Reklama

Małgorzata Zaleska: NBP – kierunki zmian

Regionalny lider prac nad cyfrowym pieniądzem, wyposażony w inicjatywę ustawodawczą i posiadający nadzór nad bankami – w takim kierunku mógłby ewoluować polski bank centralny.

Publikacja: 31.10.2025 05:09

Małgorzata Zaleska: NBP – kierunki zmian

Foto: Bloomberg

Zmiany zasad funkcjonowania banku centralnego są wyjątkowo delikatną materią, m.in. z uwagi na kontekst polityczny. Nie ulega wątpliwości, że bank centralny powinien być instytucją niezależną od rządu, w przeciwnym razie naciski ze strony rządzących nie miałyby końca – zawsze istnieją przecież ważne powody dla wsparcia finansów publicznych. Tymczasem bank centralny czuwa nad stabilnością monetarną oraz walutową państwa. Dlatego osłabienie jego pozycji miałoby daleko istotne konsekwencje m.in. dla siły polskiego złotego, a także rentowności rządowych papierów wartościowych.

To wszystko jednak nie oznacza, że zakres działalności banku centralnego, sposób jego działania i przepisy dotyczące organów banku nie powinny ewoluować.

Emisja pieniądza

Jednym z widocznych trendów dotyczących emisji pieniądza jest projektowanie i wdrażanie Central Bank Digital Currency (CBDC, cyfrowego pieniądza emitowanego przez bank centralny) – nie tylko przez odległe kraje, takie jak Nigeria czy Wyspy Bahama, ale także przez potentatów rynków finansowych takich jak USA, strefa euro czy Chiny. Różne państwa przyjmują różne koncepcje i modele CBDC.

Czytaj więcej

Agata Kornhauser-Duda dostała pracę w NBP? Bank centralny dementuje doniesienia

Warto więc już teraz podjąć próbę wypracowania standardu CBDC przez polski bank centralny. NBP powinien rozważyć utworzenie wraz ze wszystkimi krajami UE spoza strefy euro grupy/konsorcjum, w której NBP byłby liderem, by wypracować standard CBDC dla krajów spoza strefy wspólnej waluty. Oczywiście nie ma mowy o tworzeniu przez te kraje wspólnej CBDC, bo każdy tworzyłby własną, narodową, opartą jednak na tych samych założeniach, funkcjonalnościach czy technologii. Taki własny standard pozwoliłby na uniknięcie sytuacji, w której CBDC stworzona przez EBC stanie się rozwiązaniem de facto narzuconym krajom UE spoza strefy euro.

Reklama
Reklama

Jeszcze ambitniej można postulować, aby ten standard opracowany został samodzielnie przez NBP i był promowany na całym świecie, jako wzór do naśladowania. Złoty polski nie ma co prawda szans na zostanie walutą międzynarodową w regionie, ale regionalny standard emisji narodowych CBDC może być dziełem właśnie NBP.C

Czy cel wspierania polityki gospodarczej przez NBP powinien zostać opisany ogólnie, czy szczegółowo?

Cel działania banku centralnego

Dyskusja na temat celów działania banków centralnych jest ważna. Nie ulega wątpliwości, że banki te mają dbać o stabilność poziomu cen. Bardziej dyskusyjny jest sposób i zakres wspierania przez nie polityki gospodarczej rządów. Otwarte wciąż pozostaje pytanie, czy cel inflacyjny i wzrostu gospodarczego są równorzędne, czy też cel monetarny jest ważniejszy. Ponadto czy cel wspierania polityki gospodarczej powinien zostać opisany ogólnie, czy szczegółowo (np. wspieranie obronności, wspieranie zrównoważonego rozwoju, wspieranie rynku pracy).

Czytaj więcej

Adam Glapiński: Jest przestrzeń do dalszych obniżek stóp procentowych

Ogólny mandat do wspierania polityki gospodarczej uznać należy jednak za zasadny z uwagi na trudność zaprojektowania wszystkich celów szczegółowych. Np. przed 2020 r. prawdopodobnie by nie przewidziano niwelowania skutków globalnej pandemii.

