Sędziowie walczący o praworządność, wobec bierności państwa polskiego w zakresie zadośćuczynienia im za represje doznane za rządów ministra sprawiedliwości i prokuratura generalnego Zbigniewa Ziobry, postanowili pozwać to państwo o ochronę ich godności jako sędziów i ludzi.
Byli bezpardonowo niszczeni. Wymienimy nazwiska tylko tych, których nasza kancelaria reprezentowała i nadal reprezentuje: Igor Tuleya, Paweł Juszczyszyn, Marzanna Piekarska-Drążek, Ewa Gregajtys, Ewa Leszczyńska-Furtak, Waldemar Żurek (po objęciu funkcji ministra sprawiedliwości ogłosił, że wycofał swoje pozwy przeciwko Skarbowi Państwa – ministrowi sprawiedliwości, w których domagał się ponad miliona zł za represję w czasach PiS – przyp. red), ale jest też wielu innych. Ich los podzielili również prokuratorzy, głównie z Lex Super Omnia. Listę takich sędziów i prokuratorów publikowała Iustitia. Państwo polskie ma obowiązek przyznać, że owi sędziowie i prokuratorzy jako konkretne osoby byli zniesławiani, znieważani, mobbowani, „karnie” zsyłani do innych wydziałów, pozbawiani wynagrodzenia itd. przez funkcjonariuszy państwa działających z wykorzystaniem instytucji urzędu ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego, rzecznika dyscyplinarnego sędziów oraz Prokuratury Krajowej.
To nie był i nie jest spór prawny o zmiany w wymiarze sprawiedliwości czy spór polityczny, ale niezgoda na celowe niszczenie rządów prawa przy lekceważeniu orzecznictwa TSUE, ETPC i sądów krajowych.
To są fakty. Optymalnym rozwiązaniem byłaby ugoda pozasądowa jako świadectwo wdzięczności i docenienia przez Polskę walki tych osób na rzecz utrzymania jej fundamentów, jakimi są rządy prawa, a zarazem wyraz potępienia sprawców, którzy stworzyli zinstytucjonalizowany układ zamknięty represji mający wywołać efekt mrożący.
Czytaj więcej
Waldemar Żurek wycofał swoje pozwy przeciwko Skarbowi Państwa – ministrowi sprawiedliwości, w któ...