Po jedzenie do sieci

– Średnia wartość koszyka zakupowego to 200 – 300 złotych, w zależności od okresu – mówi Justyna Zajączkowska, rzeczniczka sieci Alma. Jak podaje, wśród najchętniej kupowanych towarów są oczywiście produkty świeże (nabiał, owoce i warzywa, mięsa i wędliny) czy wody i napoje. – Przyciąga oferta cenowa. Proponujemy szeroką gamę produktów w atrakcyjnych cenach, bez konieczności wychodzenia z domu czy noszenia ciężkich zakupów – dodaje.

Sieć Piotr i Paweł w 2010 r. ze swojego e-sklepu miała ponad 25 mln zł przychodów, a w tym roku ma to być 45 – 50 mln zł. – Ilość zamówień w 2010 r. znacznie przekroczyła 90 tys. W tym roku  jesteśmy na zbliżonym poziomie już teraz – mówi rzecznik sieci Błażej Patryn. W przypadku tego sklepu średnia wartość koszyka to ok. 250 zł. Również tu najpopularniejsze kategorie to warzywa i owoce, napoje, nabiał oraz artykuły spożywcze dla dzieci. Sklep działa w siedmiu głównych lokalizacjach, a w tym roku ma się pojawić w co najmniej trzech kolejnych.

A.pl ma ok. 35 tys. klientów, z tego co dziesiąty robi zakupy przynajmniej raz w miesiącu. – Średnia wartość koszyka zakupów u nas waha się od 180 zł w Bydgoszczy i do 260 – 280 zł w Warszawie – mówi Radosław Celiński.

Ruch w Internecie

Handel elektroniczny ma coraz więcej zwolenników. W tym roku jego wartość wyniesie u nas co najmniej 16 mld zł, co uwzględnia tylko prognozy dla sklepów oraz największego serwisu aukcyjnego, czyli Allegro. W Internecie kupuje już ponad 70 proc. osób korzystających z Internetu. W miarę jak wskaźnik użytkowników sieci będzie rósł – obecnie przekracza dopiero 50 proc. – także e-sklepy zdobędą kolejnych klientów. Barierą jest także niski poziom zaufania do transakcji e-sieci. Ale w przypadku takich kategorii, jak muzyka, książki czy sprzęt elektroniczny, Internet staje się poważnym rywalem dla tradycyjnych sklepów.

—pm