Reklama
Rozwiń

Śnieżyce: Kontrola planowa nie zastąpi doraźnej

W połowie listopada przeprowadziliśmy planową kontrolę dachu naszego magazynu (ma on ponad 1000 mkw. powierzchni). Ekspert nie stwierdził żadnych nieprawidłowości. Czy po obecnym ataku zimy musimy przeprowadzić kontrolę doraźną?

Publikacja: 03.12.2010 02:00

Śnieżyce: Kontrola planowa nie zastąpi doraźnej

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Właściciele i zarządcy budynku muszą dokonać tzw. doraźnej kontroli obiektu, jeżeli doszło do intensywnych opadów śniegu lub innych ekstremalnych zdarzeń i mogło to spowodować zagrożenie dla ludzi, mienia lub środowiska.

W takich sytuacjach nie ma znaczenia powierzchnia zabudowy i dachu ani też przeznaczenie budynku. Trzeba sprawdzić zarówno siedzibę firmy o powierzchni 100 mkw., jak i tzw. obiekty wielkopowierzchniowe. Nie wystarczy jednak, by dach, zerwane rynny czy spękania tynku obejrzał sam zarządca. Powinna to zrobić (na koszt właściciela) osoba mająca odpowiednie uprawnienia budowlane (wystarczą takie, jakie mają kierownicy budowy).

Kontroli doraźnych trzeba dokonywać za każdym razem, gdy wystąpią ekstremalne warunki atmosferyczne, niezależnie od obowiązkowych kontroli okresowych. To właściciel lub zarządca budynku decyduje, czy do takiej sytuacji doszło.

Natomiast jeżeli nadzór budowlany stwierdzi nieodpowiedni stan techniczny obiektu lub jego części, może także nakazać przeprowadzenie kontroli i żądać przedstawienia ekspertyzy stanu technicznego obiektu lub jego części.

Obowiązek przeprowadzania co najmniej dwukrotnych w ciągu roku kontroli okresowych dotyczy tzw. obiektów wielkopowierzchniowych.

Mówi o nich art. 62 ust. 1 pkt 3 prawa budowlanego. Chodzi o budynki, które mają określoną powierzchnię zabudowy – przekraczającą 2000 mkw., bez względu na powierzchnię dachu, a także inne niż budynki obiekty budowlane o powierzchni dachu przekraczającej 1000 mkw.

Do końca maja i do końca listopada trzeba w nich sprawdzić:

- elementy budowli i instalacji narażonych na szkodliwe wpływy atmosferyczne i niszczące działania czynników występujących podczas użytkowania,

- instalacje i urządzenia służące ochronie środowiska,

- instalacje gazowe i przewody kominowe (dymowe, spalinowe i wentylacyjne).

Przypominamy, że protokoły z kontroli właściciel lub zarządca powinien dołączyć do książki obiektu budowlanego i przechowywać przez cały okres istnienia obiektu.

Właściciele i zarządcy budynku muszą dokonać tzw. doraźnej kontroli obiektu, jeżeli doszło do intensywnych opadów śniegu lub innych ekstremalnych zdarzeń i mogło to spowodować zagrożenie dla ludzi, mienia lub środowiska.

W takich sytuacjach nie ma znaczenia powierzchnia zabudowy i dachu ani też przeznaczenie budynku. Trzeba sprawdzić zarówno siedzibę firmy o powierzchni 100 mkw., jak i tzw. obiekty wielkopowierzchniowe. Nie wystarczy jednak, by dach, zerwane rynny czy spękania tynku obejrzał sam zarządca. Powinna to zrobić (na koszt właściciela) osoba mająca odpowiednie uprawnienia budowlane (wystarczą takie, jakie mają kierownicy budowy).

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawnicy
Kto najlepiej uczy przyszłych prawników w Polsce? Ranking „Rzeczpospolitej”
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono