Reklama

E-odpis z księgi wieczystej zamiast papierowego

Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza poszerzyć możliwość przeglądania ksiąg przez Internet. Odpis będzie można wydrukować w domu

Publikacja: 12.06.2012 09:45

E-odpis z księgi wieczystej zamiast papierowego

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

– Chcemy zwiększyć dostęp online do ksiąg wieczystych – mówi prof. Jacek Gołaczyński, wiceminister sprawiedliwości.  – Pracujemy nad założeniami  do nowelizacji ustawy o księgach wieczystych i hipotece. Wczoraj trafiły do konsultacji społecznych.

Wirtualny wniosek

– Osoba zainteresowana uzyskaniem odpisu z księgi wieczystej nie będzie musiała fatygować się do sądu – wyjaśnia prof. Gołaczyński. –  Wystarczy, że wniosek w tej sprawie złoży drogą e-mailową. Sąd przyśle odpis w formie elektronicznej, po uiszczeniu opłaty sądowej. Taki odpis będzie można  wydrukować na domowej drukarce. Wydruk ma mieć status dokumentu urzędowego. Taką samą rangę uzyska odpis w formie elektronicznej.

Ministerstwo  Sprawiedliwości chce  ponadto  poszerzyć możliwości przeglądania ksiąg wieczystych, wykorzystując Internet. W tej chwili księgi można przeglądać online, tylko gdy zna się ich numery. Po zmianach będzie można wyszukiwać je za pomocą rozmaitych haseł, np. podając nazwę ulicy, dane osobowe właściciela działki, nazwę firmy etc.

1100 komorników korzysta z szerszego dostępu do internetowej przeglądarki ksiąg wieczystych

Dostęp dla wybranych

Szeroki dostęp nie będzie jednak przewidziany dla wszystkich użytkowników Internetu, ale tylko dla sądów, komorników i urzędów centralnych, takich jak: ZUS, urzędy skarbowe, policja, Centralne Biuro Śledcze etc. Nie dostaną go natomiast notariusze, adwokaci i radcy prawni.

Reklama
Reklama

– Brak ku temu podstawy prawnej, poza tym dysponowaliby zbyt dużą bazą danych o nieruchomościach – twierdzi prof. Gołaczyński.

W tej chwili z szerokiego dostępu do ksiąg wieczystych korzysta 1100 komorników w ramach programu pilotażowego. Okazało się, że przeglądarka bije wszelkie rekordy. Tylko w  pierwszym półroczu tego roku  było 1 mln 200 tys. wejść odnośnie do 250 tys. nieruchomości.

1,2 mln razy korzystali komornicy w tym roku z wirtualnego przeglądu ksiąg

– To świetny sposób na szybkie odnalezienie majątku dłużnika – ocenia Jarosław Świeczkowski, komornik. Według niego system ma  swoje wady. Mianowicie komornik nie może samodzielnie wystąpić o odpis z księgi wieczystej danej nieruchomości, co przedłuża w praktyce egzekucję.

Taki sam dostęp, jaki mają już obecnie komornicy, marzy się  adwokatom. Naczelna Rada Adwokacka podjęła nawet uchwałę w tej sprawie.

– Szerszy dostęp do tzw.  przeszukiwarki elektronicznych ksiąg wieczystych da możliwość ustalenia majątku dłużnika, co zwiększy skuteczność postępowania zabezpieczającego – twierdzi adwokat Rafał Dębowski, przewodniczący komisji ds. informatyzacji przy Naczelnej Radzie Adwokackiej.

Reklama
Reklama

Kolejnym argumentem NRA jest, że informacje zawarte w księgach wieczystych są jawne,  dostęp do ich elektronicznych wersji ułatwi zatem jedynie ich uzyskiwanie.

Adwokaci dodają, że są do tego technicznie przygotowani, ponieważ legitymacje adwokackie są wyposażone w mikroprocesory, które umożliwiają personalizację dostępu do tego systemu, a tym samym nadzór nad prawidłowym jego wykorzystaniem.

Cieńszy odpis

Projekt założeń przewiduje także, że będzie można uzyskać odpis z elektronicznej księgi wieczystej tylko z jednego z jej działów. Obecnie odpis obejmuje wszystkie cztery działy.  Bywa więc, że liczy nawet 100 stron. Tymczasem często danej osobie potrzebne są informacje  tylko z jednego jej działu, np. dotyczące hipoteki z działu IV.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki r.krupa@rp.pl

Zawody prawnicze
Przewodnicząca KRS: Wątpliwości budzi rewanżyzm Waldemara Żurka
Edukacja i wychowanie
Egzaminatorzy oblali maturę. Bulwersujący raport NIK
Sądy i trybunały
Awantura o sędzię Krystynę Pawłowicz. Gorąco w Trybunale Konstytucyjnym
Prawo karne
Czeka nas wzrost liczby podejrzanych? Nieoczekiwany skutek rządowej nowelizacji
Internet i prawo autorskie
Rząd chce wprowadzić podatek od smartfonów. Wiadomo, ile wyniesie
Reklama
Reklama