Elekt postawił się Tuskowi

Powołując swoich kandydatów do KRRiT, Bronisław Komorowski zburzył plan Platformy

Publikacja: 10.07.2010 02:57

Bronisław Komorowski nominował do KRRiT Krzysztofa Lufta (pierwszy z prawej) i Jana Dworaka, a Jacka

Bronisław Komorowski nominował do KRRiT Krzysztofa Lufta (pierwszy z prawej) i Jana Dworaka, a Jacka Michałowskiego (drugi z prawej) mianował szefem Kancelarii Prezydenta. Na zdjęciu w czerwcu podczas przekazania p.o. prezesa IPN Franciszkowi Gryciukowi rosyjskich akt śledztwa katyńskiego

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Krzysztof Luft, dotychczasowy szef biura prasowego Sejmu, i Jan Dworak, były prezes TVP – to nowi członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, mianowani w środę przez Bronisława Komorowskiego. Obaj są blisko z nim związani. Kancelaria Prezydenta poinformowała o nominacjach dopiero w piątek.

Komorowski powołał dwóch prezydenckich członków pięcioosobowej KRRiT (dwóch powołuje Sejm, jednego Senat) ostatniego dnia, gdy jako marszałek Sejmu pełnił obowiązki głowy państwa. Od czwartku wykonuje je nowy marszałek Grzegorz Schetyna.

– Ta decyzja kompletnie zszokowała i Donalda Tuska, i Schetynę. Bo ustalenia były inne – mówi polityk PO. – Komorowski wysłał w ten sposób ostry sygnał do premiera: nie jestem malowanym prezydentem.

Z informacji „Rz” wynika, że uzgodnienia między liderami PO i Komorowskim dotyczyły tylko Dworaka i jeszcze innego kandydata spoza PO. Luft to jego autorski pomysł. – Komorowski podpisał te nominacje w ostatniej chwili, bo się bał, że gdy Schetyna przejmie obowiązki prezydenta, to na Lufta się nie zgodzi – mówi polityk PO.

Jak twierdzą nasi informatorzy, premier prosił Komorowskiego o wycofanie kandydatury Lufta, ale ten odmówił. To pokrzyżowało plany Platformy, która rozmawiała już z PSL i SLD w sprawie obsady KRRiT i układu w mediach. Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, PO miała zamiast PiS przejąć Jedynkę, SLD – zachować dotychczasowe wpływy, a PSL – wziąć ośrodki regionalne. Ludowcom zależy na regionach przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Mieli też dostać zapewnienie, że ośrodki regionalne będą dofinansowane.

Wcześniej doszło do podziału sił w KRRiT. SLD i PSL miały w niej dostać po jednym miejscu, a PO – trzy (dwa od prezydenta i jednego w Senacie). Po tym, jak Komorowski nominował bez uzgodnienia Lufta, Platforma wycofała z Senatu swojego kandydata Dariusza Jaworskiego, byłego zastępcę redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”. 

– Założenie było takie, że rada ma być ekspercka. By tego dotrzymać, oddamy PSL dwa miejsca pod warunkiem, że kandydaci ludowców to będą eksperci – zdradza „Rz” polityk PO. Ludowcy jednego zgłoszą w Sejmie, drugiego w Senacie. SLD, tak jak zakładano, dostanie jedno miejsce z ramienia Sejmu.

Nominacje Komorowskiego skrytykowała też opozycja. – To osoby wyraźnie zaangażowane w życie polityczne – komentował Mariusz Błaszczak, rzecznik Klubu PiS. – A media miały być odpolitycznione.

Politycy PO bronili prezydenta elekta. Iwona Śledzińska-Katarasińska, szefowa Sejmowej Komisji Kultury: – Te nominacje dowodzą całkowitej niezależności Komorowskiego.

– Jestem zaskoczony nominacją Lufta – przyznał Jarosław Gowin, członek zarządu PO. – Ale można też uznać, że wprowadzając do rady zaufanych ludzi, którzy są związani z mediami, prezydent chce ją uczynić niezależną od nacisków partyjnych.

Gowin przypomina, że dwa miejsca w radzie dają pakiet kontrolny, bo decyzje zapadają w niej większością 4:1.

Maciej Strzembosz, pełnomocnik Obywatelskiego Komitetu Mediów Publicznych, który krytykuje PO za nowelizację ustawy medialnej, dobrze ocenia nominację Dworaka: – Jest niezależnym przedsiębiorcą, krytykował poprzednie ustawy PO, m.in. za likwidację abonamentu.

Luft w 2007 r. startował do Sejmu z list PO. Z tego samego okręgu co prezydent elekt. Przed wyborami Komorowski podpisał nominację na ambasadora RP w Mołdowie dla jego brata Bogumiła Lufta. Lech Kaczyński zwlekał z nią od jesieni 2009 r.

Krzysztof Luft, dotychczasowy szef biura prasowego Sejmu, i Jan Dworak, były prezes TVP – to nowi członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, mianowani w środę przez Bronisława Komorowskiego. Obaj są blisko z nim związani. Kancelaria Prezydenta poinformowała o nominacjach dopiero w piątek.

Komorowski powołał dwóch prezydenckich członków pięcioosobowej KRRiT (dwóch powołuje Sejm, jednego Senat) ostatniego dnia, gdy jako marszałek Sejmu pełnił obowiązki głowy państwa. Od czwartku wykonuje je nowy marszałek Grzegorz Schetyna.

Pozostało 84% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo