Za tymi przepisami zagłosowało w piątek 264 posłów, 168 było przeciw, trzy osoby wstrzymały się od głosu. Nad ustawą będzie pracował teraz Senat.
Uchwalona właśnie nowelizacja jest reakcją na głośne w ostatnim czasie przypadki fizycznych ataków na ratowników medycznych. Jednym z nich była tragedia, do której doszło w kwietniu w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Napastnik wtargnął do gabinetu cenionego ortopedy i zadał mu serię ciosów nożem. W rezultacie lekarz zmarł.
Czytaj więcej
W wyniku ataku nożem przez pijanego mężczyznę, do którego doszło w Siedlcach, zmarł 64-letni rato...
Ma być lepsza ochrony dla osób niosących pomoc
Przygotowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości nowela kodeksu karnego, kodeksu wykroczeń oraz kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia ma zapewnić silniejszą ochronę funkcjonariuszom publicznym i osobom ratującym innych. Według autorów zmian stopień społecznej szkodliwości ataków na ratowników i funkcjonariuszy jest na tyle wysoki, że „wymaga surowszej penalizacji aniżeli przewidziana w obecnie obowiązujących przepisach”.
Zgodnie z obowiązującym prawem za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza grozi do trzech lat więzienia. Z kolei kary za ataki na osoby niosące pomoc to: grzywna, ograniczenie wolności oraz do dwóch lat pozbawienia wolności. Nowe przepisy zakładają zaostrzenie tych kar. W założeniu ma to być wyraźny sygnał, że „państwo będzie konsekwentnie ścigać i karać sprawców ataków na osoby zaangażowane w działania ratownicze i ochronne”.