Co istotne, w dniu 5 grudnia 2023 r. KO złożyła autopoprawkę do projektu ustawy wiatrakowej (druk nr 72a). Część wiatrakowa została z niego usunięta, a zatem kwestia wiatrakowa stanowić będzie przedmiot odrębnej ustawy. Z uwagi na to, że na chwilę obecną projekt takiej ustawy jeszcze nie powstał, w niniejszym tekście przyjrzymy się dokładnie proponowanym zmianom do ustawy wiatrakowej w brzmieniu określonym w poselskim projekcie ustawy (tj. druku nr 72), który to projekt wzbudził ostatnio szereg kontrowersji i ogromne emocje w debacie publicznej.
O co dokładnie chodzi z tymi zmianami oraz jaki jest cel?
Podstawowym celem poselskiego projektu ustawy jest wprowadzenie do ustawy z dnia 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie w elektrowni wiatrowych (Dz. U. z 2021 r. poz. 724), zwanej „ustawą wiatrakową” regulacji, zgodnie z którymi lokalizowanie elektrowni wiatrowych byłoby zależne od natężenia emitowanego przez nie dźwięku, a nie jak obecnie od ich wysokości. Projekt przewiduje zatem zmianę zasad lokalizacji i budowy elektrowni wiatrowych, ponieważ pod uwagę mają być brane nie czynniki odległościowe, lecz akustyczne. Obowiązywać ma zasada im głośniejsza elektrownia wiatrowa, tym dalej musi być umiejscowiona.
Jakie wymogi dla lokalizacji i budowy farm wiatrowych w Polsce obowiązują dzisiaj?
Przypomnijmy, że obecnie obowiązujące przepisy dla lokalizowania, budowy lub przebudowy elektrowni wiatrowej wymagają, aby odległość takiej elektrowni od budynku mieszkalnego albo budynku o funkcji mieszanej była równa lub większa od dziesięciokrotności całkowitej wysokości elektrowni wiatrowej (tzw. reguła 10H), chyba że plan miejscowy określa inną odległość, wyrażoną w metrach, jednak nie mniejszą niż 700 metrów. Analogicznie, w przypadku lokalizowania lub budowy budynku mieszkalnego albo budynku o funkcji mieszanej, odległość tego budynku od elektrowni wiatrowej powinna obecnie wynosić nie mniej niż 700 metrów. Wymogi te ustanowiono ustawą z dnia 9 marca 2023 r. o zmianie ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2023 poz. 553) i obowiązują w Polsce od 23 kwietnia 2023 roku. Reguła 10H określa zatem minimalną odległość elektrowni wiatrowej od zabudowań, z tym że władze gmin mogą zmniejszyć minimalną odległość turbin wiatrowych do 700 metrów od zabudowań, po przeprowadzeniu dodatkowych konsultacji z lokalną społecznością i strategicznej oceny oddziaływania na środowisko. Ponadto, minimalna odległość elektrowni wiatrowej od parku narodowego została ustalona również jako dziesięciokrotność całkowitej wysokości elektrowni wiatrowej. Warto wskazać, że pierwotnie rządowy projekt nowelizacji ustawy wiatrakowej zakładał możliwość zmniejszenia minimalnej odległości turbin wiatrowych przez władze gmin nawet do 500 m, ale ostatecznie limit ten ustalono na 700 metrów. Liberalizacja reguły 10H stanowić miała swoiste remedium na pogłębiającą się na rynku lukę inwestycyjną w sektorze energetyki wiatrowej oraz bodziec do uruchomienia nowych projektów, których rozwój został przerwany wraz z jej wprowadzeniem w 2016 roku. W przypadku turbin występujących na rynku, których całkowita wysokość mieści się w przedziale między 150 a 230 metrów, w wyniku zastosowania zasady 10H zakaz lokalizacji elektrowni wiatrowych w pobliżu zabudowy mieszkaniowej czy parku narodowego w praktyce rozciąga się do okręgu o promieniu od 1,5 do 2,3 km. Zmiana przepisów uprawniająca samorządy do odstępstwa od zasady 10H i umożliwienie budowy nowych elektrowni wiatrowych w odległości 700 metrów, jakkolwiek długo wyczekiwana przez branżę, okazała się niewystarczająca.
Jakie wymogi dla lokalizacji i budowy farm wiatrowych będą obowiązywać po zmianach?
Poselski projekt ustawy przewiduje zmiany w zakresie ustalania minimalnej odległości elektrowni wiatrowej od terenów podlegających ochronie akustycznej, w tym objętych zabudową mieszkaniową czy terenem parku narodowego. Odległość ta zależeć będzie od natężenia hałasu emitowanego przez elektrownie wiatrowe i została określona w załącznikach nr 1 i 2 do poselskiego projektu ustawy. W załącznikach tych zamieszczono wyrażone w metrach dopuszczalne odległości lokalizacji elektrowni wiatrowych od poszczególnych rodzajów terenów w zależności od stopnia natężenia emitowanego przez elektrownie hałasu. Przykładowo, dla elektrowni emitującej hałas poniżej 100 dB(A) minimalna odległość od terenów zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej i zamieszkania zbiorowego, terenów zabudowy zagrodowej lub terenów rekreacyjno-wypoczynkowych wynosi 300 metrów, a od terenów zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej, terenów zabudowy związanej ze stałym lub czasowym pobytem dzieci i młodzieży, terenów domów opieki społecznej i szpitali, odległość ta wynosi 400 metrów. Natomiast dla elektrowni wiatrowych emitujących hałas powyżej 110 dB(A) minimalna odległość od wskazanych powyżej terenów wynosi 2 km. Analogicznie, w przypadku lokalizowania lub budowy budynku mieszkalnego albo budynku o funkcji mieszanej, minimalna odległość tego budynku od elektrowni wiatrowej emitującej hałas poniżej 100 dB(A) wynosi – zależnie od rodzaju zabudowy mieszkaniowej – 300 lub 400 metrów. Ponadto, projekt zmian zakłada, że w przypadku lokalizacji elektrowni wiatrowej odległość elektrowni od parku narodowego lub rezerwatu przyrody wynosić będzie nie mniej niż 300 metrów. Warto odnotować, że pomysłodawcy projektu już zapowiedzieli jego zmiany polegające na tym, że finalnie dopuszczalną odległością elektrowni wiatrowych od budynków mieszkalnych będzie odległość co najmniej 500 metrów.
Czytaj więcej
Wrzutka do projektu o cenach energii wywołała krytyczne komentarze o tworzeniu prawa.