Starosta w sierpniu 2022 r. zatrzymał prawo jazdy na trzy miesiące za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym. Chodziło o prędkość 53 km/h. Kierowca wniósł odwołanie do samorządowego kolegium odwoławczego, podnosząc, iż „Informacja od GITD mówi jedynie, że naruszenie ujawniono, a nie wskazuje, że ujawniono kierowanie pojazdem przeze mnie”.
Powołując się na wyrok NSA z 25 sierpnia 2021 r. (sygn. II GSK 234/21), kierowca stwierdził, że „Sama informacja o wykroczeniu to nie dowód na jego popełnienie, a podstawą zatrzymania prawa jazdy nie jest informacja o przekroczeniu prędkości tylko fakt rzeczywistego jej przekroczenia o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym”.