Sąd w Leicester potwierdził, że 24-letnia Julia W. nie ma żadnych powiązań rodzinnych z McCannami, co miały potwierdzić wyniki badań DNA. Kobieta została skazana na pół roku więzienia. To maksymalna kara za stalking, jednak Polka nie trafi już za kraty – sąd zaliczył na poczet kary czas spędzony w areszcie, a przebywała w nim od lutego 2025 r. Oznacza to, że Julia W. od razu odzyska wolność i prawdopodobnie zostanie deportowana z Wielkiej Brytanii.
Czytaj więcej
„Nawet zakładając, że reputacja skarżących została naruszona, nie wynikało to z argumentacji prze...
Madeleine McCann to dziewczynka, która zaginęła 3 maja 2007 r., krótko przed swoimi czwartymi urodzinami, w portugalskim kurorcie Praia da Luz, kiedy jej rodzice wraz z przyjaciółmi poszli na kolację. Od tego czasu Kate i Gerry McCann starają się odnaleźć córkę, która dziś miałaby 22 lata, lub dowiedzieć się, co się z nią stało. Sprawa zaginięcia dziewczynki od lat budzi ogromne emocje i zainteresowanie opinii publicznej na całym świecie. W tym czasie za Madeleine podawało się już kilka kobiet, m.in. Julia z Polski.
Polka kłamała, że jest Maddie. Ma wyrok za stalking
W wywiadach udzielanych m.in. w amerykańskich stacjach telewizyjnych, Polka przekonywała, że może być zaginioną Maddie. Twierdziła, że jej DNA jest zgodne w 69,23 proc. z próbkami zebranymi w ramach dochodzenia prowadzonego przez portugalską policję. Nalegała na wykonanie oficjalnego testu, który miałby potwierdzić jej tożsamość.
Jak ustalił sąd, Polka miała między czerwcem 2022 r. a lutym 2025 r. wysyłać państwu McCann im e-maile, SMS-y i dzwonić do nich, a także nachodzić ich w domu. Przed sądem twierdziła, że nie chciała im wyrządzić krzywdy, a jedynie chciała sprawdzić, czy może być ich córką.