Za zmianami tymi zagłosowało 247 posłów, 197 było przeciw. Przepisy trafią teraz do prac w Senacie.
Chodzi o przygotowaną przez resort sprawiedliwości nowelizację kodeksu wykroczeń oraz kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. To swoista odpowiedź na coraz częstsze susze i rosnące zagrożenie pożarowe. Inicjatywa zmiany przepisów pojawiła się po kwietniowym pożarze, który wybuchł w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień objął wówczas 450 hektarów, a w akcji gaśniczej uczestniczyło kilkaset osób. Premier Donald Tusk zapowiadał wówczas rządową dyskusję dotyczącą kar za podpalenia. Przygotowanie propozycji zaostrzenia sankcji za ten typ przestępstwa zlecono resortom sprawiedliwości i spraw wewnętrznych.
Czytaj więcej
Zapowiadane przez premiera Donalda Tuska zaostrzenie kar za podpalenia to czysty populizm penalny...
Wyższe kary za wykroczenia przeciwko ochronie przeciwpożarowej. Grzywna do 30 tys. zł.
Na skuteczniejszą walkę z niebezpiecznymi zachowaniami mogącymi doprowadzić do pożaru mają pozwolić właśnie przyjęte przepisy. Autorzy zmian uznali, że kodeks karny odpowiednio reguluje sankcje za podpalenia, które wynoszą do 10 lat więzienia. Zmian wymaga jednak wysokość kar za wykroczenia mogące skutkować wybuchem pożaru, które są obecnie zdecydowanie za niskie. Górne granice grzywny w tym zakresie nie były bowiem zmieniane od czasów denominacji pieniądza, czyli od 1995 r., a wysokość mandatów pozostaje na tym samym poziomie 500 zł od 24 lat.
Uchwalona nowela podnosi grzywny do 30 tys. zł, czyli do poziomu wykroczeń drogowych. Kara ta ma grozić także za wykroczenia z art. 82 kodeksu wykroczeń, czyli: