Sbierbank wróci na Krym, bo tak chce Kreml

Największy bank Rosji - objęty sankcjami Zachodu Sbierbank zapowiedział, że w ciągu pół roku otworzy oddziały na zawłaszczonym przez Rosję ukraińskim półwyspie. Na razie zainstalował tam kilka bankomatów.

Publikacja: 18.01.2023 17:47

Sbierbank traci trochę zysku

Sbierbank traci trochę zysku

Foto: Bloomberg

Oddziały Sbierbanku pojawią się w głównych miastach republiki, zapowiedziała Polina Trizonowa, szefowa służby prasowej Sbierbanku: „Utworzyliśmy zespół i zaczynamy pracować na Półwyspie Krymskim. Zainstalowano już pierwsze bankomaty, a za rok na całym półwyspie zostanie uruchomiona sieć urządzeń samoobsługowych. Stopniowo, w 2023 roku, placówki banku będą otwierane, a pierwsze z nich rozpoczną pracę w największych miastach w pierwszych sześciu miesiącach. Następnie w ciągu roku zaczniemy dostarczać Krymowi wszystkie niezbędne usługi Sbierbanku” - twierdzi.

Czytaj więcej

Sankcje bolą Sbierbank, może stracić zakupy w internecie

Obecnie na Krymie działa tylko kilka banków regionalnych. Wiosną 2022 roku wejście na Krym zapowiedział również drugi bank Rosji - także objęty sankcjami VEB, ale jego działalność będzie ograniczona do projektów inwestycyjnych.

- Wydaje mi się, że pojawienie się Sbierbanku na Krymie to dowód na to, że kierownictwo banku nie ma nadziei na szybkie odbudowanie relacji z rynkami zachodnimi. A to oznacza, że prognoza, z punktu widzenia kierownictwa tej instytucji kredytowej, również uległa zmianie. Nie widzą oni perspektyw powrotu do normalizacji sytuacji, powrotu na rynki, na których bank wcześniej działał. Dlatego Sberbank jest gotowy, aby być teraz na Krymie i doświadczyć wszystkich uroków presji sankcji - ocenił Oleg Bukłemiszew, dyrektor Centrum Badań Polityki Gospodarczej na wydziale ekonomicznym moskiewskiego uniwersytetu, dla gazety Kommersant.

Czytaj więcej

Sbierbank i dwa inne banki odcięte od SWIFT

Anektowany w 2014 r przez Rosję półwysep nie jest ani bogatym, ani zaawansowanym technologicznie regionem. Mieszka na nim 2 miliony ludzi, populacja jest starzejąca się. Czyli z punktu widzenia banków, nie ma takiego wzrostu bazy depozytowej czy bazy biznesowej, aby warto było podejmować ryzyko z tym związane.

„Jest to więc bardziej ruch polityczny, który wskazuje na strategiczną orientację banku i państwa jako całości, niż jakiekolwiek względy komercyjne” - dodaje ekonomista.

Z drugiej strony w warunkach toczonej przez Rosję wojny, Sbierbank musi szukać nowych klientów. W ciągu ostatniego roku Sbierbank znacznie zmniejszył swój zysk, wyniósł on 300 miliardów rubli, czyli wyniósł o 75 proc. mniej niż w 2021 roku.

Czytaj więcej

Sbierbank nie da zarobić udziałowcom. W tym roku nie będzie dywidendy

Oddziały Sbierbanku pojawią się w głównych miastach republiki, zapowiedziała Polina Trizonowa, szefowa służby prasowej Sbierbanku: „Utworzyliśmy zespół i zaczynamy pracować na Półwyspie Krymskim. Zainstalowano już pierwsze bankomaty, a za rok na całym półwyspie zostanie uruchomiona sieć urządzeń samoobsługowych. Stopniowo, w 2023 roku, placówki banku będą otwierane, a pierwsze z nich rozpoczną pracę w największych miastach w pierwszych sześciu miesiącach. Następnie w ciągu roku zaczniemy dostarczać Krymowi wszystkie niezbędne usługi Sbierbanku” - twierdzi.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Banki
Zysk Aliora nieco powyżej oczekiwań
Banki
Strata NBP w 2023 roku poszła w miliardy złotych. Adam Glapiński pod ostrzałem
Banki
Cezary Stypułkowski, prezes mBanku: Marne prawo, żadna sprawiedliwość, upadła moralność