Reklama

Renault na czarnej liście Kremla. Symboliczny wpis

Rosyjski reżim też ma swoją listę firm, które objął sankcjami. Nie chwali się nią jednak, bo większość wpisanych na nią firm nie ma już w Rosji. Koncern Renault trafił tam po tym, jak Francuzi zadeklarowali uruchomienie produkcji dronów dla Ukrainy.

Publikacja: 11.10.2025 16:11

Renault na czarnej liście Kremla. Symboliczny wpis

Foto: Bloomberg

Dekret rosyjskiego rządu opublikowany właśnie na oficjalnym portalu informacji prawnej wymienia listę zagranicznych firm zaangażowanych we współpracę wojskowo-techniczną, które podlegają „specjalnym środkom ekonomicznym” w Rosji. Przewiduje on rosyjskie działania odwetowe wobec nich „w związku z nieprzyjaznymi działaniami” niektórych państw obcych – cytuje gazeta „The Moscow Times”.

Rosyjskie sankcje nie działają

Czym są rosyjskie sankcje? To pohukiwania i zastraszanie zagranicznych firm, które inwestowały w Rosji setki milionów euro i dolarów, a po agresji Putina na Ukrainę opuściły Rosję. Obejmują m.in. zakaz przeprowadzania transakcji w Rosji i z rosyjskimi podmiotami, w tym kontraktów handlu zagranicznego, przyzwolenie na niewypełnianie przez stronę rosyjską zobowiązań wobec firm objętych sankcjami w ramach istniejących transakcji, zakaz dokonywania płatności na rzecz osób fizycznych z listy oraz zakaz obrotu papierami wartościowymi.

Czytaj więcej

Renault Clio: Coś nowego i zaskakującego

Kreml sporządził tę listę w maju 2022 r. W czerwcu 2025 r. do tej listy dołączył kolejny europejski producent samochodów działający wcześniej na rynku rosyjskim, Daimler Truck AG (Niemcy). Z datą 6 października został tam wpisany Renault SAS.

Renault wszedł do Rosji na początku lat 90. W latach 1992–1993 koncern otworzył swoje pierwsze biuro, a w 1998 roku podpisał umowę z rządem moskiewskim o utworzeniu spółki joint venture Avtoframos. Do 2005 roku na jego terenie powstał zakład produkcyjny o pełnym cyklu produkcyjnym. Renault stopniowo zwiększał swój udział w przedsiębiorstwie do 100 proc., a w 2014 roku zmienił nazwę na Renault Russia CJSC. Dostarczał technologie i rozwinął produkcję modeli Łada i Renault w Rosji. W momencie agresji Putina miał blisko 30 proc. udziałów w rosyjskim rynku moto.

Reklama
Reklama

Zamiast Renault – Moskwicz z części do chińskich aut

W kwietniu 2022 r., czyli w ponad miesiąc po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Francuzi zdecydowali się opuścić kraj-agresor. Nie bawili się w długie procedury, poszukiwanie nowych właścicieli i zarabianie na rosyjskiej wojnie. Przekazali reżimowi swoje zakłady w Rosji za symboliczną kwotę jednego rubla, otrzymując sześcioletnią opcję odkupienia swoich udziałów w tym kraju. Podobnie szybko opuściły Rosję inne zachodnie koncerny samochodowe, doprowadzając do całkowitego załamania tam tego sektora gospodarki.

Czytaj więcej

Jest 19. pakiet sankcji. To najmocniejsze uderzenie w Rosję i w sojuszników Kremla

Po wycofaniu się Renault, moskiewska fabryka Renault Rosja została przekształcona w fabrykę samochodów Moskwicz. I do dziś nie podniosła się z opuszczenia biznesu przez Francuzów. Brak technologii, części, specjalistów zmusił Rosjan do przejścia na montaż chińskich samochodów pod sowiecką marką. Są składane z zestawów zakupionych w Pekinie.

W czerwcu 2025 roku pojawiły się pierwsze doniesienia o możliwości rozpoczęcia przez Renault produkcji dronów na Ukrainie; francuskie Ministerstwo Obrony zwróciło się do firmy z propozycją. Kreml zaczął straszyć Francuzów sankcjami. Wicepremier Denis Manturow stwierdził, że ewentualna realizacja takich planów stanowiłaby „akt wrogości” wobec Rosji i ostrzegł, że utrudniłoby to również powrót Renault do Rosji, pomimo wcześniej podjętej decyzji.

Dekret rosyjskiego rządu opublikowany właśnie na oficjalnym portalu informacji prawnej wymienia listę zagranicznych firm zaangażowanych we współpracę wojskowo-techniczną, które podlegają „specjalnym środkom ekonomicznym” w Rosji. Przewiduje on rosyjskie działania odwetowe wobec nich „w związku z nieprzyjaznymi działaniami” niektórych państw obcych – cytuje gazeta „The Moscow Times”.

Rosyjskie sankcje nie działają

Pozostało jeszcze 89% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Biznes
Pekin zaostrza kontrolę eksportu metali ziem rzadkich, sprzedaż mieszkań rośnie
Biznes
Nadciąga KSeF. Większość firm deklaruje co najmniej częściową gotowość
Biznes
Kawa jak złoto – ceny nie zatrzymują się, sieci hamują OZE, RPP tnie stopy
Biznes
Sojusz AI w Europie? Polska, Czechy i Bułgaria walczą o wspólną przyszłość
Biznes
Polskie firmy ruszają na świat. Rekordowy wzrost inwestycji zagranicznych
Reklama
Reklama