FSK 483/07).[/b]

Nie należałoby więc zawężać znaczenia drogi do jej definicji z załącznika nr 6 do rozporządzenia w sprawie ewidencji gruntów i budynków, która pozwala oznaczać symbolem dr tylko niektóre drogi wewnętrzne. Powodowałoby to bowiem brak wyłączenia z opodatkowania w latach 2004 – 2006 niektórych dróg wewnętrznych w rozumieniu ustawy o drogach publicznych tylko z tego powodu, że nie zostały i nie mogły być oznaczone symbolem dr w ewidencji gruntów ze względu na definicję drogi zawartą w rozporządzeniu w sprawie ewidencji gruntów i budynków.[/ramka]

[b]Tak orzekł NSA 29 października 2009 r. (II FSK 854/08).[/b]

Spółka zwróciła się z wnioskiem o stwierdzenie nadpłaty w podatku od nieruchomości za lata 2004 – 2006. Jej zdaniem posiadane przez nią drogi wewnętrzne były zwolnione z podatku od nieruchomości na podstawie art. 2 ust. 3 pkt 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=8DE0636DE01D819734CAE3C31CA21D86?id=182297]ustawy o podatkach i opłatach lokalnych[/link] (dalej upol), który w brzmieniu obowiązującym w tym okresie wskazywał, że zwolnieniu podlegają drogi, bez dookreślenia, że muszą to być drogi publiczne. Organ odmówił stwierdzenia nadpłaty.

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara