Reklama

Paweł Pośpiech: Kongres sędziów jednak potrzebny

Dyskusje mają sens. Nie chodzi przy tym o przemowy kilku profesorów czy sędziów Sądu Najwyższego z mównicy. Ważne są te rozmowy, które się toczą w kuluarach. To one stanowią zaczyn dla pożądanych w wymiarze sprawiedliwości zmian – pisze sędzia.

Aktualizacja: 30.08.2016 09:10 Publikacja: 30.08.2016 08:47

Paweł Pośpiech: Kongres sędziów jednak potrzebny

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Mecenas Aleksander Tobolewski („Rzecz o Prawie" z 24 sierpnia 2016 r.) był uprzejmy poddać krytyce Nadzwyczajny Kongres Sędziów Polskich, organizowany przez cztery stowarzyszenia sędziowskie oraz Krajową Radę Sądownictwa. Stawia dwa zarzuty dotyczące organizacji tego przedsięwzięcia. Twierdzi, po pierwsze, że nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło, co uzasadniałoby zwołanie kongresu, i po drugie, że będzie on miał charakter otwartego zjazdu PZPR. Oba są w moim przekonaniu całkowicie chybione, a porównanie do PZPR dla sędziów, którzy postanowili wziąć udział w kongresie, po prostu obraźliwe.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Michał Romanowski, Julia Juźko: Państwo nie może zarabiać na własnym bezprawiu
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Naród nie ma żadnej władzy
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Refundacja a ochrona patentowa – mniej mitów, więcej faktów
Opinie Prawne
Ewa Milczarek: Paradoksy adaptacji klimatycznej
Reklama
Reklama