To pierwsza całościowa publikacja Konferencji Episkopatu Polski odnosząca się do aktualnych wyzwań, jakie stwarza kryzys gospodarczy i sytuacja społeczno-polityczna w Polsce. Zapowiadany był od kilku lat – o jego głównych założeniach „Rz" pisała jeszcze w grudniu. Po zatwierdzeniu przez biskupów dokument zatytułowany „Troska o człowieka i dobro wspólne" został wczoraj zaprezentowany w sekretariacie Konferencji Episkopatu.
W dokumencie biskupi oceniają zjawiska społeczne z punktu widzenia nauczania społecznego Kościoła. Przyczyn obecnego kryzysu dopatrują się w braku poszanowania wartości etycznych w dziedzinie ekonomii i finansów.
Autorzy listu przypominają, że Kościół uznaje pozytywną rolę zysku w gospodarce. Gdy przedsiębiorstwo wytwarza zysk, to oznacza – jak pisał Jan Paweł II – że czynniki produkcyjne zostały właściwie zastosowane, a odpowiednie im potrzeby ludzkie – zaspokojone. Ale najcenniejszym majątkiem przedsiębiorstwa jest człowiek, który nie może być traktowany na równi z kapitałem. Biskupi apelują więc, aby stosunki międzyludzkie w przedsiębiorstwach kształtować na wzór wspólnoty.
Episkopat zaapelował też do polityków o podnoszenie standardów życia publicznego, w tym o tolerancję dla symboli religijnych w miejscach publicznych. Wzywają też do szanowania godności każdego człowieka.
Biskupi ostrzegają, że Polska obecnie znajduje się w momencie przełomowym, w którym grozi jej rozprzestrzenianie się radykalnego kapitalizmu – w którym „miejsce człowieka zajął pieniądz" i kryzys wartości.