Premier Wielkiej Brytanii, Keir Starmer, zapowiedział pod koniec lipca, że Wielka Brytania uzna państwo palestyńskie już we wrześniu, podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Stanie się tak, jeśli Izrael nie zgodzi się na zawieszenie broni w Strefie Gazy i nie podejmie kroków w kierunku trwałego pokoju.
    Podczas nadzwyczajnego posiedzenia rządu, które – co rzadkie – odbyło się latem, Starmer przedstawił ministrom stanowisko brytyjskiego rządu w sprawie eskalacji konfliktu w Gazie. Premier jasno zaznaczył, że Wielka Brytania nie będzie zwlekać z uznaniem państwowości Palestyny, jeśli izraelski rząd nie podejmie konkretnych działań zmierzających do zakończenia "okropnej sytuacji", zawieszenia broni, rezygnacji z planów aneksji Zachodniego Brzegu oraz zobowiązania się do długofalowego procesu pokojowego opartego na porozumieniu dwóch państw.