Reklama

Kryzys jednoczy Europę

Unijny szczyt w Brukseli pokazał, że globalny kryzys może mieć pozytywne aspekty.

Aktualizacja: 21.03.2009 06:17 Publikacja: 20.03.2009 20:46

[b][link=http://blog.rp.pl/blog/2009/03/20/jeremi-jedrzejkowski-kryzys-jednoczy-europe/]skomentuj na blogu[/link][/b]

Czując na sobie wzrok wyborców – którzy coraz częściej myślą o tym, czy nie stracą pracy, a w najlepszym razie, czy uda im się utrzymać poziom zarobków i spłacić zaciągnięte kredyty – najważniejsi politycy unijni doszli do porozumienia w wielu sprawach.

Zatem będzie 50 miliardów euro pomocy dla państw pozostających poza strefą euro oraz zasilenie Międzynarodowego Funduszu Walutowego kwotą 70 miliardów euro. Na szczycie G20 w Londynie Unia przedstawi postulat podwojenia środków MFW do 500 miliardów dolarów. Znajdzie się też 600 milionów euro na zainicjowane przez Polskę Partnerstwo Wschodnie.

Politycy wyciągnęli wnioski z pomruków rosyjskiego niedźwiedzia. Po styczniowym kryzysie gazowym na linii Moskwa – Kijów (gdy dostawy do Unii zostały poważnie uszczuplone) uznali konieczność prowadzenia wspólnej polityki wobec krajów dostawców oraz państw tranzytowych. Okazało się też, że znajdą się pieniądze na gazociąg Nabucco mający zmniejszyć uzależnienie UE od Rosji. A jeszcze kilka dni temu rosyjskie agencje pisały, że dla unijnych polityków stracił on znaczenie.

W Brukseli uzgodniono także plan pobudzania unijnej gospodarki przez inwestycje energetyczne. To szczególny punkt dla Polski. Po pierwsze na nasze krajowe projekty trafi 330 milionów euro. Po drugie bardzo nam na tym zależało.

Reklama
Reklama

Polska odniosła jeszcze jeden sukces. Prezydent i premier pokazali klasę. Na wspólnej konferencji prasowej nie zabrakło nawet żartów. Wydaje się, że do naszych najważniejszych polityków dotarło wreszcie, iż spory o samoloty za granicą nie tylko wywołują uśmiechy pobłażania, ale i osłabiają pozycję Polski jako poważnego partnera w negocjacjach. Ciekawe tylko – i oby było to pytanie retoryczne – jak długo potrwa ta ogólnoeuropejska zgoda.

[b][link=http://blog.rp.pl/blog/2009/03/20/jeremi-jedrzejkowski-kryzys-jednoczy-europe/]skomentuj na blogu[/link][/b]

Czując na sobie wzrok wyborców – którzy coraz częściej myślą o tym, czy nie stracą pracy, a w najlepszym razie, czy uda im się utrzymać poziom zarobków i spłacić zaciągnięte kredyty – najważniejsi politycy unijni doszli do porozumienia w wielu sprawach.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Opinie Ekonomiczne
Wojciech Warski: O przywódcach i narzędziach przymusu ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Brak zaufania podcina nam skrzydła. Jest źle
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Napięty budżet i spóźniony refleks Adama Glapińskiego
Opinie Ekonomiczne
Polska czy urzędnicza racja stanu?
Opinie Ekonomiczne
Janusz Jankowiak o szkodliwych skutkach... cięcia stóp
Reklama
Reklama