Reklama
Rozwiń
Reklama

Zwrot rzeczy kupionej w internecie a uszkodzone opakowanie

E-sklep nie może zastrzec w regulaminie, że policzy klientowi koszt nowego opakowania, jeśli ten zwrócił towar w uszkodzonym.

Publikacja: 02.09.2014 10:07

Tomasz konieczny: zniszczenie opakowania przez konsumenta nie mieści się w granicach zwykłego zarząd

Tomasz konieczny: zniszczenie opakowania przez konsumenta nie mieści się w granicach zwykłego zarządu.

Foto: www.sxc.hu

Klienci sklepów internetowych mają prawo odstąpić od umowy w ciągu dziesięciu dni od zakupu i zwrócić towar, nawet bez opakowania. Problem w tym, że wówczas sprzedawcy nie zawsze chcą go przyjąć.

Nielegalne klauzule

Niektórzy sprzedawcy zastrzegają bowiem w regulaminach, że nie przyjmą towaru bez opakowania albo gdy zostanie ono uszkodzone. Takie postanowienia wielokrotnie jednak kwestionował Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK). Dlatego też sprzedawcy wpadli na inny pomysł. Klientom, którzy rozpakowali towar i pudełko ma np. ślady rozerwania, potrącają koszt jego naprawy lub wymiany na nowe. Jednak i takie postanowienie SOKiK uznał za niedozwolone w wyroku z 2 lipca 2014 r. (sygn. XVII AmC 11407/12).

Ekspertów nie dziwi postanowienie sądu. Decyzja o potrącaniu kosztów nie daje konsumentom odpowiedzi, jaka kwota zostanie odliczona. Ponadto przedsiębiorca mógłby ją stosować zawsze. Nie oznacza to jednak, że w pewnych sytuacjach prawo nie będzie po stronie przedsiębiorcy.

– Jeżeli zniszczenie opakowania przez konsumenta nie mieści się w granicach zwykłego zarządu, to naruszy obowiązek zwrotu towaru w stanie niezmienionym – mówi Tomasz Konieczny radca prawny – Konieczny, Grzybowski, Polak Kancelaria Prawna.

Dzieje się tak, gdy np. konsument nie zastosował się do widocznej na opakowaniu instrukcji dotyczącej rozpakowywania i w efekcie opakowanie nie nadaje się do ponownego użycia.

Reklama
Reklama

A to oznacza, że przedsiębiorca będzie mógł żądać zapłaty odszkodowania i potrącić tę wierzytelność ze zwracanej ceny towaru.

Tomasz Konieczny dodaje, że wystarczą do tego przepisy kodeksu cywilnego oraz ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów.

– Zastrzeganie tego w regulaminach jest zbędne i może naruszać interesy konsumentów. Nie zawsze przedsiębiorca rzeczywiście ponosi szkodę. Bywa też, że nie da się rozpakować towaru bez uszkodzenia opakowania, a w takiej sytuacji konsument nie ponosi odpowiedzialności – dodaje.

Tracą mali

Czemu sprzedawcy starają się stawiać konsumentom warunki przy korzystaniu z prawa do odstąpienia od umowy, skoro później są one kwestionowane przez sąd?

– Jedni nie znają prawa, inni liczą, że uda im się nieco ograniczyć koszty, jakie ponoszą, gdy pudełko jest uszkodzone. Są i tacy, którzy liczą, że konsument dwa razy się zastanowi, zanim zdecyduje się zwrócić produkt – wymienia przyczyny Rafał Bugajski z serwisu Centrumsprzedawcy.pl. Dodaje, że prawo konsumentów do odstąpienia od umowy jest problemem tylko małych sprzedawców, dla których liczy się każda złotówka.

– Duże sklepy wręcz automatycznie uznają to prawo i nie zwracają uwagi na stan opakowania. Mają je wkalkulowane w koszty albo są cennym kontrahentem dla dostawców i otrzymują dodatkowe opakowania bezpłatnie. Ponadto przy dużej ilości klientów przypadki odstąpienia od umowy to niewielki procent transakcji – wyjaśnia Rafał Bugajski.

Klienci sklepów internetowych mają prawo odstąpić od umowy w ciągu dziesięciu dni od zakupu i zwrócić towar, nawet bez opakowania. Problem w tym, że wówczas sprzedawcy nie zawsze chcą go przyjąć.

Nielegalne klauzule

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama