Reklama

Dariusz Sałajewski o aplikacji uniwersyteckiej

Wygląda na to, że temat kreowania kolejnych, nowych ścieżek dostępu do zawodów prawniczych - adwokata i radcy prawnego - ponownie stał się aktualny.

Aktualizacja: 16.01.2018 14:00 Publikacja: 16.01.2018 13:33

Dariusz Sałajewski o aplikacji uniwersyteckiej

Foto: Adobe Stock

Poważnym sygnałem wskazującym na to jest zapowiedziana przez resort sprawiedliwości korespondencja z uniwersytetami co do założeń programowo-organizacyjnych ewentualnego wdrożenia tak zwanej „aplikacji uniwersyteckiej". Co ciekawe - i patrząc przez pryzmat polityczny zrozumiałe - wspomina się, że „tzw. aplikacja" (celowo używam cudzysłowia) byłaby alternatywna w stosunku do organizowanych przez samorządy prawnicze nie tylko jeśli chodzi o metodykę pozyskiwania umiejętności zawodowych. Padają sugestie, że ścieżka uniwersytecka okazać mogłaby się dla uczestników szkolenia atrakcyjniejsza również ze względów klasycznie ekonomicznych. Czyli tańsza, może krótsza. Jeśli więc zainteresowanym aplikacjami (których wprawdzie z roku na rok ubywa choć nadal jest ich rokrocznie tysiące), zaoferuje się nowe możliwości skutkujące mniejszymi kosztami, wybór spośród takich konkurencyjnych ofert może okazać się dla niektórych oczywisty. Gdy tak się stanie, kiedy, co wtedy?

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama