Scheda także dla sióstr i braci

Po zmarłych przed 28 czerwca 2009 r. dziedziczymy według starych zasad

Aktualizacja: 06.10.2009 07:41 Publikacja: 06.10.2009 01:28

Majątkiem zmarłego bezpotomnie przed 28 czerwca 2009 r. dzielą się: żona, rodzice i rodzeństwo. Z ich braku lista krewnych dziedziczących, jeśli zmarły nie zostawił testamentu, kończyła się na zstępnych rodzeństwa. Zamykały ją ostatecznie – jako spadkobierca ustawowy – gmina i Skarb Państwa.

Zgodnie ze starymi regułami dziedziczenia ustawowego udział małżonka bezdzietnego spadkodawcy dziedziczącego w zbiegu z rodziną wynosi zawsze 1/2. Udział spadkowy każdego z rodziców dziedziczących w zbiegu z rodzeństwem wynosi 1/4 tego, co przypada na rodzinę. Pozostałą część przypadającą na rodzinę odziedziczy rodzeństwo w częściach równych.

Jeśli zaś pozostaliby tylko rodzice albo tylko rodzeństwo, to dzieliliby się z wdową w taki sposób: 1/2 spadku dla niej, 1/2 do równego podziału między rodzeństwo albo między rodziców. Gdy nie ma małżonka, ten sposób podziału dotyczy całego spadku.

Jeżeli któreś z rodziców nie przeżyło spadkodawcy, to jego udział przypada po połowie drugiemu z rodziców i rodzeństwu. Gdy np. kawaler zmarły bezpotomnie przed 28 czerwca 2009 r. zostawił matkę oraz brata i siostrę, podział spadku po nim jest taki: 6/16 dla matki i po 5/16 dla każdego z rodzeństwa.

[b]Dziadkowie w ogóle nie należeli do spadkobierców ustawowych.[/b] Wolno im jednak było żądać od spadkobiercy środków na utrzymanie, jeśli znajdowali się w niedostatku. Ta akurat zasada obowiązuje nadal, po 28 czerwca 2009 r. we wszystkich tych sytuacjach, w których dziadkowie po wnuku nie dziedziczą, a znajdując się w niedostatku, nie mogą otrzymać wsparcia od osób, na których ciąży wobec nich obowiązek alimentacyjny.

Spadkobierca mógł – i może – uwolnić się od obowiązku względem dziadków, jeśli wypłaci 1/4 swego udziału w spadku.

Do 28 czerwca 2009 r. rodzeństwo rodziców (wujowie, ciotki) oraz rodzeństwo stryjeczne – tak samo jak dziadkowie – w ogóle nie należało do kręgu spadkobierców ustawowych. Scheda po kuzynie mogła trafić do ich rąk tylko z mocy testamentu albo pośrednio, jeśli po zmarłym bezpotomnie dziedziczyli rodzice. Było to możliwe, jeżeli rodzice nie pozostawili dzieci, wnuków ani prawnuków i do spadku po nich doszło ich rodzeństwo lub – w „zastępstwie” – dzieci czy wnuki rodzeństwa. Mowa oczywiście o spadkobraniu ustawowym.

Majątkiem zmarłego bezpotomnie przed 28 czerwca 2009 r. dzielą się: żona, rodzice i rodzeństwo. Z ich braku lista krewnych dziedziczących, jeśli zmarły nie zostawił testamentu, kończyła się na zstępnych rodzeństwa. Zamykały ją ostatecznie – jako spadkobierca ustawowy – gmina i Skarb Państwa.

Zgodnie ze starymi regułami dziedziczenia ustawowego udział małżonka bezdzietnego spadkodawcy dziedziczącego w zbiegu z rodziną wynosi zawsze 1/2. Udział spadkowy każdego z rodziców dziedziczących w zbiegu z rodzeństwem wynosi 1/4 tego, co przypada na rodzinę. Pozostałą część przypadającą na rodzinę odziedziczy rodzeństwo w częściach równych.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów