Reklama
Rozwiń

Adam Bodnar pozwał Zbigniewa Ziobrę za słowa o gangsterze i bandycie

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar złożył pozew o ochronę dóbr osobistych przeciwko Zbigniewowi Ziobrze. Żąda od polityka PiS przeprosin. To reakcja na słowa byłego ministra, który nazwał Bodnara gangsterem i bandytą.

Publikacja: 20.05.2025 12:40

Minister sprawiedliwości prokurator generalny Adam Bodnar oraz Zbigniew Ziobro, pełniący obie te fun

Minister sprawiedliwości prokurator generalny Adam Bodnar oraz Zbigniew Ziobro, pełniący obie te funkcje za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości

Foto: PAP/Adam Zawada, PAP/Paweł Supernak

„Przepraszam pana Adama Bodnara za użycie w dniu 17 marca 2025 r. w mojej wypowiedzi zamieszczonej w serwisach społecznościowych X oraz Facebook sformułowań naruszających jego cześć i dobre imię, w której nazwałem go „gangsterem” i „bandytą” oraz bezpodstawnie zarzuciłem mu dopuszczenie się szeregu działań bezprawnych w zakresie funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości i prokuratury. Takie przedstawienie pana Adama Bodnara narusza jego cześć i dobre imię, bowiem bezpodstawnie sugeruje, że jako minister sprawiedliwości i prokurator generalny dopuścił się przestępczych działań, godzących w podstawy porządku prawnego i konstytucyjnego państwa” – to część oświadczenia, którego publikacji minister sprawiedliwości domaga się od Ziobry.

Czytaj więcej

Adam Bodnar zamierza pozwać Zbigniewa Ziobrę

Zbigniew Ziobro nazwał Adama Bodnara gangsterem i bandytą

Pozew w tej sprawie został wysłany do do łódzkiego sądu okręgowego we wtorek. Jest to reakcja ministra Bodnara na ostre słowa Zbigniewa Ziobry, które ten ostatni wypowiedział w marcu w jednej z prawicowych telewizji, a następnie powtórzył i rozwinął na portalu X. Polityk PiS komentował wówczas sprawę śmierci Barbary Skrzypek wieloletniej współpracownicy Jarosława Kaczyńskiego.

„Adam Bodnar! Tak, jesteś gangsterem i bandytą. Pytasz dlaczego, bo przemocą przejąłeś Prokuraturę Krajową. Uniemożliwiasz wykonywanie obowiązków legalnemu Prokuratorowi Krajowemu. Na jego miejsce, wspólnie z Tuskiem, wyznaczyłeś nielegalnego uzurpatora. Bez wymaganego ustawą udziału Prokuratora Krajowego powołałeś szefów prokuratur różnych szczebli. Wymieniłeś prezesów sądów, łamiąc ustawy – jak choćby prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie, bez zgody kolegium tego sądu” – w ten sposób Ziobro rozpoczął obszerny wpis.

Zarzucił w nim obecnemu ministrowi szereg rzekomo bezprawnych działań dotyczących m.in. sędziów, Sądu Najwyższego, Krajowej Rady Sądownictwa i Trybunału Konstytucyjnego.

„Nie ma kwestii, czy będziesz za to siedział – jest tylko pytanie, kiedy. I to nastąpi szybciej, niż myślisz” – zakończył swój post Ziobro.

Adam Bodnar pozywa Zbigniewa Ziobrę. „To personalny, zniesławiający i znieważający atak”

Minister Bodnar jeszcze w marcu zapowiadał podjęcie kroków prawnych związku z tymi sformułowaniami. Sprawa trafiła jednak do sądu dopiero teraz. Według Adama Bodnara w tej wypowiedzi Ziobro poszedł za daleko i naruszył jego cześć oraz dobre imię. W konsekwencji domaga się w pozwie od posła PiS publikacji przeprosin w mediach społecznościowych i na portalu rp.pl. Poza tym szef MS żąda od Ziobry wpłaty 20 tys. zł na Fundację „po Drugie”.

W pozwie minister Bodnar przekonuje, że słowa Ziobry nie miały na celu wyrażenia merytorycznej krytyki, ale stanowiły personalny, zniesławiający i znieważający atak. Wskazuje, że sporna wypowiedź została skonstruowana na gruncie insynuacji, dezinformacji i retoryki znieważającej, co w sposób oczywisty godzi w jego dobra osobiste, godność, cześć, dobre imię oraz reputację.

Czytaj więcej

Adam Bodnar pozywa Mateusza Morawieckiego. Chodzi o śmierć żołnierza na granicy

Zdaniem Bodnara polityk PiS pomówił go o dokonanie czynu zabronionego, co nie mieści się w ramach prawnie chronionej wolności wypowiedzi.

„Użyte przez pozwanego określenia nie mają charakteru rzeczowej krytyki, lecz stanowią sugestię, jakoby powód działał w sposób zorganizowany, brutalny i bezprawny, co może być jednoznacznie kojarzone z przestępczością zorganizowaną. (…) Treść wypowiedzi może zostać odebrana przez przeciętnego odbiorcę jako bezpośrednie pomówienie powoda o czyny o charakterze kryminalnym” – czytamy w pozwie Bodnara.

W rozmowie z Rzeczpospolitą pełnomocnicy ministra sprawiedliwości adwokaci dr Michał Zacharski i dr Kamil Rudol mówią, że „nieważne, czy się jest politykiem, czy nie – nie można bezkarnie nazywać innego człowieka gangsterem i bandytą bez jakichkolwiek podstaw”.

– Na najwyższych szczeblach zarządzania państwem tego rodzaju słowa nie mają prawa padać, zwłaszcza z ust byłego ministra sprawiedliwości wobec osoby obecnie sprawującej tę funkcję – podkreślają prawnicy.

Wskazują przy tym, że przygotowany przez nich pozew ma za zadanie chronić Adama Bodnara poprzez usunięcie skutków naruszeń dóbr osobistych.

– Ale pana ministra Bodnara i naszym celem jest także kształtowanie właściwych standardów w debacie publicznej na przyszłość. Potrzebny jest jasny komunikat ze strony niezależnego sądu, że zachowanie pana Zbigniewa Ziobry jest bezprawne i nie może stanowić wzoru do naśladowania – twierdzą pełnomocnicy ministra.

To nie pierwszy pozew, który Adam Bodnar złożył w ostatnim czasie przeciwko politykom PiS. W październiku ubiegłego roku minister pozwał Mateusza Morawieckiego, domagając się od byłego premiera przeprosin za przypisanie mu odpowiedzialności za ugodzenie nożem polskiego żołnierza na polsko-białoruskiej granicy.

„Przepraszam pana Adama Bodnara za użycie w dniu 17 marca 2025 r. w mojej wypowiedzi zamieszczonej w serwisach społecznościowych X oraz Facebook sformułowań naruszających jego cześć i dobre imię, w której nazwałem go „gangsterem” i „bandytą” oraz bezpodstawnie zarzuciłem mu dopuszczenie się szeregu działań bezprawnych w zakresie funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości i prokuratury. Takie przedstawienie pana Adama Bodnara narusza jego cześć i dobre imię, bowiem bezpodstawnie sugeruje, że jako minister sprawiedliwości i prokurator generalny dopuścił się przestępczych działań, godzących w podstawy porządku prawnego i konstytucyjnego państwa” – to część oświadczenia, którego publikacji minister sprawiedliwości domaga się od Ziobry.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawo w Polsce
Trybunał Konstytucyjny: mniej religii w szkołach jest bezprawne
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono