Jestem właścicielem nieruchomości położonej w K. Okolica to głównie domki jednorodzinne. Ostatnio wybudowano także kilka bliźniaków. Naprzeciwko mojego domu znajduje się zaś niezabudowana działka, na której inwestor planuje wybudować szeregowiec, i to trzykondygnacyjny! Co gorsza, mimo mojego sprzeciwu uzyskał już decyzję o warunkach zabudowy zezwalającą na planowaną inwestycję. Muszę zaznaczyć, że na naszym terenie brakuje kanalizacji deszczowej, a już teraz występują problemy z odprowadzaniem wód opadowych. Ponadto tak wysoki budynek spowoduje zacienienie mojej i sąsiednich działek.
Odwołanie od decyzji ustalającej warunki zabudowy wnieść może strona postępowania. Może być nią np. sąsiad, który nie wyraził zgody na lokalizację określonej inwestycji. Skargę wnosi się w terminie 14 dni od dnia otrzymania decyzji do właściwego miejscowo samorządowego kolegium odwoławczego.
Warto skarżyć poprawność wyznaczenia tzw. obszaru analizowanego
Jeżeli zaś chodzi o zarzuty, jakie w odwołaniu należy podnieść, to nie warto powoływać się ani na brak kanalizacji deszczowej, ani na okoliczność, że planowana inwestycja jest za wysoka i będzie zacieniać działkę skarżącego. Tego rodzaju zarzuty nie zostaną uwzględnione. Potwierdza to orzecznictwo. Przykładowo wyrok WSA w Warszawie z 17 lutego 2012 r., w którym sąd stwierdził, że przepis art. 61 ust. 1 i ust. 5 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie wymaga zapewnienia kanalizacji deszczowej dla inwestycji na etapie ustalania warunków zabudowy (sygn. akt IV SA/Wa 1878/12). Kwestia ta oraz zacienianie budynków sąsiednich nie należą bowiem do postępowania o wydanie warunków zabudowy, ale do postępowania o wydanie pozwolenia na budowę. Jeżeli zatem decyzja o warunkach zabudowy się uprawomocni i inwestor wystąpi o wydanie pozwolenia na budowę, to w tym postępowaniu takie zarzuty mogą być podnoszone.
Podobnie nieskuteczny będzie zarzut w odwołaniu, że inwestycja obniży wartość nieruchomości sąsiedniej. Utrata wartości może być przedmiotem roszczenia, ale dochodzonego na drodze cywilnej, a nie administracyjnej. W odwołaniu od decyzji wójta (burmistrza, prezydenta miasta) ustalającej warunki zabudowy warto podnieść przede wszystkim kwestię poprawności wyznaczenia analizowanego obszaru. Jeśli okaże się, że dany obszar został błędnie wyznaczony, to odwołanie zostanie uwzględnione, a to pozwoli zablokować inwestycję dewelopera.