Marta Cienkowska, która od niespełna dwóch miesięcy stoi na czele Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, została na antenie TOK FM zapytana, czy Polska powinna brać udział w Eurowizji, jeśli w tym konkursie wystąpi Izrael.
– Bardzo bym chciała, żeby to nie było wydarzenie, które staje się polityczne, natomiast powiem swoje osobiste zdanie, nie jako minister, ale jako człowiek. Uważam, że nie powinniśmy brać udziału w Eurowizji, jeśli będzie w niej brał udział Izrael – odparła. Minister dodała, że „z bardzo ciężkim sercem” przygląda się temu, co dzieje się w Palestynie.
Czytaj więcej
Izrael dokonuje ludobójstwa. To stwierdzenie faktu, a nie dowód antysemityzmu.
Albo Izrael, albo my. Kolejne państwa Europy zapowiadają bojkot Eurowizji
Niedawno hiszpańska telewizja publiczna zapowiedziała, że Hiszpania nie weźmie udziału w najbliższym konkursie Eurowizji, jeśli będzie tam Izrael. Wcześniej podobne decyzje zapowiedziały Irlandia, Słowenia, Holandia i Islandia.
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez, który działania Izraela w Strefie Gazy nazywa ludobójstwem, wzywał Europejską Unię Nadawców (EBU) do wykluczenia Izraela z Eurowizji, powołując się na precedens, jakim było wykluczenie Rosji po inwazji na Ukrainę. Minister kultury Hiszpanii Ernest Urtasun zapowiedział, że Hiszpania wycofa się z Konkursu Piosenki Eurowizji 2026, jeśli Izrael nie zostanie wykluczony z powodu swoich działań w Strefie Gazy.