Reklama

Centra handlowe. Ile jest pustych sklepów w galeriach?

Polski rynek nieruchomości handlowych w ostatnich latach został zdominowany przez parki handlowe. W latach 2019-24 powstało ich aż 339 – podaje firma doradcza JLL. Czy oznacza to zmierzch klasycznych galerii?

Publikacja: 13.10.2025 12:13

Park handlowy Ozimska Park Opole

Park handlowy Ozimska Park Opole

Foto: mat.prasowe

aig

Sektor centrów handlowych w Polsce analizuje firma doradcza JLL.  Z analiz wynika, że na rynku coraz mocniej rozpychają się parki handlowe. W latach 2019-24 takich obiektów powstało aż 339 – o łącznej powierzchni ponad 1,6 mln mkw. Czy to już zmierzch klasycznych centrów handlowych?

Czy polski rynek jest przesycony galeriami handlowymi

JLL podaje, że w Polsce działa nieco ponad 400 centrów handlowych, które oferują prawie 10 mln mkw., to ok. 60 proc. całkowitych zasobów nowoczesnych powierzchni handlowych. – Najwięcej centrów działa w dużych aglomeracjach. Liderem pozostaje Warszawa – wskazuje JLL.

– Średnie nasycenie powierzchnią centrów handlowych w skali kraju to ok. 270 mkw. na 1 tys. mieszkańców. Rynek ma jednak punktowy charakter, dlatego wybrane obszary, szczególnie te zurbanizowane, charakteryzują się dużo wyższym wskaźnikiem. Z drugiej strony, największe pod względem dostępnej powierzchni rynki wcale nie charakteryzują się najwyższym nasyceniem – zaznaczają autorzy raportu.

Czy polski rynek centrów handlowych jest przesycony? – Trudno mówić o przesyceniu, bo każdy rynek ma swoją chłonność, specyfikę, inną lokalizację i zasobność lokalnych konsumentów. Dla przykładu jeden z najwyższych wskaźników nasycenia powierzchnią centrów handlowych cechuje Legnicę (ponad 850 mkw. na 1 tys. mieszkańców). Warto jednak zauważyć, że jest to miasto stosunkowo bogate, z jego oferty handlowej chętnie korzystają też nasi sąsiedzi zza zachodniej i południowej granicy – mówi Maciej Kotowski, ekspert JLL.

Reklama
Reklama

Pustostany w galeriach to rzadkość

Pomimo bardzo ostrej w ostatnich latach konkurencji parków handlowych i centrów convenience, wskaźnik pustostanów w centrach handlowych jest niski, co świadczy o stosunkowo dobrym wynajęciu obiektów.

– Średni poziom wynajęcia centrów handlowych w ośmiu największych polskich aglomeracjach przekracza 97 proc., co jest świetnym wynikiem. Wskaźnik ten nieznacznie wzrósł w porównaniu z poprzednim rokiem – podkreślają autorzy raportu.  – Co istotne, udział niewynajętej powierzchni utrzymuje stosunkowo zbliżony poziom bez względu na aglomerację, wahając się od ok. 1,5 proc. w Szczecinie do 4 proc. we Wrocławiu. Centra handlowe to „żywe organizmy”, gdzie tenant-mix stale ewoluuje, stąd niewielkie różnice dla poszczególnych miast. Jak pokazuje  praktyka, w większości centrów o ugruntowanej pozycji wolne lokale szybko znajdują nowych najemców.

Czytaj więcej

Handel idzie do małych miast. Ile kosztuje powierzchnia handlowa?

– Oczywiście zdarzają się przypadki obiektów, gdzie wskaźnik przekroczył nawet 20 proc. i tu można mówić o kłopotach. W dużej części są to starsze niewielkie centra, których format i standard nie wytrzymują próby czasu. Są to jednak pojedyncze przypadki. Te obiekty z dużym prawdopodobieństwem w niedługiej przyszłości będą musiały zmienić swoją funkcję – przewiduje Maciej Kotowski. – Z kolei dla części centrów, które straciły pojedynczych najemców podczas pandemii i bezpośrednio po niej, kołem ratunkowym była ekspansja tzw. niespożywczych sieci dyskontowych, jak np. Pepco, Dealz, Action czy Tedi, które decydowały się na otwarcie sklepu w tradycyjnej galerii, często nawet na piętrze, gdzie zazwyczaj ruch jest zdecydowanie niższy. Nierzadko szansą na wykorzystanie niewynajętej przestrzeni jest przeznaczenie jej na funkcje usługowe i rozrywkowe, np. centra medyczne, siłownie, sale zabaw dla dzieci i młodzieży, kluby bilardowe czy szkoły tańca – wyjaśnia Maciej Kotowski z JLL.

Mało nowej powierzchni w centrach handlowych 

W tym roku nie zostało otwarte żadne nowe centrum handlowe. Uruchomione zostało natomiast jedno centrum typu outlet w Krakowie. Jak podaje JLL, od początku 2021 r. oddano do użytku siedem obiektów w formacie tradycyjnej galerii handlowej o łącznej powierzchni 104 tys. mkw. To Karuzela Kołobrzeg, Galeria Bawełnianka w Bełchatowie, Galeria Starówka w Lesznie, Sekunda Jędrzejów, Galeria Odyseja w Brzesku, Gwarek Jastrzębie i Hosso Żary.

Reklama
Reklama

Na początku sierpnia w budowie było tylko 38 tys. mkw. – to powierzchnia rozbudowywanych i modernizowanych siedmiu obiektów handlowych. Dziś nie powstaje ani jedna nowa galeria handlowa.

Czytaj więcej

Rynek obiektów handlowych wraca do pełni sił

– Możliwe jest wznowienie budowy Galerii Podhalańskiej, jednak data ewentualnego otwarcia pozostaje nieznana – wskazują autorzy raportu JLL. – Rozbudowywane są Pogoria w Dąbrowie Górniczej, Tkalnia w Pabianicach, Bonarka w Krakowie, Galerie Hosso w Policach i Świebodzinie, Piekary w Legnicy oraz Swoja Olimpia we Wrocławiu. W planach są dwie inwestycje jednego inwestora Ceetrus (Nhood) – Wilanów Park Warsaw (wspólnie z Apsys, 50 tys. mkw. GLA) i Projekt Góraszka (40 tys. mkw.).

Sektor centrów handlowych w Polsce analizuje firma doradcza JLL.  Z analiz wynika, że na rynku coraz mocniej rozpychają się parki handlowe. W latach 2019-24 takich obiektów powstało aż 339 – o łącznej powierzchni ponad 1,6 mln mkw. Czy to już zmierzch klasycznych centrów handlowych?

Czy polski rynek jest przesycony galeriami handlowymi

Pozostało jeszcze 94% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Nieruchomości
Deweloperzy obawiają się spowolnienia wzrostu sprzedaży. Gorsze nastroje
Nieruchomości
Nowa era fiskalna. Co czeka sektor nieruchomości w 2026 roku?
Nieruchomości
Coś drgnęło na rynku wtórnym. W niektórych miastach jest taniej niż rok temu
Nieruchomości
„Cuda” u deweloperów? Efekt odkrycia kart, czyli pokazania cen
Nieruchomości
Ile Polacy zarobili na Airbnb? Platforma najmu mieszkań podała dane
Reklama
Reklama