Testament - czyli ostatnia wola przekazana za życia

Było i jest zasadą, że każdy może dowolnie rozporządzić swym majątkiem na wypadek śmierci. Jako spadkodawcy nie jesteśmy niczym w swej decyzji skrępowani

Aktualizacja: 26.10.2010 04:39 Publikacja: 26.10.2010 04:34

Niezależnie od naszej woli najbliższym należy się jednak zachowek (czytaj [link=http://www.rp.pl/artykul/447789.html]"Najbliższym należy się przynajmniej zachowek"[/link]).

Testament natomiast wyłącza istniejący przy dziale spadku między dziećmi (wnukami, jeśli dzieci czy dziecko nie przeżyły spadkodawcy), a także dziećmi i małżonkiem, obowiązek zaliczenia na schedę spadkową darowizn otrzymanych od spadkodawcy.

Już to, że spadkobiercy nie muszą się rozliczać z darowizn, może być wystarczającym powodem do spisania testamentu, jeśli wcześniej spadkodawca nie zwolnił obdarowanego z obowiązku zaliczenia darowizny.

Kolejnym może być przekazanie jakichś dóbr osobie niebędącej spadkobiercą, np. siostrze ciotecznej obrazu odziedziczonego po wspólnej babci albo 20 tys. zł wnukowi. Możliwość taką dają zapis i polecenie.

[b]Zapis[/b] to zawarta w testamencie dyspozycja spadkodawcy skierowana do spadkobiercy spełnienia jakiegoś świadczenia majątkowego na rzecz wskazanej osoby. Chodzi np. o wypłacenie określonej kwoty kuzynce, przekazanie obrazu albo biżuterii pasierbicy itp. Zapis może dotyczyć również wypłacania renty drugiej żonie spadkodawcy albo ustanowienia prawa użytkowania jakichś części domu.

Zapisobierca może żądać od spadkobiercy wykonania zapisu, i to zasadniczo niezwłocznie po ogłoszeniu testamentu. Może wystąpić o to z pozwem do sądu.

[b]Polecenie[/b] zaś to nałożony w testamencie na spadkobiercę lub zapisobiercę obowiązek określonego działania. Może to być polecenie wpłacenia np. 20 tys. zł na określoną fundację czy odbudowania grobowca rodziców zmarłego albo wydania odziedziczonych pieniędzy na budowę domu.

Poleceniem może być obciążony także zapisobierca.

Wykonania polecenia może żądać każdy ze spadkobierców, wykonawca testamentu, ale jeśli polecenie ma na względzie interes społeczny – także organ państwowy.

[srodtytul]Kilka sposobów [/srodtytul]

Jeśli chcesz pozostawić swą ostatnią wolę, to masz do wyboru kilka sposobów jej przekazania. Są jednak pewne ogólne warunki, które odnoszą się do wszystkich testamentów. Tak więc testament może zawierać rozporządzenie tylko jednego spadkodawcy.

Niedopuszczalny jest np. wspólny testament męża i żony. Sporządzić testament (a także go odwołać) może tylko osoba mająca pełną zdolność do czynności prawnych, a więc w pełni poczytalna i pełnoletnia.

Nieważny jest testament spisany w stanie wyłączającym (np. ze względu na stan umysłu spowodowany ciężką chorobą) świadome podjęcie decyzji i wyrażenie woli.

Nieważny jest testament sporządzony pod wpływem groźby albo błędu uzasadniającego przypuszczenie, że gdyby nie ten błąd, spadkodawca nie sporządziłby testamentu o takiej treści (art. 945 k.c.).

Testament jako nieważny ze wskazanych przyczyn można zakwestionować tylko w ciągu trzech lat od dowiedzenia się o przyczynie nieważności. Gdy jednak zainteresowany o przyczynie nieważności dowie się dopiero po upływie dziesięciu lat od śmierci spadkodawcy, to testamentu kwestionować już nie może.

[srodtytul]Dla jednego lub wielu [/srodtytul]

Jeśli spadkodawca, który powołał w testamencie kilku spadkobierców, nie określił ich udziału w schedzie, dziedziczą oni w częściach równych. Jeśli zaś jednej osobie zapisał w testamencie np. mieszkanie, które było praktycznie jego jednym majątkiem, to osobę tę uważa się nie za zapisobiercę, ale spadkobiercę.

Można wyznaczyć tzw. spadkobiercę podstawionego na wypadek sytuacji, gdy osoba wskazana do dziedziczenia nie chciała lub nie mogła przyjąć spadku, np. odrzuciła go.

Jeśli osoba wyznaczona w testamencie odrzuca spadek, to jej udział przypada pozostałym spadkobiercom stosownie do ich udziałów, chyba że wola spadkodawcy była inna. Jest to tzw. przyrost.

Jeśli odrzuca spadek jedyny spadkobierca, mają zastosowanie zasady dziedziczenia ustawowego. Na spadkobiercę czy spadkobierców ustawowych przechodzą wówczas obowiązki wynikające z zapisów i poleceń oraz innych rozporządzeń spadkodawcy adresowanych do spadkobiercy testamentowego. Takie rozwiązanie jest możliwe, chyba że wola spadkodawcy była inna (np. wskazał innego spadkobiercę). To samo dotyczy spadkobiercy podstawionego i korzystającego z przyrostu.

[srodtytul]Najlepiej u notariusza [/srodtytul]

Z prawnego punktu widzenia nie ma testamentów lepszych i gorszych, jeśli testament spełnia wymagania formalne. Najpewniejsze, najbezpieczniejsze jest jednak sporządzenie testamentu w formie aktu notarialnego u notariusza.

Powierzając jego spisanie specjaliście, zyskujemy gwarancję nie tylko ważności testamentu, ale i tego, że nasza ostatnia wola będzie wyrażona w sposób precyzyjny, niebudzący wątpliwości.

Testament notarialny jest dokumentem urzędowym i stanowi dowód tego, co zostało w nim poświadczone. Z tego powodu w praktyce bardzo trudno taki testament obalić.

Ze spisania ostatniej woli w formie aktu notarialnego skorzystać warto zwłaszcza wówczas, gdy chcemy obciążyć spadkobiercę czy spadkobierców zapisem na rzecz wskazanej osoby czy instytucji albo poleceniem.

[ramka][b]Ile kosztuje testament [/b]

Spisanie ostatniej woli w formie aktu notarialnego nie jest kosztowne. Wynagrodzenie rejenta za sporządzenie testamentu wynosi maksymalnie 50 zł, z tym że od testamentu zawierającego zapis, polecenie lub pozbawienie spadkobiercy ustawowego prawa do zachowku notariusz może pobrać 150 zł, a za odwołanie testamentu – 30 zł. Pobiera również 22 proc. VAT i opłatę kancelaryjną od odpisu (6 zł za każdą rozpoczętą stronę + 22 proc. VAT).[/ramka]

[srodtytul]Wystarczy spisać własnoręcznie [/srodtytul]

Możemy także spisać ostatnią wolę bez angażowania notariusza, osób urzędowych i świadków. Chodzi o sporządzenie testamentu własnoręcznego (art. 949 k. c.).

Ta możliwość jest wykorzystywana dość często. Stosunkowo często zdarza się, że takie testamenty – przede wszystkim z powodu uchybień formalnych – są nieważne.

Czasem też, ze względu na nieumiejętność wyrażenia ostatniej woli, są problemy z jej interpretacją, choć prawo nakazuje każdy testament tłumaczyć tak, aby zapewnić możliwie najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy.

Konieczne jest dla ważności testamentu własnoręcznego zachowanie pewnego minimum wymagań formalnych (art. 949 k. c.). Taki testament musi być:

- napisany przez spadkodawcę w całości pismem ręcznym (nie można go napisać na maszynie, na komputerze czy podpisać tylko testament napisany przez inną osobę),

- podpisany przez spadkodawcę i opatrzony przez niego datą.

Nawet brak daty nie powoduje nieważności testamentu własnoręcznego, jeżeli nie ma wątpliwości co do zdolności spadkodawcy do sporządzenia testamentu, co do treści testamentu lub co do wzajemnego stosunku kilku testamentów.

Nie ma natomiast żadnych ustępstw, gdy chodzi o dwa pozostałe warunki: testament własnoręczny dla swej ważności musi być w całości napisany pismem odręcznym (sfałszowanie bowiem całego pisma jest trudne) i podpisany.

Jeśli, sporządzając taki testament, zapomnimy np. o podpisie albo spiszemy go w całości lub części na maszynie, na komputerze albo podpiszemy testament napisany w całości lub w części ręką innej osoby, będzie on całkowicie nieważny i nie wywoła zamierzonych skutków.

Oznacza to m. in., że do spadku po nas będą miały zastosowanie reguły dziedziczenia ustawowego. A obowiązują one automatycznie, gdy spadkodawca nie pozostawił ostatniej woli.

[srodtytul]Jasno, czytelnie, choć ze skreśleniami [/srodtytul]

Przedstawione wymagania formalne dotyczące testamentu własnoręcznego zostały określone w kodeksie cywilnym bardzo lakonicznie. Z praktyki sądowej płyną pewne konkretne wskazówki, o których warto pamiętać, jeśli chcemy spisać testament w takiej formie:

- Z testamentu własnoręcznego musi w sposób jednoznaczny wynikać, iż jest to ostatnia wola. Najlepiej więc zatytułować go „Testament”, „Moja ostatnia wola” oraz posłużyć się np. sformułowaniem: „Ja niżej podpisana (tu imię i nazwisko) oświadczam, że do spadku po mnie powołuję (tu nazwiska, imiona oraz imiona rodziców osób powołanych) czy „Moją ostatnią wolą jest, by po mojej śmierci... ”.

- Pismo powinno być czytelne, musi dać się odczytać (ostatecznie przez grafologa). Nie jest natomiast istotny rodzaj papieru, na którym spisany jest testament, ani to, czy spisano go atramentem, tuszem, ołówkiem itd. (byle własnoręcznie).

- W trakcie pisania testamentu można przekreślać wyrazy, części zdań, całe zdania i fragmenty już napisanego tekstu. Uważa się je wówczas za nienapisane. Można też czynić zmiany i uzupełnienia dokonanych rozporządzeń. Dla ich skuteczności spadkodawca musi ujawnić wolę ich dokonania, opatrując je przynajmniej datą. Inaczej dopiski i przekreślenia uznane będą za nieważne.

- Dodatkowe dyspozycje dopisane pod podpisem uważa się za nowy testament, który dla swej ważności powinien być opatrzony kolejnym podpisem i datą. Podpisać się należy imieniem i nazwiskiem, choć dopuszczalne jest umieszczenie nazwiska w skrócie (nie wystarczą inicjały czy parafa). Podpis powinien znajdować się bezpośrednio pod treścią testamentu, kończąc ją (a nie np. na kopercie czy przed testamentem).

- Data (z podaniem dnia, miesiąca, roku) również musi być napisana własnoręcznie, a umieścić ją można zarówno u góry, przed treścią testamentu, jak i po jego treści, a nawet w samej jego treści. Są orzeczenia sądowe dopuszczające podanie daty w sposób opisowy (np. „W moje siedemdziesiąte urodziny”).

Data nieprawdziwa pociąga za sobą w zasadzie nieważność testamentu. Brak daty wprawdzie, jak już wspomniano, nie zawsze powoduje nieważność, ale zamieszczenie jej w testamencie może wskazywać w razie późniejszych wątpliwości co do stanu poczytalności spadkodawcy, a także usunąć wątpliwości co do wzajemnego stosunku testamentów sporządzonych przez tę samą osobę.

[ramka][b]Zobacz [link=http://www.rzeczpospolita.pl/pliki/prawo/wzory/testamenty.pdf]wzory testamentów własnoręcznych[/link][/b][/ramka]

[srodtytul]Ostatnia wola w urzędzie [/srodtytul]

Spadkodawca można przekazać swe dyspozycje na wypadek śmierci ustnie w obecności dwu świadków wobec:

- wójta (burmistrza, prezydenta miasta),

- starosty,

- marszałka województwa,

- sekretarza powiatu albo gminy lub

- kierownika urzędu stanu cywilnego.

Jest to tzw. testament urzędowy, w praktyce coraz rzadziej wykorzystywany (art. 951 k. c.). Oświadczenie spadkodawcy spisuje się wtedy w protokole z podaniem daty sporządzenia i odczytuje się go spadkodawcy w obecności świadków.

Protokół powinien być podpisany przez spadkodawcę, osobę, wobec której ostatnia wola została oświadczona, oraz przez świadków. Jeśli z jakichś powodów spadkodawca nie może się podpisać, trzeba w protokole wskazać tego przyczynę.

[srodtytul]W razie obawy rychłej śmierci [/srodtytul]

Przedstawione wyżej rodzaje testamentów (notarialny własnoręczny i urzędowy) to tzw. testamenty zwykłe.

Są też testamenty szczególne. Najczęściej w rachubę wchodzi testament ustny. Sporządzenie go jest dopuszczalne, gdy istnieje obawa rychłej śmierci, a zachowanie zwykłych form testamentu nie jest możliwe (art. 952 k. c.). Spadkobierca może wówczas wyrazić swą ostatnią wolę w obecności co najmniej trzech świadków.

Jeden ze świadków albo osoba trzecia musi spisać oświadczenie spadkodawcy (jego ostatnią wolę) najpóźniej w ciągu roku od jej wyrażenia z podaniem miejsca i daty oświadczenia i daty sporządzenia pisma. Pismo to musi być podpisane przez spadkodawcę i co najmniej dwu świadków.

Po śmierci spadkodawcy, jeśli jego ostatnia wola (wyrażona w obliczu rychłej śmierci) nie została spisana za jego życia, w ciągu sześciu miesięcy może ona być stwierdzona przez zgodne zeznanie wszystkich świadków złożone przed sądem.

Jeśli przesłuchanie jednego ze świadków nie jest możliwe lub napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody, sąd może poprzestać na zgodnych zeznaniach dwóch świadków.

Niedopełnienie któregoś ze wskazanych wymagań formalnych powoduje nieważność takiego testamentu. Wtedy obowiązują przedstawione wcześniej reguły dziedziczenia ustawowego.

[srodtytul]Kto nie może być świadkiem [/srodtytul]

Nie może być świadkiem testamentu – ani ustnego, sprządzanego wobec obawy rychłej śmierci, ani urzędowego – osoba niemająca pełnej zdolności do czynności prawnych, a więc niepoczytalna albo małoletnia, a także niewidoma, głucha, niema, niemogąca pisać i czytać, niewładająca językiem, w którym spadkodawca sporządza testament, skazana za fałszywe zeznania.

Co istotne, nie może być nim osoba, dla której w testamencie przewidziano jakąkolwiek korzyść. Z tego powodu testamenty ustne są niejednokrotnie nieważne.

Trzeba więc pamiętać, że nie może nim być małżonek osoby, która na łożu śmierci przekazuje swą ostatnią wolę, jej krewni lub powinowaci pierwszego i drugiego stopnia oraz osoby przez nią adoptowane.

Jeśli jednak świadkiem była osoba z tego kręgu, nieważne będzie tylko to postanowienie testamentu, które przysparza korzyści tej osobie, jej małżonkowi, krewnym lub powinowatym pierwszego lub drugiego stopnia albo osobie przez nią adoptowanej.

