Deweloperzy bardzo często obciążają kupujących wysokimi odsetkami, ich wysokość jest wzięta z sufitu. Tymczasem powinny to być odsetki ustawowe, czyli 11,5 proc. w skali roku.
Czasami umowy przewidują prawo odstąpienia od nich. Zdarza się, że deweloper zwraca tylko wartość nominalną wpłaconej kwoty, nie przewiduje żadnej jej waloryzacji. Tymczasem zwracana kwota powinna być zwaloryzowana według tych samych zasad, jakie umowa przewiduje w wypadku waloryzacji ceny.
Kupujący myśli przede wszystkim o mieszkaniu, nie wybiega w przyszłość. Nie interesuje go np., jak będzie w przyszłości wyglądała administracja jego budynku. Bardzo często wzory umów przewidują, że zarząd nieruchomością wspólną powierza się w akcie notarialnym zarządcy wskazanemu przez dewelopera. Dodatkowo bywa, że deweloper gwarantuje sobie, iż taki zarząd będzie sprawowany przez kilka lat.
Na pewno do czasu powstania wspólnoty mieszkaniowej administrację nieruchomością powinien zapewnić deweloper bądź wybrany przez przez niego zarządca, który ustala koszty z dostawcami mediów i innymi służbami. Później jednak wspólnota powinna mieć prawo wyboru innego zarządcy oraz zmiany kosztów i zakresu administrowania.
Sprecyzuj w umowie, że za mieszkanie płacisz od momentu podpisania protokołu odbioru, czyli od momentu, gdy stwierdzasz, że jest ono zbudowane tak, jak należy. Bywają bowiem przypadki, że deweloper każe płacić za mieszkanie (opłaty administracyjne, media) długo przed przeprowadzką.
- przedmiot umowy,
- określenie stron,
- cena zakupu oraz sposób jej rozliczania,
- terminy: zakończenia budowy, odbioru mieszkania, zawarcia aktu notarialnego,
- procedura odbioru mieszkania, m.in. zapewnienie możliwości obejrzenia lokalu w trakcie budowy, udostępnienie dokumentacji projektowej,
- zasady obliczania powierzchni użytkowej lokalu oraz rozliczania różnic obmiarowych (powierzchnia, za którą płacimy, nierzadko jest inna od faktycznej, ustalonej na podstawie obmiaru dokonanego już po wybudowaniu budynku),
- opis warunków rękojmi i gwarancji,
- kary umowne przede wszystkim za: przekroczenie terminu zakończenia budowy, odbioru mieszkania lub zawarcia aktu notarialnego,
- określenie możliwości i warunków dokonywania przez klienta zmian w aranżacji mieszkania i standardzie wykończenia (zakres zmian, ich koszty oraz sposób i termin ich rozliczenia),
- warunki odstąpienia od umowy (w jaki sposób można to zrobić oraz kiedy nastąpi zwrot wpłaconych przez klienta pieniędzy, a także czy deweloper potrąca z tego tytułu kary umowne bądź prowizję).
1. Kto pyta, nie błądzi
Radź się sąsiadów, znajomych, którzy ostatnio kupowali mieszkanie. Podzielą się swoim doświadczeniem. Polecą pośrednika, a może też wskażą dewelopera lub spółdzielnię godną zaufania albo ostrzegą przed hochsztaplerem. Warto też zajrzeć na fora internetowe poświęcone tej tematyce oraz zapytać dewelopera o poprzednio realizowane inwestycje. Można też dowiedzieć się w Polskim Związku Firm Deweloperskich (www.pzfd.pl), jaką ma on renomę.
2. Sprawdź wiarygodność dewelopera
Większość deweloperów działa w formie spółki prawa handlowego. Można więc zajrzeć do Krajowego Rejestru Sądowego, który prowadzą w całej Polsce sądy rejonowe. Nie trzeba nawet ruszać się z domu. KRS działa także w Internecie (choć w okrojonej formie) – zajrzyj na stronę Ministerstwa Sprawiedliwości, gdzie znajdziesz odpowiedni link. Z KRS dowiesz się przede wszystkim, kiedy dany podmiot został zarejestrowany i kto ma go prawo reprezentować.
