SPA Léčebné lázně w Mariańskich Łaźniach w Czechach wyposażyło pokoje klientów swego ośrodka w odbiorniki radiowe i telewizyjne, które umożliwiały im słuchanie muzyki i oglądanie różnych muzycznych wykonawców. Jak się okazało spółka prowadząca ośrodek nie zawarła umowy licencyjnej z OSA, organizacją zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, która posiada w Republice Czeskiej wyłączne prawo pobierania w imieniu autorów opłat z tytułu korzystania z ich utworów muzycznych. OSA zażądała opłat licencyjnych, ale spółka odmówiła argumentując, że czeskie przepisy zezwalają zakładom opieki zdrowotnej na nieodpłatne nadawanie chronionych utworów. OSA uznała, że prawo krajowe jest w tym zakresie niezgodne z dyrektywą Unii dotyczącą praw autorskich i wystąpiła do sądów czeskich o zobowiązanie spółki Léčebné lázně do uregulowania opłat.
O kwestię zgodności krajowych i unijnych przepisów o opłatach licencyjnych za korzystanie z chronionych utworów sąd okręgowy w Pilznie postanowił zapytać Trybunał Sprawiedliwości.
- Udostępniając chronione utwory za pośrednictwem odbiorników telewizyjnych i radiowych znajdujących się w pokojach jego klientów, zakład uzdrowiskowy dokonuje czynności publicznego udostępnienia tych utworów. Tego rodzaju udostępnianie wymaga zezwolenia ze strony autora, który co do zasady powinien też otrzymać w zamian stosowne wynagrodzenie – odpowiedział TSUE w dzisiejszym wyroku.
Jego zdaniem dyrektywa nie zwalnia zakładu uzdrowiskowego z płacenia opłat w sytuacji, gdy udostępnia on swym klientom chronione utwory, więc czeskie regulacje w tym zakresie są niezgodne z unijnym prawem.
Czeski sąd zwrócił się także do TSUE o wyjaśnienie, czy monopol, jaki posiada OSA w zakresie pobierania opłat licencyjnych w Republice Czeskiej, jest zgodny ze swobodą świadczenia usług i z prawem konkurencji. Trybunał przyznał, że taki monopol ogranicza swobodę świadczenia usług, ponieważ nie pozwala użytkownikom chronionych utworów wybrać organizacji zbiorowego zarządzenia z siedzibą w innym państwie członkowskim. Podkreślił jednak, że takie ograniczenie jest uzasadnione i konieczne do osiągnięcia celu, jakim jest skuteczne zarządzanie prawami własności intelektualnej. Dlatego orzekł, że monopol OSA nie narusza swobody świadczenia usług.