Terlecki o kandydatach PiS do TK: To nie jest żadna kpina

Dziwimy się, że opozycja nie wystawiła swoich kandydatów do Trybunału Konstytucyjnego. Widać nie ma tam odpowiednich osób na to stanowisko - mówił na konferencji prasowej szef klubu PiS Ryszard Terlecki.

Aktualizacja: 04.11.2019 11:55 Publikacja: 04.11.2019 11:21

Ryszard Terlecki

Ryszard Terlecki

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

- Zgłosiliśmy jako kandydatów do TK osoby kompetentne i zasłużone dla reformy sądownictwa - stwierdził na konferencji prasowej szef klubu PiS Ryszard Terlecki, uzasadniając podaną dziś informacje o powołaniu do TK Krystyny Pawłowicz, Stanisława Piotrowicza i Elżbiety Chojny-Duch.

Zapewnił, że te trzy kandydatury nie są "kpiną z obywateli", co sugerowali dziennikarze i przekonywał, że kierowanie do TK byłych posłów nie jest upolitycznianiem Trybunału.

Terlecki przekonywał, że nominacje nie są nagrodą za zasługi dla rządów Zjednoczonej Prawicy, ale uznaniem dla kompetencji powołanych.

Pytany o PRL-owską przeszłość Stanisława Piotrowicza Terlecki skwitował, że została ona dawno wyjaśniona, a były poseł od wielu lat jest związany z Prawem i Sprawiedliwością, zaś jako szef sejmowej komisji sprawiedliwości "sprawdził się znakomicie".

Dziennikarze przytoczyli też wypowiedź Krystyny Pawłowicz z 2017 roku, gdy podczas posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka i dyskusji nad zapisem o skardze nadzwyczajnej powiedziała, że zapis w projekcie ustawy jest "wprost jaskrawie sprzeczny z konstytucją w swoim brzmieniu". Dodała przy tym, że "z powodu umowy politycznej" będzie głosowała tak, jak jej klub.

Terlecki stwierdził, że tej wypowiedzi nie zna, ale Pawłowicz w TK konstytucji będzie przestrzegać.

Szef klubu PiS dziwił się też, że swoich kandydatów do TK nie wystawiła opozycja. - Widać nie ma tam odpowiednich osób na to stanowisko - powiedział.

- Zgłosiliśmy jako kandydatów do TK osoby kompetentne i zasłużone dla reformy sądownictwa - stwierdził na konferencji prasowej szef klubu PiS Ryszard Terlecki, uzasadniając podaną dziś informacje o powołaniu do TK Krystyny Pawłowicz, Stanisława Piotrowicza i Elżbiety Chojny-Duch.

Zapewnił, że te trzy kandydatury nie są "kpiną z obywateli", co sugerowali dziennikarze i przekonywał, że kierowanie do TK byłych posłów nie jest upolitycznianiem Trybunału.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Bielan: Wybory do PE przesądzą, czy decyzje będzie nam narzucać większość w Berlinie
Polityka
Wybory do PE. Minister z KPRP "jedynką" PiS? "Pomysł prezydenta Dudy"
Polityka
Suski inwigilowany Pegasusem? Poseł PiS: Może rozmawiał z kimś kto był podejrzany
Polityka
Czy Czarzasty będzie marszałkiem Sejmu? Biedroń: Umowa koalicyjna jest nienegocjowalna
Polityka
Marcin Mastalerek o Donaldzie Tusku: My wiemy, że on jest prorosyjski
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?