Lepszy klimat dla energii odnawialnej. "To będzie rewolucja na rynku OZE"

To będzie rewolucja na rynku OZE w Polsce – mówi dr Radosław Maruszkin, ekspert prawa energetycznego.

Publikacja: 05.01.2023 07:48

Lepszy klimat dla energii odnawialnej. "To będzie rewolucja na rynku OZE"

Foto: Adobe Stock

Pojawiło się rozporządzenie Rady UE 2022/2577UE, ustanawiające ramy szybszego wdrażania rozwiązań w zakresie energii odnawialnej. Co to dla nas oznacza?

UE w związku z atakiem Rosji na Ukrainę przyjęła nowe przepisy, które będą obowiązywały tylko przez 18 miesięcy i mają przyspieszyć proces budowy OZE. Rozporządzenie będzie dotyczyło małych paneli fotowoltaicznych, instalacji pomp ciepła, ale co najważniejsze ułatwiało zakładanie przemysłowych dużych farm, których bardzo potrzebuje rynek energetyczny – jak każdego źródła uniezależniającego nas od węgla.

A jest z tym problem w polskim prawie?

Wszyscy zainteresowani chcą rozwoju OZE, ale z jakiegoś powodu nie następuje tak szybko, jak powinien. Możemy zbudować farmę przemysłową, ale najpierw musimy uzyskać decyzję środowiskową, potem zapewnić zgodność z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, a gdy go nie ma, uzyskać warunki zabudowy, pozwolenie na budowę, a w tym czasie warunki przyłączenia i zgodę operatora sieci energetycznej na podłączenie OZE. Jeżeli kable przecinają rzekę, trzeba jeszcze uzyskać pozwolenia wodnoprawne. Czyli od momentu rozpoczęcia procesu inwestycyjnego do uruchomienia mijają miesiące albo lata.

Jak bardzo nowe regulacje UE przyspieszą ten proces?

Dla farm fotowoltaicznych wprowadzona zostaje zasada nakazująca wydanie tych wszystkich zezwoleń w sześć miesięcy, a jeżeli jest to rozbudowa takiej farmy, to w trzy. I to będzie rewolucja.

Sześć miesięcy to bardzo ambitnie.

Oczywiście pytanie, co się zadzieje, gdy małe urzędy, np. w rejonach wiejskich – bo jednak głównie tam się buduje farmy – albo inwestorzy będą mogli pozwać Polskę za złamanie prawa UE. Z odszkodowaniami.

Co zatem z naszymi ustawami, np. o OZE, nad którymi Sejm będzie teraz obradował?

Zgodnie z zasadami funkcjonowania UE przepisy będą bezpośrednio stosowalne. W razie sprzeczności między polskimi i unijnymi przepisami zgodnie z zasadą pierwszeństwa prawo UE jest nad prawem państw członkowskich.

Czyli jak wyprodukujemy wadliwe przepisy o OZE, to rozporządzenie unijne nas uratuje?

W teorii – tak. W praktyce działania urzędników często są niezgodne z wymogami prawa UE. Stąd pytanie, jak postąpią duzi inwestorzy w OZE, zwłaszcza agresywne fundusze private equity, w takich przypadkach? Czy będą pozywać Polskę, gdy nie dostaną tych wszystkich pozwoleń do sześciu miesięcy?

Może nowelizacja ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym pomoże trochę usprawnić przynajmniej tę część budowlaną przepisów?

Według projektu raczej odwrotnie, w przepisach tych utkną i firmy, i samorządy, i urzędy. A zanim je poprawimy i uczestnicy procesu inwestycyjnego nauczą się je stosować, minie bardzo dużo czasu.

Czytaj więcej

Ustawa o zamrożeniu cen prądu w Sejmie. "Dojechać OZE"
OZE

Pojawiło się rozporządzenie Rady UE 2022/2577UE, ustanawiające ramy szybszego wdrażania rozwiązań w zakresie energii odnawialnej. Co to dla nas oznacza?

UE w związku z atakiem Rosji na Ukrainę przyjęła nowe przepisy, które będą obowiązywały tylko przez 18 miesięcy i mają przyspieszyć proces budowy OZE. Rozporządzenie będzie dotyczyło małych paneli fotowoltaicznych, instalacji pomp ciepła, ale co najważniejsze ułatwiało zakładanie przemysłowych dużych farm, których bardzo potrzebuje rynek energetyczny – jak każdego źródła uniezależniającego nas od węgla.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP