Reklama
Rozwiń
Reklama

Deweloperskie partnerstwo. Czym i po co wymieniają się firmy

W ramach współpracy joint venture powstają nie tylko typowe osiedla mieszkaniowe, ale i inwestycje premium oraz obiekty PRS.

Publikacja: 04.11.2025 09:00

Osiedle Tarasy nad Stawem - inwestycja w formule JV

Osiedle Tarasy nad Stawem - inwestycja w formule JV

Foto: mat.prasowe

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są najczęstsze rodzaje partnerstw w formule joint venture
  • Dlaczego deweloperzy decydują się na współpracę joint venture
  • Jakie korzyści oferuje model joint venture
  • Jakie są przykłady inwestycji realizowanych w formule joint venture

Jak mówi Ewa Palus, analityczka portalu Tabelaofert.pl, deweloperzy coraz chętniej korzystają z joint venture. – Współpracę w tej formule podejmują zarówno duże, jak i mniejsze firmy deweloperskie. Znani z takich inwestycji są np. Develia i Grupo Lar Polska – wskazuje ekspertka. – W takim procesie uczestniczą także fundusze inwestycyjne, które często są „dawcami kapitału”. W joint venture realizowane są nie tylko typowe inwestycje mieszkaniowe, ale też inwestycje sektora PRS (najem instytucjonalny – red.).

Czytaj więcej

Rekordowa transakcja na polskim rynku PRS

Przykładem może być także Resi4Rent, spółka joint venture firm Echo Investment i funduszu inwestycyjnego, która sprzedała ostatnio większość lokali na wynajem spółce Vantage Development.

Podzielić się odpowiedzialnością i ryzykiem 

Formuła joint venture, jak mówi Ewa Palus, pozwala połączyć inwestora, który ma kapitał, z podmiotem , który ma know-how. – Taka współpraca pozwala nie tylko na optymalizację kosztów, ale także np. na wymianę doświadczeń czy debiut na nowych rynkach – mówi analityczka portalu Tabelaofert.pl.

Reklama
Reklama

Jak dodaje, inwestycje mieszkaniowe są kapitałochłonne i obarczone ryzykiem. – Model JV pozwala na jego rozłożenie między partnerów, którzy dzielą się odpowiedzialnością, co zmniejsza indywidualne ryzyko – mówi analityczka. – Struktura joint venture może być dostosowana do specyfiki projektu, np. poprzez określenie proporcji udziałów w zyskach i stratach.  Zyski dzielone są najczęściej proporcjonalnie do wniesionego wkładu – wyjaśnia.

– Po model joint venture sięga wiele firm. Mogą to być przedsiębiorstwa na wczesnym etapie rozwoju, którym ułatwia on sfinansowanie inwestycji, ale też duże holdingi kapitałowe. W tym drugim przypadku partnerzy często łączą swoje doświadczenia i know-how w uzupełniających się obszarach działalności – na przykład firma zarządzająca najmem współpracuje z firmą deweloperską – dopowiada Marcin Arndt, dyrektor ds. inwestycji w spółce Śniadecki Development. Firma w modelu JV prowadzi kilka projektów – m.in. wspólnie z właścicielami gruntów.

Czytaj więcej

Popyt na nowe mieszkania nie słabnie. Są zmiany w cennikach

Przykładami inwestycji, w których właściciel wniósł grunt do spółki w zamian za uczestnictwo w projekcie, są podpoznańskie Tarasy nad Stawem pod Poznaniem i Zawangarda w Poznaniu. – Wśród projektów, w których partner czerpie korzyści w zamian za zapewnienie części finansowania, można wymienić m.in. Smart14 czy Olchowe Zacisze – podaje Marcin Arndt.

Z kolei Karol Dzięcioł, członek zarządu Develii, mówi, że tak prowadzonych inwestycji wprawdzie przybywa, ale na tle całego rynku projekty typu JV stanowią niewielki odsetek.

– Model jest wciąż mało popularny głównie ze względu na wyzwania organizacyjne. Obok zasad podziału ról między podmiotami, istotną rolę odgrywają zasady podziału zysku i wyceny, według której grunt jest wnoszony do spółki celowej – tłumaczy Karol Dzięcioł. – Jest to o tyle skomplikowane, że interesy partnerów JV mogą być już na samym starcie rozbieżne. W kolejnych krokach pojawia się kwestia kompetencji i zakresu decyzji wspólników danego przedsięwzięcia oraz zasad podejmowania kluczowych decyzji biznesowych.

Reklama
Reklama

Także lex deweloper 

Projekty w formule joint venture Develia realizuje już od kilku lat. – Dzięki takim partnerstwom łączymy kompetencje i zasoby stron, dywersyfikując działalność oraz wzmacniając potencjał dalszego rozwoju. Mamy pod tym względem dość elastyczne i zróżnicowane podejście w zależności od potrzeb i możliwości partnera – wyjaśnia Karol Dzięcioł.

W Warszawie Develia współpracuje z Grupo Lar Polska przy czterech inwestycjach. W sumie powstanie ponad 1 tys. mieszkań. Dwie inwestycje – Lizbońska i Ursynów#22 zostały już gotowe, dwie kolejne – na Pradze-Południe i na Białołęce – są w przygotowaniu. W ramach joint venture z TFI Rockbridge Develia buduje osiedle Morska Vita w Gdyni z ok. 1,6 tys. mieszkań i lokalami usługowymi. – W tym projekcie pełnimy rolę zarządczą, koordynując cały proces inwestycyjny – mówi przedstawiciel dewelopera.  Na początku października Develia podpisała umowę współpracy joint venture z PFI Global, firmą inwestycyjną działającą m.in. na rynku nieruchomości.

Czytaj więcej

Deweloperzy intensywnie szukają działek pod osiedla. Chcą być gotowi na powrót koniunktury

W ramach tego partnerstwa w formule lex deweloper powstanie 560 mieszkań we Wrocławiu. – Nasz zespół odpowiada za zarządzanie operacyjne, natomiast partner wnosi grunt z dokumentacją projektową. Będzie też zarządzał inwestycjami towarzyszącymi związanymi ze specustawą mieszkaniową oraz wspierał komercjalizację powierzchni usługowych i proces sprzedaży mieszkań – mówi Karol Dzięcioł. – Rozwój organiczny, wspierany projektami w formule joint venture, pozwala nam utrzymywać wysokie tempo wzrostu i generować atrakcyjne zwroty z kapitału. To dla nas ważne uzupełnienie podstawowej działalności, dlatego pozostajemy otwarci na kolejne tego typu współprace. W strukturze Grupy Develia działa wyspecjalizowana spółka Develia Land Development, odpowiedzialna za przygotowanie i realizację projektów w formule joint venture, a także za wsparcie i analizy w obszarze transakcji M&A.

Inwestor aktywny, inwestor pasywny 

Maciej Wójcik, dyrektor generalny Mercator Estates, podkreśla, że model joint venture może przybierać różne formy współpracy. – Jednym z rozwiązań jest partnerstwo z inwestorem pasywnym – podmiotem, który wnosi kapitał lub grunt pod inwestycję i w zamian oczekuje udziału w zysku po jej zakończeniu – wskazuje. – Drugim wariantem jest współpraca dwóch aktywnych inwestorów, najczęściej deweloperów, którzy dzielą się odpowiedzialnością za poszczególne etapy procesu inwestycyjnego – od przygotowania projektu, przez realizację, aż po sprzedaż – tłumaczy.

Jak dodaje, po rozwiązania w formule joint venture sięgają przede wszystkim spółki, które z różnych względów nie mogą samodzielnie zrealizować inwestycji. – Często wynika to z braku finansowania po jednej stronie lub ograniczonych zasobów gruntowych po drugiej – mówi. – W przypadku takich firm jak nasza, które dysponują mniejszym bankiem ziemi, ale dążą do działalności na szerszym rynku nieruchomości, współpraca w modelu joint venture stanowi naturalny kierunek rozwoju. Poszukujemy wówczas partnerów posiadających atrakcyjne nieruchomości, lecz nie zawsze dysponujących kapitałem, doświadczeniem lub kompetencjami niezbędnymi do samodzielnej realizacji projektów.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

W nieruchomościach powiało nowoczesnością. Jest i AI

Dyrektor Wójcik tłumaczy, że dla inwestorów pasywnych współpraca w formule joint venture daje możliwość uzyskania deweloperskich zysków poprzez wniesienie kapitału lub gruntu pod nową inwestycję. – Z kolei inwestor aktywny odpowiada za realizację procesu inwestycyjnego i sprzedaż.

Model „win–win”

Tego rodzaju współpraca pozwala aktywnym partnerom na szybszy rozwój i poszerzanie kompetencji, a pasywnym – na efektywne wykorzystanie posiadanych zasobów. W efekcie model joint venture może być rozwiązaniem typu „win–win”, pod warunkiem, że opiera się na partnerskich zasadach i jasno określonych rolach – podkreśla. – Podział zysków i odpowiedzialności regulowany jest w umowach inwestycyjnych zawieranych na początku współpracy. Często przyjmują one formę umów między niezależnymi podmiotami, które chcą zachować swoją odrębność, choć praktykowane jest również powoływanie wspólnej spółki, w której obie strony delegują swoich przedstawicieli do zarządu.

Mercator Estates korzysta z formuły joint venture, występując zarówno w roli inwestora aktywnego, jak i pasywnego. W ramach współpracy z Grupą Core powstanie inwestycja z segmentu premium.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są najczęstsze rodzaje partnerstw w formule joint venture
  • Dlaczego deweloperzy decydują się na współpracę joint venture
  • Jakie korzyści oferuje model joint venture
  • Jakie są przykłady inwestycji realizowanych w formule joint venture
Pozostało jeszcze 97% artykułu

Jak mówi Ewa Palus, analityczka portalu Tabelaofert.pl, deweloperzy coraz chętniej korzystają z joint venture. – Współpracę w tej formule podejmują zarówno duże, jak i mniejsze firmy deweloperskie. Znani z takich inwestycji są np. Develia i Grupo Lar Polska – wskazuje ekspertka. – W takim procesie uczestniczą także fundusze inwestycyjne, które często są „dawcami kapitału”. W joint venture realizowane są nie tylko typowe inwestycje mieszkaniowe, ale też inwestycje sektora PRS (najem instytucjonalny – red.).

Pozostało jeszcze 94% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Nieruchomości
Heimstaden wierzy w PRS, ale poza wynajmowaniem sprzedaje mieszkania. Dlaczego?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nieruchomości
Gdzie w Polsce jest najwięcej niedrogich mieszkań
Nieruchomości
Hillwood Polska kupuje magazyny za 100 mln euro
Nieruchomości
Popyt na nowe mieszkania nie słabnie. Są zmiany w cennikach
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nieruchomości
Nowe mieszkania. Koniec dwucyfrowych wzrostów cen
Reklama
Reklama