Sędzia upadłościowy: Koniec wakacji od plajty

Przedsiębiorcom, którzy stali się niewypłacalni w pandemii, na nowo biegnie termin na ogłoszenie upadłości – mówi sędzia upadłościowy Cezary Zalewski.

Publikacja: 29.06.2023 03:00

Sędzia upadłościowy: Koniec wakacji od plajty

Foto: Adobe Stock

1 lipca kończą się „wakacje” dla firm kwalifikujących się do upadłości z powodu Covid-19. Co to znaczy?

Zgodnie z art. 21 prawa upadłościowego przedsiębiorca jest obowiązany nie później niż w terminie 30 dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o jej ogłoszenie. Ten obowiązek ma na celu ochronę wierzycieli przed wybiórczym ich zaspokajaniem przez dłużnika (przedsiębiorcy, który wpadł w rygory upadłościowe) oraz wyprowadzaniem majątku, czyli podejmowaniem czynności prawnych utrudniających wierzycielom prowadzenie egzekucji. W czasie pandemii była obawa, że dojdzie do lawinowych upadłości, tzw. efektu domina, że wierzyciele i tak stracą. Z tego powodu ustawą z 2 marca 2020 r., tzw. tarczą 1.0, zawieszono obowiązek z art. 21 pr. up.

Wierzyciele mogli jednak składać wnioski o upadłość dłużników?

Zawieszenie obowiązku dłużnika nie wpłynęło na prawo do złożenia wniosku tak przez wierzyciela, jak i dłużnika. W szczególności dłużnikowi pozostawiono wybór, czy chce ratować firmę, czy zakończyć jej działalność poprzez upadłość. Zawieszenie obowiązku złożenia wniosku dotyczyło przy tym tylko tych przedsiębiorców, których stan niewypłacalności powstał z powodu Covid-19. Jeżeli przyczyny niewypłacalności były inne, dłużnik miał obowiązek złożyć wniosek o upadłość.

Ustalenie przyczyn niewypłacalności chyba nie zawsze jest łatwe?

Bardzo często jest trudne. Z tego powodu ustawodawca wprowadził domniemanie, że każdy stan niewypłacalności powstały w czasie pandemii zaistniał z powodu Covid-19. Jak przy każdym domniemaniu możliwe jest wykazanie, że rzeczywista przyczyna niewypłacalności nie miała nic wspólnego z pandemią.

Wraca zawieszony termin na złożenie wniosku o upadłość. Czy biegnie zupełnie na nowo?

Tak. 30-dniowy termin na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości biegnie na nowo dla tych przedsiębiorców, którzy stali się niewypłacalni w okresie pandemii.

Mowa o firmach, ale obowiązek ten dotyczy wielu osób. Co grozi za jego niedopełnienie?

Obowiązek złożenia wniosku mają osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą jednoosobowo i w formie spółki cywilnej oraz osoby, które mają prawo prowadzenia spraw dłużnika i jego reprezentowania. W spółkach prawa handlowego są to członkowie zarządu i wspólnicy spółek osobowych i to oni mogą odpowiadać prywatnym majątkiem za zobowiązania spółki, jeżeli nie dopełnią w terminie swego obowiązku.

Czy skutki Covid-19 mogą zwolnić menedżerów teraz z tej odpowiedzialności?

Taki był cel zawieszenia obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Menedżerowie muszą jedynie wykazać, że niewypłacalność firmy powstała w trakcie stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu Covid-19 oraz nie pozwolić drugiej stronie obalić domniemania, o którym już mówiłem, wykazując, że skutki pandemii miały wpływ na niewypłacalność danego przedsiębiorcy.

Czy odwieszenie obowiązku złożenia wniosku o upadłość ma związek z ewentualną restrukturyzacją firmy?

Nie ma takiego bezpośredniego związku. Restrukturyzacja była zawsze dobrowolnym postępowaniem i to od decyzji dłużnika zależy, czy chce z niej skorzystać. W okresie zawieszenia obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości przedsiębiorca mógł inicjować postępowanie restrukturyzacyjne bez konieczności podejmowania dodatkowych czynności w związku z ewentualną swoją niewypłacalnością. Po powrocie obowiązku z art. 21 pr. up. kończą się te „wakacje”, ale wciąż można złożyć zarówno wniosek o ogłoszenie upadłości, jak i wniosek restrukturyzacyjny. Sąd co do zasady najpierw rozpozna wniosek restrukturyzacyjny.

Czytaj więcej

Koronawirus - tarcza antykryzysowa: dłuższe terminy przy ogłoszeniu upadłości

1 lipca kończą się „wakacje” dla firm kwalifikujących się do upadłości z powodu Covid-19. Co to znaczy?

Zgodnie z art. 21 prawa upadłościowego przedsiębiorca jest obowiązany nie później niż w terminie 30 dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o jej ogłoszenie. Ten obowiązek ma na celu ochronę wierzycieli przed wybiórczym ich zaspokajaniem przez dłużnika (przedsiębiorcy, który wpadł w rygory upadłościowe) oraz wyprowadzaniem majątku, czyli podejmowaniem czynności prawnych utrudniających wierzycielom prowadzenie egzekucji. W czasie pandemii była obawa, że dojdzie do lawinowych upadłości, tzw. efektu domina, że wierzyciele i tak stracą. Z tego powodu ustawą z 2 marca 2020 r., tzw. tarczą 1.0, zawieszono obowiązek z art. 21 pr. up.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Paliwo będzie droższe o 50 groszy na litrze, rachunki za gaz o jedną czwartą
Praca, Emerytury i renty
Krem z filtrem, walizka i autoresponder – co o urlopie powinien wiedzieć pracownik
Podatki
Wykup samochodu z leasingu – skutki w PIT i VAT
Nieruchomości
Jak kwestionować niezgodne z prawem plany inwestycyjne sąsiada? Odpowiadamy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Nieruchomości
Wywłaszczenia pod inwestycje infrastrukturalne. Jakie mamy prawa?