Jednocześnie w celu uaktywnienia działalności banku centralnego na polu polityki gospodarczej celowe wydaje się wyposażenie NBP w inicjatywę ustawodawczą. Pozwoli to aktywniej wyrażać poglądy bankowi centralnemu, nie wpływając na niezależność rządzących, bowiem i tak ostateczną decyzję legislacyjną podejmują parlament i prezydent RP.

Reklama
Reklama

Z pewnością potrzeba szybkiego i skutecznego działania w obszarze ratowania płynności jest istotnym argumentem za powrotem nadzoru bankowego do NBP

Stabilność sektora bankowego

W turbulentnych czasach bezpieczeństwo finansowe, w tym bezpieczeństwo sektora bankowego i zasobów finansowych ludności, jest szczególnie istotne. NBP uczestniczy w ramach Komitetu Stabilności Finansowej (KSF) w sprawowaniu nadzoru makroostrożnościowego, zaś nadzór mikroostrożnościowy / bankowy jest w rękach UKNF. Tymczasem pożyczkodawcą ostatniej instancji jest NBP, który ma ratować płynność banków , nie sprawując jednak nad nimi nadzoru. Z pewnością potrzeba szybkiego i skutecznego działania w obszarze ratowania płynności jest istotnym argumentem za powrotem nadzoru bankowego do NBP. To jednak decyzja o charakterze politycznym, gdyż sprowadza się do odpowiedzi na pytanie: kto ma władzę nad bankami – NBP czy rząd, poprzez UKNF.

Organy NBP

Na zakończenie została wyjątkowo wrażliwa materia zasad powoływania i wymogów wobec osób wchodzących w skład organów banku centralnego. W odniesieniu do prezesa NBP, aż prosi się o wprowadzenie obowiązku posiadania polskiego obywatelstwa i – być może – bardziej precyzyjnego określenia wymagań niż tylko znajomość finansów. W kontekście RPP, o czym mówi się od dawna, zasadne byłoby zaś wprowadzenie rotacji w powoływaniu członków, np. co dwa lata trzech członków, co zapewniłoby ciągłość instytucjonalną. Można także zastanowić się np. nad doprecyzowaniem wymogów wobec kandydatów na członków RPP.

Z pewnością wprowadzenie tych zmian będzie wyzwaniem, bowiem dotykają one spraw fundamentalnych, odniesionych do jednej z najważniejszych instytucji sieci bezpieczeństwa finansowego. Ale być może jest coś w powiedzeniu, że „kropla drąży skałę”.

Prof. Małgorzata Zaleska

Dyrektor Instytutu Bankowości SGH, członek-korespondent PAN, w przeszłości członek zarządu NBP, prezes GPW oraz prezes BFG.

Opinie publikowane w „Rzeczpospolitej” są elementem debaty publicznej i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy redakcji.

Zmiany zasad funkcjonowania banku centralnego są wyjątkowo delikatną materią, m.in. z uwagi na kontekst polityczny. Nie ulega wątpliwości, że bank centralny powinien być instytucją niezależną od rządu, w przeciwnym razie naciski ze strony rządzących nie miałyby końca – zawsze istnieją przecież ważne powody dla wsparcia finansów publicznych. Tymczasem bank centralny czuwa nad stabilnością monetarną oraz walutową państwa. Dlatego osłabienie jego pozycji miałoby daleko istotne konsekwencje m.in. dla siły polskiego złotego, a także rentowności rządowych papierów wartościowych.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Śpiący gigant, który się nie budzi
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Opinie Ekonomiczne
Grodziewicz, Bombczyński: Przepisy, które budzą emocje i generują ryzyka
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Halesiak: Strategiczne wizje i przemilczane kompromisy
Opinie Ekonomiczne
Roguski: Przyszłość mieszkaniówki. Państwa-miasta i pułapka domów za 1 zł
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Do dziecka trzeba dwojga
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama