Reklama
Rozwiń

Dariusz Adamski: Frankowe prawo Katza

Chyba tylko banki mogła zaskoczyć opinia Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE Collinsa w sprawie (C-520/21) mającej duże znaczenie dla dziesiątek tysięcy sądowych sporów frankowych.

Publikacja: 16.02.2023 15:10

Dariusz Adamski: Frankowe prawo Katza

Foto: Adobe Stock

Z trzech powodów nie powinno dziwić, że wykluczyła ona prawo banku do dochodzenia od konsumentów wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału, kiedy sąd stwierdza nieważność umowy kredytowej ze względu na abuzywność jej postanowień. Z tych samych powodów można założyć, że za kilka miesięcy analogicznie do sprawy podejdzie skład orzekający.

Po pierwsze, przyznanie bankowi prawa do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału prowadziłoby do reaktywacji skutków upadającej umowy. Umowa ta byłaby co prawda nieważna, ale mimo to doszłoby do takich konsekwencji, jakby nadal wiązała strony. Wynagrodzenie banku kłóciłoby się tym samym z wielokrotnie powtarzanym przez TSUE wymogiem przywrócenia sytuacji, w jakiej znajdowałby się konsument w przypadku braku nieuczciwego warunku umownego oraz z zakazem czerpania przez przedsiębiorcę korzyści z jego bezprawnego działania.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Zakazać woreczków na złość Nawrockiemu?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Globalne znaczenie rankingu kancelarii prawniczych „Rzeczpospolitej”
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rady dla następcy Adama Bodnara
Opinie Prawne
Rafał Adamus: Czy roszczenia wobec Niemiec za II wojnę to zamknięta sprawa?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacyjna czkawka