BBC podaje, że wynik ten jest zarówno sukcesem, jak i rozczarowaniem, gdyż dwie amerykańskie szczepionki, opracowane przez koncerny Moderna i Pfizer, wykazały się skutecznością na poziomie - odpowiednio - 94 i 95 procent.
Szczepionka oksfordzka, jak podkreśla jednak BBC, jest tańsza i łatwiejsza do przechowywania (szczepionkę Pfizera trzeba przechowywać w temperaturze ok. -75 stopni Celsjusza, szczepionkę Moderny - w temperaturze -20 stopni C).
Prace nad szczepionką oksfordzką trwały 10 miesięcy. Naukowcy twierdzą, że - jak wynika z zebranych danych - szczepionkę można udoskonalić, tak, aby jej skuteczność osiągnęła 90 procent.
- Zrobiliśmy kolejny krok w stronę czasów, gdy będziemy mogli wykorzystać szczepionki, aby zakończyć zniszczenia dokonywane (przez wirusa) - powiedziała twórczyni szczepionki, prof. Sarah Gilbert.
Brytyjski rząd zamówił już 100 mln dawek szczepionki oksfordzkiej, co pozwoli na zaszczepienie 50 mln osób.