Jeśli jednak z treści testamentu albo okoliczności wynika, że testamentu bez tego nieważnego postanowienia spadkodawca by nie sporządził, nieważny jest cały testament. Wtedy obowiązują reguły dziedziczenia ustawowego.

[srodtytul]Ważność przez sześć miesięcy [/srodtytul]

Nie można więc powoływać się na testament szczególny sporządzony w czasie ciężkiej, grożącej rychłą śmiercią choroby matki, jeśli potem doszła do siebie i umarła np. po siedmiu miesiącach czy roku.

[b]Są jeszcze dwa testamenty szczególne:[/b]

- [b]tzw. podróżny[/b], sporządzony podczas podróży polskim statkiem morskim lub powietrznym przed jego dowódcą lub jego zastępcą oraz

- [b]testament wojskowy[/b], pozwalający na przekazanie ostatniej woli żołnierzowi.

Wszystkie testamenty, szczególnie ustny, tracą moc po upływie sześciu miesięcy od ich sporządzenia, chyba że spadkodawca wcześniej umarł, z tym że bieg tego terminu ulega zawieszeniu przez czas, gdy spadkodawca nie mógł sporządzić testamentu zwykłego.

[srodtytul]Odwołanie lub zmiana w każdym czasie[/srodtytul]

Jako spadkodawcy nie jesteśmy związani własnym testamentem. Bez względu na to, w jakiej formie nasza ostatnia wola została spisana, możemy w każdej chwili odwołać zarówno cały testament, jak i jego poszczególne postanowienia (art. 946 k. c.).

Nie ma żadnych ograniczeń czasowych, które by dotyczyły spisania ostatniej woli albo jej odwołania. Testament można sporządzić, a także odwołać na łożu śmierci.

[b]Są trzy sposoby odwołania ostatniej woli: [/b]

- sporządzenie nowego testamentu,

- w zamiarze odwołania zniszczenie dokumentu zawierającego ostatnią wolę lub pozbawienie go cech, od których zależy jego ważność (np. wymazanie podpisu),

- dokonanie w testamencie zmian, z których wynika wola odwołania go.

Dokonanie zmian w testamencie, z których wynika wola odwołania jego postanowień, może polegać np. na przekreśleniu całego testamentu. Dodatkowo dla większej pewności można na nim zaznaczyć, że testament został uchylony, odwołany, anulowany.

Nie ma testamentów ze względu na swą formę lepszych czy gorszych, dlatego np. testamentem własnoręcznym (jeśli został sporządzony prawidłowo) można zniweczyć wcześniejszy testament notarialny. Jeśli autentyczność testamentu własnoręcznego jest kwestionowana, jeśli budzi wątpliwości, z reguły sąd zleca przeprowadzenie ekspertyzy grafologicznej.

W nowym testamencie ostatnią wolę, którą wyraził w poprzednim, spadkodawca może odwołać wprost albo też w sposób dorozumiany – przez ustalenie innych zasad podziału majątku między spadkobierców.

Testament może być odwołany wskutek zniszczenia go przez spadkodawcę, np. przez podarcie czy spalenie, a także przez pozbawienie go cech, od których zależy jego ważność, np. zamazanie podpisu.

Osoba, która twierdzi, że nie było zamiarem spadkodawcy odwołanie testamentu, musi to udowodnić.

[srodtytul]Czasem są ważne dwa [/srodtytul]

Jeśli w nowym testamencie spadkodawca nie zaznaczył, że poprzedni odwołuje, anulowane będą tylko te postanowienia poprzedniego testamentu, których nie można pogodzić z treścią następnego.

Może więc się zdarzyć, że ważne okażą się dwa testamenty, jeśli np. w pierwszym do całości spadku powołany został najstarszy syn spadkodawcy, a drugiemu spadkodawca ustanowił zapisy na rzecz swej wnuczki, konkubiny itd. obciążające spadek, jaki przypadnie synowi.

Testament wcześniejszy może być odwołany przez późniejszy, jeśli ten drugi jest ważny, tj. spełnia wszystkie wymagania formalne dotyczące danego rodzaju testamentu.

Tak więc wcześniejszy testament notarialny będzie obowiązywał, jeśli następny, który miał być własnoręcznym, został spisany na maszynie czy na komputerze. Ten nowy jest bowiem nieważny.

[srodtytul]Wykonawca testamentu[/srodtytul]

W testamencie można wskazać określoną osobę jako wykonawcę testamentu. Tak więc np. spadkodawca, który zapisał 1/3 spadku córce i po 1/3 dwojgu małoletnim dzieciom zmarłego syna, może wyznaczyć na wykonawczynię testamentu swą synową.

Może nim być spadkobierca, zapisobierca albo osoba spoza kręgu uczestniczących w podziale schedy po spadkodawcy.

Do obowiązku wykonawcy testamentu należy zasadniczo zarządzanie spadkowym majątkiem, spłata długów spadkowych, wykonanie zapisów i poleceń, a następnie przekazanie majątku spadkobiercom, zgodnie z wolą spadkodawcy i przepisami.

Osoba obciążona tą funkcją może, bez podania przyczyn, uwolnić się od niej, składając stosowne oświadczenie przed sądem.

Wykonawcy za zarządzanie spadkowym majątkiem należy się co do zasady wynagrodzenie. Obciąża ono schedę jako dług spadkowy.

[ramka][b]CZYTELNICY PYTAJĄ[/b]

[srodtytul]Dwa spadki po rodzicach [/srodtytul]

[b]- W lipcu 20O9 r. zmarł ojciec. Przy porządkowaniu mieszkania natknęliśmy się z bratem na dwa testamenty: taty oraz mamy, która zmarła w 1999 r. Ojciec zostawił testament na mnie i brata. W testamencie sporządzonym w 1994 r. mama zapisała mi to właśnie mieszkanie.

W księdze wieczystej figurowała mama jako właścicielka, choć z aktu notarialnego wynika, że rodzice nabyli to mieszkanie z majątku wspólnego.

Otwarcie i ogłoszenie tych testamentów nastąpiło w styczniu 2010 r. Jak wygląda kwestia dziedziczenia i opodatkowania spadków po ojcu i mamie?[/b]

Skoro mieszkanie należało do majątku wspólnego rodziców, mogła pani nabyć na mocy testamentu matki tylko przypadający na nią udział w tym majątku wynoszący 1/2, a po ojcu, jeśli dziedziczy pani wspólnie z bratem po 1/2 dodatkowo – 1/4.

Pani więc udział w nim wynosi aktualnie 3/4, a brata 1/4. Ze względu na datę śmierci matki spadek po niej jest co do zasady opodatkowany. Musi pani złożyć zeznanie, a po wydaniu decyzji przez urząd skarbowy zapłacić podatek spadkowy.

Na złożenie zeznania spadkobierca ma miesiąc, licząc od uprawomocnienia się postanowienia sądu stwierdzającego nabycie spadku lub od sporządzenia przez notariusza aktu poświadczenia dziedziczenia.

Jeśli nie ma pani własnego mieszkania (nie jest własnym mieszkanie objęte wspólnością majątkową małżeńską) i będzie pani mieszkała w nim pięć lat, może pani skorzystać ze zwolnienia z podatku spadkowego przypadającego od wartości udziału w tym mieszkaniu uzyskanego na mocy testamentu matki.

Z racji spadku po ojcu pani i bratu przysługuje prawo do całkowitego zwolnienia z podatku spadkowego obejmującego najbliższych.

Warunkiem tego zwolnienia jest zawiadomienie o spadku urzędu skarbowego na druku SDZ-2 w ciągu sześciu miesięcy od uprawomocnienia się.

[srodtytul]Dożywocie zamiast testamentu [/srodtytul]

[b]- Zamierzam zapisać w testamencie mieszkanie wnukowi, ale chcę zastrzec sobie prawo do zamieszkiwania w nim do śmierci mojemu drugiemu mężowi. Jak to załatwić? [/b]

Można w tej sytuacji wykorzystać instytucję dożywocia. Istota dożywocia polega na tym, że nabywca nieruchomości w zamian za jej własność zobowiązuje się do zapewnienia jej poprzedniemu właścicielowi dożywotniego utrzymania.

Jeśli w umowie tego inaczej nie unormowano, dożywotnie utrzymanie polega na przyjęciu tej osoby jako domownika, dostarczeniu jej wyżywienia, ubrania, mieszkania, zapewnienia odpowiedniej pomocy czy też pielęgnowania w chorobie.

Dożywocie, co ważne, można ustanowić również na rzecz osoby bliskiej tego, kto przekazuje nieruchomość.

Dożywocie zapewnia jednocześnie poprzedniemu właścicielowi prawo do mieszkania do śmierci w nieruchomości będącej przedmiotem umowy.

Umowa taka musi mieć formę aktu notarialnego. Trzeba też zaznaczyć, iż dożywocia nie można ustanowić na spółdzielczym prawie do lokalu, gdyż takie prawo nie jest nieruchomością.

Umowę dożywocia obciąża 2-procentowy podatek od czynności cywilnoprawnych. Podstawą do jego obliczenia jest wartość rynkowa nieruchomości.

[srodtytul]Testament sporządzony za granicą [/srodtytul]

[b]- Mieszkam stale w Hiszpanii. Chcę sporządzić testament dla swych dzieci. Czy w takim wypadku ważny będzie testament własnoręczny spisany za granicą? Czy też dla sporządzenia testamentu muszę przyjechać do Polski i spisać go u polskiego notariusza? Przedmiotem spadku będą nieruchomości położone w Polsce. [/b]

W świetle polskiego prawa wystarczy, jeśli pani testament spisze notariusz hiszpański w formie i przy zachowaniu warunków formalnych, jakie są wymagane przez prawo hiszpańskie.

Taki testament będzie ważny wówczas zarówno w świetle prawa polskiego, jak i hiszpańskiego. To najpewniejszy sposób na spisanie testamentu.

Ważny będzie jednakże także testament własnoręczny. Jego miejsce spisania jest bez znaczenia, jeśli zawiera wszystkie elementy wymagane przez prawo polskie.

Bez spisania testamentu dzieci, na podstawie prawa polskiego, dziedziczyłyby w częściach równych z pani mężem, z tym że jego udział w spadku po pani nie może być wówczas mniejszy niż 1/4.

Jeśli jest pani niezamężna, to wedle polskiego prawa bez testamentu dziedziczyłyby po pani wyłącznie dzieci w częściach równych (np. dwoje dzieci po 1/2, troje po 1/3 każde).

Zasada jest taka, że w sprawach spadkowych właściwe jest prawo ojczyste spadkodawcy z chwili jego śmierci.

Według prawa polskiego, jeśli ma pani obywatelstwo polskie, to w sprawach spadkowych podlega pani prawu polskiemu. Ono jest dla pani prawem ojczystym, także jeśli ma pani jednocześnie obywatelstwo hiszpańskie.[/ramka]

[ramka][b][link=http://www.rp.pl/temat/447728.html]Zobacz cały poradnik o testamentach, spadkach i darowiznach[/link][/b][/ramka]

Niezależnie od naszej woli najbliższym należy się jednak zachowek (czytaj [link=http://www.rp.pl/artykul/447789.html]"Najbliższym należy się przynajmniej zachowek"[/link]).

Testament natomiast wyłącza istniejący przy dziale spadku między dziećmi (wnukami, jeśli dzieci czy dziecko nie przeżyły spadkodawcy), a także dziećmi i małżonkiem, obowiązek zaliczenia na schedę spadkową darowizn otrzymanych od spadkodawcy.

Pozostało 98% artykułu
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił