Sankcje bolą Sbierbank, może stracić zakupy w internecie

Największy rosyjski bank musi przenieść usługę służącą do płacenia w sklepach internetowych na rosyjskie certyfikaty szyfrujące. Dziś wygasa odpowiedni belgijski certyfikat udzielony bankowi. Nie zostanie przedłużony. Teraz Sbierbank może stracić transakcje online o wartości około 40 mld dolarów.

Publikacja: 15.12.2022 12:58

Sankcje bolą Sbierbank, może stracić zakupy w internecie

Foto: Bloomberg

Wiadomość, że rosyjscy kupujący będą wkrótce musieli samodzielnie zainstalować krajową przeglądarkę lub certyfikaty główne ministerstwa rozwoju cyfrowego, pojawia się przy zakupach w wielu największych w sklepach internetowych Rosji. Certyfikat wydany Sbierbankowi na takie usługi w sieci wygasa 15 lutego. Eksperci uważają, że sklepy mogą zareagować na problemy banku zmianą agenta rozliczeniowego lub przeniesieniem płatności.

Czytaj więcej

Rosyjskie banki krwawią. Ogromne straty w pierwszym półroczu

„Kommersant” znalazł na stronie Sbierbanku służącej do wprowadzania danych kart bankowych ostrzeżenie, że „do stabilnego działania wkrótce będą wymagane certyfikaty Ministerstwa Rozwoju Cyfrowego”. Ta strona jest wyświetlana podczas płacenia za zamówienie w sklepach internetowych i serwisach korzystających z usługi pobierania online z banku.

„Kommersant” odkrył je na stronach sklepów Detsky Mir (największy sklep z towarami dla dzieci w Rosji), Leroy Merlin, Svyaznoy, Online Trade.ru i Delimobil. Tym, którzy zamierzają płacić za zakupy w tych sklepach, Sbierbank oferuje albo pobranie rosyjskich przeglądarek (Yandex Browser lub Atom z VK), które mają już wbudowane niezbędne certyfikaty, albo zainstalowanie ich na telefonie lub komputerze z serwera Gosuslug.

Mowa o certyfikatach głównych, które wraz z certyfikatami po stronie witryny umożliwiają ustanowienie bezpiecznego połączenia (HTTPS).

Strona Sberbank nie wskazuje, kiedy planowane jest przeniesienie nabycia online na rosyjskie certyfikaty. Obecny certyfikat belgijskiego CA GlobalSign przestanie działać do końca dnia (15.12). W Sbierbank powiedziano „Kommersantowi” tylko, że „prace już trwają”, ale nie potrafiono podać, kiedy zostaną zakończone.

Czytaj więcej

Rosyjskie banki podrabiają zakazane aplikacje

Po rosyjskiej napaści na Ukrainę zagraniczne centra certyfikacji zaprzestały współpracy z rosyjskimi podmiotami objętymi sankcjami, w tym z Sbierbankiem. W marcu certyfikaty bezpiecznego połączenia zaczęła wydawać Rosyjska Jednostka Certyfikacji (NCC) ministerstwa rozwoju cyfrowego.

Ale aby takie połączenie działało, potrzeba również certyfikatu głównego, zainstalowanego w systemie operacyjnym lub przeglądarce. Produkty firm Microsoft, Google i Apple są dostarczane z certyfikatami głównymi z różnych urzędów certyfikacji, ale nie z NCC. Instrukcje Sbierbanku – dotyczące samodzielnego instalowania certyfikatów lub zawierających je przeglądarek – są podobne do tych podanych przez władze.

Brak certyfikatu umożliwiającego Rosjanom płacenie ze swoich kont w Sbierbanku za towary i usługi w sklepach internetowych, to potężny problem dla banku i jego klientów. Według Nilson Raport, w 2021 roku Sbierbank przetworzył 3 miliardy transakcji internetowych o wartości 40 miliardów dolarów.

Drugi pod tym względem VTB wykonał ponad 830 milionów transakcji o wartości 13,5 miliarda dolarów. On również został objęty sankcjami i zaleca klientom instalowanie rosyjskich przeglądarek na swoich stronach internetowych lub certyfikat głównego NCA.

- Użytkownicy „obawiają się nietypowych procedur bezpieczeństwa”, a konieczność instalowania certyfikatów może niektórych z nich odstraszyć – ocenia Wiktor Dostow, szef Stowarzyszenia Uczestników Rynku Pieniądza Elektronicznego i Przelewów Pieniężnych.

Czytaj więcej

Sbierbank i dwa inne banki odcięte od SWIFT

Ekspert dodał, że rosyjskie sklepy online mogłyby przejść na inną usługę autoryzacyjną lub zachęcić do korzystania z systemu szybkich płatności (FPS): „Ta druga opcja jest obiecująca, ale często brakuje w niej usług bonusowych oferowanych przy płatnościach kartą”.

- Koszt zmiany agenta rozliczeniowego zależy od tego, jak ściśle sklep internetowy współpracuje z bankiem, dodaje Roman Prochorow, szef zarządu Stowarzyszenia Innowacji Finansowych.

Wiadomość, że rosyjscy kupujący będą wkrótce musieli samodzielnie zainstalować krajową przeglądarkę lub certyfikaty główne ministerstwa rozwoju cyfrowego, pojawia się przy zakupach w wielu największych w sklepach internetowych Rosji. Certyfikat wydany Sbierbankowi na takie usługi w sieci wygasa 15 lutego. Eksperci uważają, że sklepy mogą zareagować na problemy banku zmianą agenta rozliczeniowego lub przeniesieniem płatności.

„Kommersant” znalazł na stronie Sbierbanku służącej do wprowadzania danych kart bankowych ostrzeżenie, że „do stabilnego działania wkrótce będą wymagane certyfikaty Ministerstwa Rozwoju Cyfrowego”. Ta strona jest wyświetlana podczas płacenia za zamówienie w sklepach internetowych i serwisach korzystających z usługi pobierania online z banku.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
EBC zażądał od dwóch wielkich banków, by wycofały się z Rosji. Ostatnie ostrzeżenie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Banki
Największy bank USA pozwał drugi bank Rosji. Groźba konfiskaty blisko 10 mld dolarów
Banki
Wakacje kredytowe mają zostać przedłużone. "Większość zagłosuje za tym pomysłem"
Banki
Kadrowa miotła dotarła do Banku Pekao. Kto zostanie prezesem?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Banki
Miotła kadrowa dotarła do Banku Pekao. Powołano nową radę nadzorczą