UODO czeka na wyjaśnienia od ALAB ws. wycieku danych. Co mogą zrobić poszkodowani

Skutki upublicznienia danych medycznych mogą być poważniejsze, niż się początkowo wydawało. Firma ALAB bada tę sprawę.

Aktualizacja: 30.11.2023 06:01 Publikacja: 30.11.2023 03:00

Urząd Ochrony Danych Osobowych przy ul. Koszykowej w Warszawie

Urząd Ochrony Danych Osobowych przy ul. Koszykowej w Warszawie

Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

Urząd Ochrony Danych Osobowych czeka na dokładniejsze wyjaśnienia od firmy ALAB, ale jak nieoficjalnie dowiedziała się „Rzeczpospolita” – w tej sprawie raczej nie obejdzie się bez kontroli w spółce. Z dużym prawdopodobieństwem może zakończyć się nałożeniem kary pieniężnej. Na razie sam administrator bada sprawę we współpracy z firmą zewnętrzną. Wstępne zgłoszenie incydentu do UODO zostało złożone już 21 listopada, ale było dość lakoniczne. Spółka zobowiązała się uzupełnić je do końca stycznia przyszłego roku.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama