Reklama
Rozwiń
Reklama

Sprawa śmierci Jarosława Ziętary. Apel Rady Polskich Mediów

„Mordercy Jarosława Ziętary wciąż są nieznani i bezkarni. Dziennikarze, piszący o sprawie zostali oskarżeni” - napisała w oświadczeniu Rada Polskich Mediów, domagając się „skutecznych działań zmierzających do znalezienia i osądzenia morderców naszego kolegi”.

Publikacja: 17.11.2025 17:34

Tablica poświęcona Jarosławowi Ziętarze, prezentowana podczas uroczystości pośmiertnego odznaczenia

Tablica poświęcona Jarosławowi Ziętarze, prezentowana podczas uroczystości pośmiertnego odznaczenia dziennikarza, zdjęcie archiwalne z września 2022 r.

Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

„Rok temu, odpowiadając na apel Rady Polskich Mediów, ówczesny minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar mówił, że »wyjaśnienie okoliczności zaginięcia i śmierci Ziętary ma szczególne znaczenie dla społeczeństwa, ale przede wszystkim dla środowiska dziennikarskiego i dla wartości, jaką jest wolność słowa«” – przypomniano w oświadczeniu. Jak napisali sygnatariusze apelu, Prezydium Rady Polskich Mediów, wówczas „usłyszeliśmy zapewnienie, że prokuratura nie ustanie w poszukiwaniu dowodów mogących doprowadzić do wyjaśnienia okoliczności śmierci naszego kolegi.

Tymczasem – napisano – „zarówno zleceniodawcy, jak i bezpośredni mordercy Jarosława Ziętary wciąż nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności

We wrześniu minęły 33 lata od zaginięcia 24-letniego wówczas reportera „Gazety Poznańskiej”. „Do dziś nie wiadomo, jak i kiedy zginął (Jarosław Ziętara), kto był zabójcą ani co się stało z ciałem” – przypomina Rada Polskich Mediów.

Jak napisano w oświadczeniu, do przedawnienia tej sprawy zostało siedem lat, a zabójcy Jarosława Ziętary mogą uniknąć odpowiedzialności.

Czytaj więcej

Kto ukrywa prawdę o śmierci Jarosława Ziętary
Reklama
Reklama

Dziennikarze przed sądem w sprawie książki o śmierci Jarosława Ziętary

Jak napisano, przed sądem, w związku z tą sprawą, staną inni dziennikarze: Łukasz Cieśla (Onet) i Jakub Stachowiak („Superwizjer” TVN24) – autorzy książki „Dziennikarz, który widział za dużo. Dlaczego Jarosław Ziętara musiał zginąć?” – napisano w oświadczeniu.

Jak podano, dziennikarze zostali oskarżeni o zniesławienie przez Mariusza Świtalskiego, którego działalność badał Ziętara. Świtalski nie skorzystał z prawa cywilnego, które w Polsce daje narzędzia do ochrony dobrego imienia i reputacji, a które – jak uznał Europejski Trybunał Praw Człowieka – są wystarczające do tego celu, ale z artykułu 212 Kodeksu karnego.

Rada Polskich Mediów przypomina, że usunięcia tego przepisu, od lat domagają się nie tylko dziennikarze, ale także krajowe i międzynarodowe organizacje zajmujące się ochroną praw człowieka.

Czytaj więcej

Zabójstwo dziennikarza Jarosława Ziętary. Sąd Najwyższy podjął decyzję

Art. 212 K.k. – „bat na dziennikarzy”

„Tym samym to samo prawo karne, na mocy którego wciąż nie udało się osądzić morderców Ziętary, posłuży jako bat na dwóch dziennikarzy, którzy mogą stać się ofiarami przepisów zbyt często służących ograniczeniu wolności słowa – artykułu 212 Kodeksu karnego, który ma zniechęcać do zajmowania się sprawami wymagającymi determinacji i odwagi. Prawo, które uderza w wolność mediów  i swobodę wypowiedzi, na czym tracimy wszyscy jako społeczeństwo demokratyczne” – napisano w apelu Prezydium Rady Polskich Mediów. 

„Sprawa morderstwa Jarosława Ziętary pozostaje symboliczną porażką wymiaru sprawiedliwości i wstydem dla państwa polskiego” – dodano. Rada Polskich Mediów oczekuje „skutecznych działań zmierzających do znalezienia i osądzenia morderców naszego kolegi”. 

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Zniesławienie nie zniknie z kodeksu. Potrzeba usprawnienia ochrony dóbr osobistych

Zwraca się też „do parlamentarzystów oraz Prezydenta RP” o zniesienie odpowiedzialności karnej za zniesławienie – „w imię ochrony wolności słowa”.

Niewyjaśnione morderstwo Jarosława Ziętary

Jarosław Ziętara to polski dziennikarz śledczy. 1 września 1992 r.. Ziętara, wówczas dziennikarz „Gazety Poznańskiej”, wyszedł z mieszkania w Poznaniu do pracy, jednak nigdy do niej nie dotarł. Ostatnią osobą, która miała widzieć dziennikarza przed jego zaginięciem była jego dziewczyna. Jarosław Ziętara zajmował się m.in. tematyką tzw. poznańskiej szarej strefy.

W 1999 r. Jarosław Ziętara został uznany za zmarłego. Na bydgoskim cmentarzu jego rodzina umieściła symboliczną tablicę. Ciała nigdy nie odnaleziono.    

Rada Polskich Mediów jest organizacją skupiającą redaktorki i redaktorów naczelnych oraz zastępczynie i zastępców redaktorów naczelnych polskich mediów. Na stronie internetowej Rady wyjaśniono, że jest to ciało, którego zadaniem jest „budowanie solidarności zawodowej redakcji polskich mediów, wypracowywanie wspólnego stanowiska polskich redakcji w sprawach ważnych dla dziennikarstwa, tworzenie standardów zawodowych, wspieranie zmian legislacyjnych chroniących i wzmacniających wolność słowa oraz szeroko pojęte wspieranie demokracji, której wolne media są podstawą”.

„Rok temu, odpowiadając na apel Rady Polskich Mediów, ówczesny minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar mówił, że »wyjaśnienie okoliczności zaginięcia i śmierci Ziętary ma szczególne znaczenie dla społeczeństwa, ale przede wszystkim dla środowiska dziennikarskiego i dla wartości, jaką jest wolność słowa«” – przypomniano w oświadczeniu. Jak napisali sygnatariusze apelu, Prezydium Rady Polskich Mediów, wówczas „usłyszeliśmy zapewnienie, że prokuratura nie ustanie w poszukiwaniu dowodów mogących doprowadzić do wyjaśnienia okoliczności śmierci naszego kolegi.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Media
Mroczna strona internetu. Darknet rośnie w siłę
Media
Media lokalne wobec algorytmów i fake newsów
Media
Spotify zaskakuje wynikami. Zysk operacyjny wyższy niż przewidywano
Media
Pełny dostęp do wiedzy, analiz i prognoz rynkowych tylko z „Parkietem”
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Media
Już nie telewizja jest najważniejszym nośnikiem reklam dla sklepów. Duża zmiana
Opinie Ekonomiczne
USA kontra Chiny: półprzewodniki jako pole bitwy?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama