W Polsce rośnie sprzedaż produktów regionalnych

Sprzedaż regionalnych produktów spożywczych to dochodowy biznes w wielu krajach Europy. Ich popularność rośnie także w naszym kraju

Publikacja: 18.01.2011 03:22

W Polsce rośnie sprzedaż produktów regionalnych

Foto: Bloomberg

Ponad 14 mld euro, czyli niemal 60 mld złotych, wart jest roczny obrót produktami regionalnymi w Unii Europejskiej – wynika z ostatniego wyliczenia Brukseli. Dane te dotyczą wyrobów ze znakami Chroniona Nazwa Pochodzenia i Chronione Oznaczenie Geograficzne. Obecnie posiada je we Wspólnocie ok. 960 produktów.

Najwięcej – ponad 200 – certyfikatów zdobyli do tej pory Włosi. Wyroby z ich kraju stanowią około jednej trzeciej łącznej wartości produkcji w całej Unii. W czołówce pod względem zarejestrowanych produktów są także Francja (ponad 180 certyfikatów) i Hiszpania (ponad 150).

W Polsce, której z 23 zarejestrowanymi produktami daleko jest jeszcze do pierwszej trójki, nikt jeszcze nie oszacował wartości rynku lokalnych wyrobów spożywczych. Jednak ich producenci przyznają, że mają coraz więcej zamówień.

– W 2010 r. sprzedaliśmy o ok. 200 proc. oleju rydzowego więcej niż rok wcześniej – mówi „Rz” Krystyna Just, właścicielka firmy Semco z Wielkopolski. Olej rydzowy otrzymał unijny certyfikat w połowie 2009 r. Just jest przekonana, że tak znaczny wzrost sprzedaży to efekt rozgłosu, który zagwarantowała olejowi rejestracja. Właścicielka Semco wraz z innymi producentami jeszcze w tym półroczu chce złożyć wniosek o unijną rejestrację kolejnego produktu. Tym razem będzie to olej lniany wielkopolski.

Coraz więcej sprzedaje także Stanisław Mądry, właściciel zakładu w Małopolsce produkującego kiełbasę lisiecką. Znak unijny otrzymała ona jesienią 2010 r. – Jeszcze pod koniec 2010 r. sprzedawaliśmy po ok. 200 kg kiełbasy tygodniowo. Obecnie jest to 300 – 400 kg – wyjaśnia Mądry.

W górę idzie sprzedaż nie tylko certyfikowanych produktów lokalnych. – Liczba konsumentów, którzy interesują się żywnością regionalną, rośnie w Polsce lawinowo. Korzystają na tym m.in. lokalni producenci piwa – uważa Andrzej Olkowski, prezes Stowarzyszenia Regionalnych Browarów Polskich. W 2010 r. łączna sprzedaż piwa w Polsce spadła o ok. 1 proc. W tym czasie lokalne firmy sprzedały go o 5 – 10 proc. więcej. Zdaniem Andrzeja Olkowskiego, coraz większa popularność produktów regionalnych i niemasowych to efekt rosnącej świadomości konsumentów.

Modę na wyroby lokalne wykorzystują także sieci handlowe. – W 2010 r. liczba produktów regionalnych w naszych sklepach wzrosła o 105 proc., z 3960 w 2009 roku – wyjaśnia Michał Sikora, rzecznik Tesco Polska.

Ponad 14 mld euro, czyli niemal 60 mld złotych, wart jest roczny obrót produktami regionalnymi w Unii Europejskiej – wynika z ostatniego wyliczenia Brukseli. Dane te dotyczą wyrobów ze znakami Chroniona Nazwa Pochodzenia i Chronione Oznaczenie Geograficzne. Obecnie posiada je we Wspólnocie ok. 960 produktów.

Najwięcej – ponad 200 – certyfikatów zdobyli do tej pory Włosi. Wyroby z ich kraju stanowią około jednej trzeciej łącznej wartości produkcji w całej Unii. W czołówce pod względem zarejestrowanych produktów są także Francja (ponad 180 certyfikatów) i Hiszpania (ponad 150).

Biznes
Ozempic pomoże także w profilaktyce zawałów serca? Zachęcające wyniki
Biznes
CBA w Totalizatorze Sportowym. Funkcjonariusze zabezpieczają dokumenty
Biznes
Premierka Danii o Ozempicu: „Jestem wielką fanką”
Biznes
Prezes Poczty Polskiej: To stan śmierci klinicznej, ale pracownicy nie rozumieją
Materiał partnera
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?