Niepokojąco dużo jest śmierci samobójczych wśród osób w wieku 7–18 lat (w 2017 r. życie odebrało sobie 116 dzieci) i zamachów samobójczych, których liczbę eksperci oceniają na co najmniej kilka razy tyle. Przepełnione są też całodobowe oddziały psychiatrii dziecięcej i brakuje specjalistów w tej dziedzinie (w zawodzie pracuje ich 415, z czego nawet 300 w stolicy). O polskiej psychiatrii dzieci i młodzieży od kilku lat mówi się w tonie katastroficznym.
Czytaj też:
Psychiatria dzieci i młodzieży nad przepaścią
Psychiatrii dziecięcej grozi zawał
Resort zdrowia postanowił walczyć z zapaścią w tej dziedzinie medycyny. Nowy model opieki psychiatrycznej, oparty na opiece środowiskowej, zakłada projekt rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień. To efekt prac ministerialnego zespołu złożonego z psychiatrów dziecięcych, psychologów i pedagogów. Współpracować ze sobą mają wychowawcy i poradnie psychologiczno-pedagogiczne.