Gdy deweloper jest wpisany do ewidencji działalności gospodarczej, konieczne jest przyjrzenie się aktualnemu z niej wypisowi. Pozwoli to również ustalić, jaki zakres działalności ma przedsiębiorca i czy go nie przekracza.
Można sprawdzić, w jaki sposób deweloper wywiązuje się z własnych zobowiązań, czy posiada nieruchomości, które są mocno zadłużone, co można ustalić w jawnych księgach wieczystych prowadzonych przez sądy rejonowe właściwe dla siedziby takiej nieruchomości.
Z KRS można także uzyskać odpłatnie informacje, czy deweloper widnieje w wykazie jawnego dla wszystkich Rejestru Dłużników Niewypłacalnych prowadzonego przez KRS.
W wypadku rzetelnego przedsiębiorcy nie trzeba zdobywać informacji. Sam je przedstawi razem z wzorem umowy przedwstępnej, odpisem z księgi wieczystej nieruchomości, na której ma być budowany dom, oraz pozwoleniem na budowę.
3. Zajrzyj do planu
Jeżeli dom buduje się na terenie, dla którego uchwalono miejscowy plan, warto sprawdzić w gminie, jakie inwestycje są planowanie w pobliżu naszego przyszłego mieszkania. Może się bowiem okazać, mimo zapewnień dewelopera o widoku na las, że za płotem ma powstać kolejny blok i będziemy oglądali okna sąsiada. Zanim podpiszesz umowę, odwiedź też teren budowy i sprawdź, czy prace są zaawansowane.
4. Żądaj dokumentów
Razem z wzorem umowy przedwstępnej powinno się otrzymać kopie: umów potwierdzających tytuł prawny budującego do gruntu (prawo własności lub użytkowania wieczystego), na którym ma stanąć budynek, pozwolenia na budowę oraz wypisu z Krajowego Rejestru Sądowego. Jeżeli nie otrzymasz któregoś z tych dokumentów, żądaj ich pokazania. Jeżeli deweloper nie chce tego zrobić, to nie warto ryzykować. Gdy kupujemy mieszkanie na rynku wtórnym, najważniejszy jest odpis z księgi wieczystej.
5. Negocjuj
Deweloperom lub spółdzielniom jest zdecydowanie wygodniej nie negocjować indywidualnych warunków umowy. Nie mówią więc klientom, że mają do tego prawo. Konsument, który uważa, że umowa zawiera postanowienie niedozwolone, powinien zwrócić na to uwagę deweloperowi lub spółdzielni.
6. Odwiedź rzecznika praw konsumentów
Jeżeli są wątpliwości co do treści umowy, to skonsultuj się z prawnikiem. Zawsze można też zapytać rzecznika praw konsumentów.
Jest ich 363 (adresy znajdziesz na stronie www.uokik.gov.pl). Działają w każdym powiecie oraz mieście na prawach powiatu. Rzecznik może udzielić porady oraz podjąć interwencję u przedsiębiorcy. Pomoże napisać pozew, pisma procesowe.
Ma również prawo wystąpić z powództwem cywilnym do sądu, przyłączyć się do postępowania lub przedstawić przed sądem swoją opinię o danej sprawie.
Można skorzystać także z pomocy Federacji Praw Konsumentów, która swoje kluby ma w całej Polsce (ich adresy znajdziesz na: www.federacja-konsumentow.org.pl).
7. Dochodź swoich praw
Niedozwolone postanowienia nie wiążą z mocy prawa. Jeżeli przedsiębiorca nie przychyli się do tego stanowiska, można zwrócić się do sądu powszechnego (rejonowego lub okręgowego) o uznanie danego postanowienia za niewiążące lub zasygnalizować podejrzenie występowania we wzorcu klauzul niedozwolonych Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów.