Chodzi o sprzedawany także w Polsce półtwardy ser o charakterystycznym zapachu i smaku — jeden z głównych produktów eksportowych Cypru. Jego właściwością jest to, że nie topnieje w wysokiej temperaturze przez co nadaje się np. do grillowania. Według tradycyjnej receptury ser Halloumi był wytwarzany z mleka owczego lub koziego, teraz wielu producentów stosuje głównie mleko krowie, a kozie czy owcze (dostępne sezonowo) stanowi 10 proc.
Ile mleka koziego w serze Halloumi
W kwietniu 2021 r. na wniosek organów cypryjskich Komisja Europejska zarejestrowała nazwę „Χαλλούμι” (Halloumi)/„Hellim” jako chronioną nazwę pochodzenia (ChNP). Oznacza to, że tylko zatwierdzeni producenci z Cypru mogą wprowadzać na rynek ser pod tą nazwą. Zgodnie z wnioskiem nazwa Halloumi zarezerwowana została dla cypryjskiego sera wytwarzanego z mleka koziego lub owczego, z ich mieszanki z mlekiem krowim lub bez niego. Podjęto próbę interpretacji tej normy: zawartość mleka koziego w mieszance powinna przekraczać 50-proc.
Czytaj więcej
Inspekcja Handlowa skontrolowała produkty zarejestrowane takie jak szynka szwarcwaldzka, ser koryciński czy kiełbasa lisiecka. Inspektorzy sprawdzili 272 partie produktów, mieli zastrzeżenia do 38. Nieprawidłowości dotyczyły zarówno składu, jak i oznakowania.
Decyzja Brukseli została ogłoszona jako „historyczna”, o znaczeniu nie tylko gospodarczym, ale i politycznym, w ramach wysiłków na rzecz zjednoczenia greckiej i tureckiej części Cypru.
Unijna norma dla Halloumi inna niż krajowa
W 2023 r. cypryjska spółka Papouis Dairies Ltd, która produkuje ser Halloumi, wniosła do Sądu Unii Europejskiej o stwierdzenie nieważności rozporządzenia wykonawczego Komisji rejestrującego nazwę „Χαλλούμι” (Halloumi)/”Hellim” jako ChNP oraz o uchylenie zmian w specyfikacji dotyczących proporcji mleka koziego i owczego do krowiego. Ich zdaniem norma przyjęta przez KE jest sprzeczna z krajowymi normami produkcji sera Halloumi, bo Cypr, składając wniosek o rejestrację w 2014 r., popełnił błędy.