Bernard Buffet: geniusz czy blagier

Najpierw uważany za objawienie i następcę Picassa, później za uosobienie kiczu. Dziś znowu Bernard Buffet wraca do łask krytyków.

Aktualizacja: 14.09.2017 22:54 Publikacja: 14.09.2017 22:47

W ubiegłym roku Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Paryżu pokazało obszerną wystawę retrospektywną tego twórcy, choć zdawało się, że nie ma dla niego powrotu na salony. Ale świat sztuki nie opiera się na racjonalnych mechanizmach.

– Przez 20 lat nie pisałem o Buffecie - przyznaje Otto Hahn, krytyk w filmie dokumentalnym „Bernard Buffet – geniusz czy blagier?”. – Uległem wpływom środowiska. Nie można jednocześnie kochać sztuki abstrakcyjnej i figuratywnej. Zbyt silna jest presja środowiska.

Pozostało 88% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Film
Cannes 2024: Yorgos Lanthimos z surrealistycznymi „Rodzajami życzliwości”
Film
Cannes 2024: Francis Ford Coppola wraca na Croisette z „Megalopolis”
Film
Trzecia miłość w trzecim sezonie „Bridgertonów”
Film
Premiera w Cannes superprodukcji „Furiosa: Saga Mad Max”
Film
Cannes: Polska koprodukcja rywalizuje z filmami Coppoli, Lanthimosa i Sorrentino