Większość sejmowa zdecydowała o zdjęciu tego punktu z porządku obrad i nie głosowała nad nowelizacją ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami. Nieoficjalnie, jak dowiedziała się Rzeczpospolita, chodzi o niezadowolenie z proponowanych rozwiązań wśród części posłów klubu PiS, do których dotarli mieszkańcy Baranowa. To jedna z gmin walczących o zatrzymanie projektu budowy CPK. Posłowie ci zaczynają się wahać, czy forsowanie w Sejmie tego projektu dobrze wpłynie na ich notowania na rok przez wyborami.
Niekorzystne odszkodowania
Nowelizacja ustawy o gospodarce nieruchomościami wprowadza nowe zasady ustalania odszkodowania za wywłaszczenie nieruchomości na cel publiczny i odszkodowania za wywłaszczenie, w powiązaniu zwartością rynkową nieruchomości. Tymczasem Senat, co zostało poparte także przez posłów z sejmowej komisji infrastruktury, uznał, że proponowane przepisy będą krzywdzące dla właścicieli nieruchomości.
- Nowelizacja zakłada oparcie się na tzw. wartości rynkowej. Wskutek tego, osoba wywłaszczona nie ma prawa do odbudowania podobnego nowego domu, tylko powinna kupić dom używany na rynku wtórnym – bo wycena rzeczoznawcy musi być pomniejszona o stopień amortyzacji budynku. To krzywdzi osoby mieszkające w budynkach starszych, lecz bardzo dobrze utrzymanych. Za otrzymane odszkodowanie nie będą oni w stanie zakupić dla siebie i rodziny nieruchomości podobnej do tej, którą utracą wskutek wywłaszczenia. Dodatkowo, masowość planowanych wywłaszczeń sprawi, że w wielu lokalizacjach liczba domów i mieszkań dostępnych dla wysiedlanych osób będzie niewystarczająca, więc ich ceny zapewne gwałtownie wzrosną. Niewspółmiernie wobec kwoty otrzymanego odszkodowania – argumentuje senator Krzysztof Kwiatkowski.
Tymczasem wiceminister funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała tłumaczy, że nowa oferta jest lepsza od tej, którą przygotowano w przy pierwszym podejściu do tematu wywłaszczeń pod CPK.
- Będzie minimalne odszkodowanie za nieruchomość mieszkalną wywłaszczoną pod budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego, gwarantujące kwotę wystarczającą do nabycia godnego miejsca zamieszkania – zapewnia wiceminister.